Fornalik - Tusk polskiej piłki
Waldemar Fornalik, podobnie jak Słońce Peru, jest skończony w oczach Polaków. Po tym jak skompromitowaliśmy się w eliminacjach i pokazaliśmy, że nawet z taką drużyną (błąd!), przepraszam wszystkie PRAWDZIWE DRUŻYNY, z taką zbieraniną wyśmienitych nazwisk nie potrafimy nic osiągnąć. Przypomnę, że ostatni WAŻNY mecz o punkty wygraliśmy w październiku 2008 roku z Czechami w Chorzowie.
Powód tej kompromitacji? Odwalanie fuszerki przez Fornalika. Brak pomysłu na grę, zero charyzmy, powołania dyktowane przez media i agentów etc. Wszystko to zadecydowało, że w tych eliminacjach wygraliśmy tylko RAZ z Mołdawią. Bo spotkanie z San Marino traktuje jako sparingo-kabaret. Fornalik oszukał, podobnie jak premier, całą rzeszę Polaków. Odwalił fuszerkę. Zamiast zbudować drużynę, oddał władzę Lewandowskiemu i Błaszczykowskiemu. Zamiast obserwować piłkarzy wolał jeździć na mecze Borussii lub Ruchu Chorzów. Zamiast dobrać sobie profesjonalny sztab, dobrał sobie swoich znajomych, którym dał zarobić za oglądanie meczów reprezentacji. Bo żadnej pracy oni przez czas swojej kadencji nie zrobili.
Czas Fornalika z reprezentacją dobiegł końca. Choć oficjalnie jeszcze to nie zostało ogłoszone nie wierzę w to, że Boniek nie podejmie jedynych rozumnych kroków w związku z Waldkiem „Tuskiem” Fornalikiem. Tej drużynie nie jest potrzebny żaden Nawałka, Wdowczyk czy Skorża. Są to ludzie z układu. Jeśli Polak to albo Kasperczak albo Nowak! Nikt inny! Żaden inny człowiek z Polski nie zrobi z tej ekipy DRUŻYNY!
Wogle jak można brać pod uwagę człowieka, który jest umoczony w aferę korupcyjną w polskiej piłce nożnej – mowa o Wdowczyku. Taki człowiek powinien być skończony w piłce! A jak jest w rzeczywistości? Trenuje ekstraklasowy klub, Pogoń Szczecin i jest poważnym kandydatem na selekcjonera… Ręce opadają.
Aczkolwiek najlepszy byłby ktoś na wzór Leo Benhakkera. I myślę, że Trappattoni byłby dobrym wyborem. Większość sukcesów osiągnął w piłce klubowej, lecz i z reprezentacją Irlandii potrafił awansować na Euro 2012. Potrzebny jest człowiek, który połączy dwie funkcje selekcjonera – będzie powoływał najlepszych i tylko najlepszych GRAJĄCYCH, oraz sprawiał, że reprezentanci będą przyjeżdżać na zgrupowanie z uśmiechem oraz zapałem. Tyle! My nie potrzebujemy trenera na stanowisku selekcjonera. My potrzebujemy selekcjonera na stanowisku selekcjonera!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2444 odsłony
Komentarze
Dobry tytuł!
12 Października, 2013 - 14:33
Dla mnie co najmniej dziwnym było, że Fornalik uczepił się tych z Borussii jak rzep psiego ogona. Widocznie Lewandowski umie strzelać bramki wyłącznie w klubie a nie w reprezentacji. To po co sobie zawracać głowę takim piłkarzem? Równie dobrze mógłby powołać zawodników z polskich klubów. Ci przynajmniej staraliby się pokazać co potrafią i mogłoby z tego wyniknąć zupełnie coś dobrego. Totalna żenada.
Zagranicznych trenerów nie znam ale jeżeli chodzi o polskich, to uważam, że jedynie Kasperczak zna się na tym i on mógłby Zbudować drużynę na poziomie. Pytanie, czy chciałby włazić w obecne przeróżne piłkarskie układy, pozostawiam bez odpowiedzi.
