Głos źle skierowany

Szkoda, że hierarcha lubelski nie wystosował tego apelu do tych, którzy próbują dyskredytować tych, którym działania polskich władz wydają się niewystarczające i szkodliwe dla Polski. Nie, on pisze do tych, którzy nie zgadzają się na oficjalną wersję i jedynie słuszną interpretację przyjmowaną ulegle przez rząd, a podawaną w postaci medialnej papki.
Dlatego warto, by abp. Życiński do siebie odniósł słowa zawarte we własnym liście: "Umiejmy zamilknąć, gdy wymaga tego kultura płynąca z wiary religijnej" oraz "Umiejmy więc wyprowadzić wnioski o potrzebie kultury politycznej, w której nawet wtedy, gdy różnimy się poglądami, potrafimy wyrażać te różnice bez ośmieszania, poniżania czy prób niszczenia innych osób".
Apeluję o to samo. Niech zamilknie gazobeton, który ośmiesza i poniża prostych ludzi, który niszczy tych, nad którymi nie udało się mu zapanować, który nawet w dniach żałoby nie potrafił zamilknąć, a chciał podburzyć Polaków.