Gdyby nie opieszałość polskich sądów.....

Obrazek użytkownika Krystian Frelichowski
Idee

W imieniu „Przymierza”głos zabrał były wiezień polityczny, ranny w nogę podczas wydarzeń poznańskich 1956r. Andrzej Mazurowicz: Nie byłoby problemu z pochówkiem Jaruzelskiego, gdyby nie opieszałość polskich sądów, które przez trzydzieści lat nie potrafiły skazać zbrodniarzy komunistycznych i pozbawić ich nie należnych tytułów. Dla nas, często ci sami sędziowie, nie byli tak łaskawi, skazują na wieloletnie odsiadki.

fot. Bydgoszcz24

Brak głosów