Do zdziwionego dziennikarza - po wyborach
Naiwny redaktorze !
Niech Ci - Bóg pomoże,
żebyś prawdę - pojął,
że jak Post-komuchy.
choć w skóry się stroją
baranków - to wciąż tkwią
w nich te same zasady,
co Ojczyźnie przyniosły,
morderstwa i zdrady:
Bierutowców, Bermanów,
Różnych Jaruzelców,
Kiszczaków Tu-Wsiaków
Czy innych podleców.
A Ty dziwisz się wielce I obarczasz winą,
jak zwykle Kaczora, że w Smoleńsku nie zginął,
Choć pójść było tak blisko, do Tuska, Putina,
żeby dostać zawału. Wnet śmierci przyczyna
byłaby ustalona przez ruskich lekarzy.
Taki wstrząs nic dziwnego, że zawał się zdarzył.
Tak problem z wyborami - byłby rozwiązany.
PiS-u dziś by nie było – tylko Pa - Jot - aNy.
Nienawiść broń potężna - dlatego myśliwy:
narzekał głośno - razem z swym przybocznym kotem,
że „snajper to był ślepy”, spartolił robotę.
Nie odstrzelił jak miał on - niejakiego Lecha.
Myśliwy - więc narzekał - wraz z kotem na pecha.
Aż rok musiał czekać by wystawić na strzał
Choć za to podwójnie, gdyż dublet być – miał.
I choć strzał był celny. Duże odstrzelenie,
To dublet się nie udał. Zostało zmartwienie,
Choć tyle stanowisk jednym trafił strzałem
To jeszcze zostało - zmartwienie nie małe
ostatnie co nie zostało wtedy rozstrzygnięte
Kto będzie po polowaniu w Polsce Prezydentem.
Niestety myśliwy jest dziś prezydentem
Zdołał krzyż usunąć – dla nas Godło Święte !
Oczywiście jako naiwniak możesz być w swej duszy spokojny o prawdę . Ona Cię nie ruszy !!!
I tylko ten zgryz wciąż przy każdych wyborach,
że ten Kaczor wciąż działa. I to jest ta zmora. !!!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 964 odsłony