Ruszył kolejny proces przeciwko Tomaszowi J. Terlikowskiemu
Na zdjęciu: Alicja Tysiąc, fot. FOCUS Newspix
Otrzymałem przed chwilą wiadomość emailową od Pani Joanny Najfeld, podaję niżej treść:
"Ruszył proces przeciwko Tomaszowi Terlikowskiemu. Kolejny.
Tym razem Alicja Tysiąc i jej prawnik chcą od Tomasza 130 tysięcy złotych,
aby go oduczyć wypowiadania negatywnych opinii na temat aborcji.
Proszę przeczytać o tym na Fronda.pl i na portalu Gazety Polskiej.
[Linki na: http://mamproces.pl/?p=874]
Terlikowskiego broni Mecenas Piotr Kwiecień, który wspólnie z Mecenasem
Krzysztofem Wąsowskim (i za sprawą masowego wsparcia modlitewnego z
Państwa strony) wygrał sprawę wytoczoną przeciwko mnie przez lobbystkę
aborcyjną Wandę Nowicką, w obu instancjach.
Tomasz ma żonę i czwórkę dzieci.
Proszę Państwa o pomoc Tomaszowi i Mecenasowi Kwietniowi.
Tę najskuteczniejszą: modlitewną.
Joanna Najfeld"
Dwa lata temu Tysiąc pozwała ks. Marka Gancarczyka, naczelnego redaktora tygodnika "Gość Niedzielny", w podobnej sprawie. Ostatecznie sprawa między nią a tygodnikiem zakończyła się ugodą.
Wczoraj w warszawskim Sądzie Okręgowym zaczął się proces o ochronę dóbr osobistych wytoczony przez Alicję Tysiąc znanemu publicyście. Pełnomocnik nieobecnego pozwanego mec. Piotr Kwiecień poinformował sąd, że Tomasz Terlikowski nie dostał pozwu; o terminie rozprawy dowiedział się ze strony internetowej powódki.
Wobec tego sąd doręczył pozew adwokatowi, a sprawę odroczył do 29 października.
Kilka lat temu A.Tysiąc chciała usunąć ciążę obawiając się, że urodzenie dziecka może jej grozić utratą wzroku. Lekarze odmówili jej prawa do wykonania legalnej aborcji ze względów zdrowotnych. Tysiąc urodziła córeczkę, ale złożyła skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Przyznał on jej 25.000 euro, zwracając jednak uwagę na brak w polskim prawie możliwości odwołania się od decyzji lekarzy. Alicja Tysiąc jest obecnie stołeczną radną wybraną z listy SLD.
Powódka poczuła się dotknięta słowami Terlikowskiego, w napisanej razem z Joanną Najfeld książce "Agata. Anatomia manipulacji" wydanej przez wydawnictwo Fronda w 2008 roku.
Alicję Tysiąc reprezentuje mec. Marcin Górski.
Tysiąc powiedziała też PAP, że jej córka spotykała się z uwagami w całej sprawie od nauczycielki w szkole.
Gdy PAP opisał sprawę pozwu w kwietniu, Terlikowski mówił, że sformułowanie o "moralnej obrzydliwości" to jego prywatna opinia, a nie twierdzenie o fakcie. Dodał, że ma do tego prawo. Powiedział też: "co do porównań do Eichmanna, to mam wrażenie, że porównywałem do niego sędziów Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, a nie panią Tysiąc."
Adwokat Marcin Górski uważa, że do Eichmanna Terlikowski porównał powódkę.
Tomasz Terlikowski powiedział: "środowiskom proaborcyjnym chodzi o zamknięcie ust wyrokami sądowymi osobom mającym inne poglądy niż te mainstreamowe".
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2158 odsłon
Komentarze
Re: Ruszył kolejny proces przeciwko Tomaszowi J. Terlikowskiemu
31 Lipca, 2012 - 12:12
Wolność słowa w sprawach ważnych jest równie ważna, jak prawo do życia. W demokracji zamknięcie ust, zagraża prawu do życia. Bez wątpienia Terlikowskiemu należy się wsparcie.
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
TAK,to jest sposób na zamkniecie ust,a gdzie tak zwana
31 Lipca, 2012 - 12:29
gość z drogi
wolnośc wypowiedzi,czy demokracja...? kto stoi za panią Alicją ?
to jest pytanie ...
metoda zaczerpnięta z metod dobrze nam znanych ,czyli z "mieszadła"
10 za podanie informacji
gość z drogi
Otóż to! Pierwsza myśl,
31 Lipca, 2012 - 13:15
Otóż to!
Pierwsza myśl, która nasunęła mi się czytając powyższe, to że p. Tysiąc nie jest zbyt inteligentną osobą, sama nie wpadła by na "swoje pomysły" i nie podjęła realizacji. Kto za nią stoi, decyduje i posługując się jej osobą rozgrywa. Jakie lobby?
"Imponuje" mi kobieta, która:
31 Lipca, 2012 - 15:31
1. Ze względu na swój wzrok jest gotowa zabić swoje własne dziecko.
2. Mając świadomość wady wzroku i zagrożenia dla tegoż - w takich chwilach rozkłada nogi (co wrażliwszych przepraszam), że NIE WIE, że może zajść w niechcianą ciążę.
3. Wziąwszy pod uwagę pkt. 2 - imponujące jest, że ta sama kobieta WIE, że istnieje Europejski Trybunał Praw Człowieka!
10 jest. Modlitwa - jak najbardziej.
@
31 Lipca, 2012 - 18:33
Pani Tysiąc nauczyła się już, że robienie szumu wokół swojej osoby przynosi profity. A to, że jej córka pozna w końcu (lub już poznała) owe wstydliwe szczegóły na temat własnej rodzicielki jest nie tylko nieuniknione, ale wręcz pożądane. Czego oni oczekują? Że wszyscy wokół będą milczeli jak groby, aby tylko nie urazic uczuc Alicji Tysiąc?
Jeszcze jedno - wydaje się, że koniec końców nie utraciła swojego wzroku.
10
Tysiąc zrobiona na celebrytkę!
1 Sierpnia, 2012 - 09:06
I tylko patrzeć jak po Heńce tramwajarce przejmie berło napiekniejszej roku przyznawane przez "Vivę"!
Okazuje się, że urodziła i nie oślepła!
Petronela