Alkohol nie służy...
Jako że uwaga wszystkich koncentruje się na sejmowej auli przesłuchań niemal niezauważenie przeminęła informacja, że w drodze z Indii na lotnisku w Stambule nastąpił wielki upadek wielkiego śledczego od małpek, zwanego Paliknurem. No cóż, alkoholu do koryta się nie podaje.
Sam zainteresowany, mimo że z taką gorliwością szukał potknięć prezydenta, nie omieszkał poinformować opinii o własnym upadku. A był wielki, w końcu złamane żebro - ale cóż - schody z samolotu wąskie, wszystko drga, a w oczach się mieniło... Czyżby arak zaszkodził? Wszyscy ostrzegają, że pić należy w małych ilościach, bo potrafi wywołać niezły szum w głowie. No, chyba że nasz zawodnik spróbował czegoś innego - taniej, z nielegalnego źródła, na metylowym...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 675 odsłon