Mapa katastrofy TU_154M pod Smoleńskiem
Ponad wszelką wątpliwość wiadomo już, że do katastrofy doprowadziły dwa wstrząsy, do których doszło, gdy tupolew zostawił za sobą słynną „pancerną” brzozę. Do odkrycia szczegółów ostatnich sekund lotu Tu-154M z prezydentem na pokładzie przybliżają nas ustalenia naukowców z Ameryki, Australii i Polski, pracujących mimo blokady ze strony rządu. Na załączonej mapie satelitarnej zaznaczyliśmy położenie kluczowych dla katastrofy punktów wynikających z prowadzonych przez naukowców analiz danych, a także miejsc, gdzie przebywali świadkowie, którzy twierdzili, że widzieli płomień i rozbłyski za ogonem samolotu. Te dane i relacje świadków zostały pominięte przez badające katastrofę instytucje polskie i rosyjskie.
1. Tzw. pancerna brzoza
Brzoza, którą miał ściąć tupolew, w wyniku czego miał stracić część lewego skrzydła. Zdaniem naukowców nie jest możliwe, aby drzewo o średnicy 40 cm spowodowało oderwanie skrzydła 75-tonowej maszyny, nawet jeśli przyjąć, że samolot rzeczywiście je przeciął. Dlatego brzoza dla podkreślenia absurdu wersji MAK określana jest jako „pancerna”.
całość - http://niezalezna.pl/26832-mapa-katastrofy-tu-154
HOME - http://baltow.cba.pl/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5085 odsłon
Komentarze
oj szkoda że nie wkleiło sie
15 Kwietnia, 2012 - 17:26
gdyz to swietnie zrobiony materiał.
zatem sam wkleje link
15 Kwietnia, 2012 - 22:14
http://niezalezna.pl/26832-mapa-katastrofy-tu-154
Jest to niezwykle ciekawy tekst.
Prosze zwrócic uwagę jak przekaziory zajeły sie ekspertyzami wskazujacymi na wybuchy na pokładzie TU-154.
Jakie, wybuchy, jakie wybuchy, oszłomstwo i tak dalej.
Przekaziorom udało sie KOMPLETNIE nie zauwazyć że oprócz ekspertyz naukowym mamy i dowody w postaci zeznań wielu świadków....
Re: zatem sam wkleje link
15 Kwietnia, 2012 - 22:50
dzięki za wklejenie linka.
http://www.baltow.com
]]>http://www.baltow.com]]>
.
16 Kwietnia, 2012 - 08:23
Raport MAku i Milera określa jej średnicę jako przedział 30-40cm, dlatego nie rozumiem skąd taka maniera by podawać maksymalną wartość i być bardziej sowieckim od MAKu?