Szpilka
Szpilka
12 Października, 2013 - 14:48
Heniu ma duże osiągnięcia na tym polu,ale go nie dopuścili,to takie typowo Polskie.
Fachowców wek,a żółtodziobów zatrudniają,czy taki Fornalik miał staż z reprezentacją,taki jak Heniu Kasperczak.
Heniu zdobył wicemistrzostwo czarnego lądu Afryki,a Fornalik co.
pozdrawiam
Przykro mi
12 Października, 2013 - 20:05
to panu powiedzieć ale pańska opinia ma się tak do wiedzy o wartości czy też umiejętnościach naszych zawodników jak ekspose płemieła Tuska do jego realizacji. Lewndowski R na którym pseudo znawcy piłki wieszają psy jest jedynym, no może jeszcze Boruc, zawodnikiem reprezentującym klasę światową. Słaba gra naszej reprezentacji to wina przede wszystkim trenera , który nie potrafi ustawić drużyny i wymagać od nich dyscypliny w graniu. Ogromnym błędem jest kapitanowanie tej reprezentacji przez Blaszczykowskiego, który jest tylko niezłym zawodnikiem ale żadną gwiazdą formatu nawet europejskiego i chłopcem bez charyzmy nie nadającym się na prowadzenie zespoły. Wczoraj też był najsłabszym zawodnikiem na boisku. Można by pisać i pisać na temat przyczyn i tylko to dziwne ,że podobnie jak na arenie polityczno-gospodarczej w Polsce tak i w piłce nożnej, Polacy widzą to jakoś inaczej i jak w pierwszej sytuacji wybierają tak w drugiej czyli o piłce piszą . Nie potrafię tego zrozumieć bo jak można na czarne mówić,że jest białe. A odnośnie do tych naszych no to Wojtkowiak istotnie zachował się w swojej interwencji jak "szmaciarz" a Sobota czy jak mu tam podawał tak jakby mu sił brakowało.
lupo
Re: Przykro mi
12 Października, 2013 - 22:31
Przykro mi to stwierdzić, ale nie zgadzając się z moim zdaniem po chwili Pan przyznał mi rację. Zachowanie godne Wałęsy... Otóż nie raz stwierdziłem, że tej drużynie brakuje, tak samo jak selekcjonerowi - charyzmy. Zgadzam się, że Lewandowski i Boruc to klasa światowa. Wczoraj cała drużyna pokazała, że wkońcu im się chciało. Uważam za to, że indywidualnie mamy jedną z lepszych ekip w historii polskiej reprezentacji!! I nie jest to tylko moja opinia, ale znanych ekspertów.
Ale nic z tego dopóki nie znajdzie się na stanowisku człowiek pokroju Benhakkera. Z charyzmą i marką na arenie międzynarodowej.
Nie zgodze się, że wczoraj najsłabszy był Kuba, on pokazał to co zawsze, ambicje, walkę etc. Aczkolwiek zgadzam się, że Kuba to nie jest dobry materiał na kapitana i powinien nim zostać Boruc.
Na koniec prosiłbym nie obrażać mojej wiedzy piłkarskiej, porównaniami do expose premiera. Swoją wiedzę pokazał Pan stwierdzeniem "a Sobota czy jak mu tam". Moja wiedza nt. futbolu (będę teraz skromny ;) ) jest bardzo szeroka i nigdy w życiu bym nie pozwolił sobie na podobne zdanie w swoim wpisie. Więc jeżeli chce Pan krytykować moją wiedzę futbolową, to proszę zachować przynajmniej pozory swojej "rozległej" wiedzy. Pozdrawiam
" UCZEPIŁ " się Borussii ?
13 Października, 2013 - 11:51
cała sprawa polego na tym że, Lewandowski i Błaszczykowski nie mają wsparcia takiego jak w Borussi. , nie bronię Lewego , czy Kuby , ale jakie wsparcie mają ze strony kolegów ? toż to ligowe kopacze , ich powołanie do reprezentacji to jedno wielkie nieporozumienie.