Poziom oceanów

Obrazek użytkownika Bacz
Świat

Poziom oceanów słabo zależy od temperatury na Ziemi, bo topniejący pływający lód NIE ponosi poziomu wody. Dzieje się tak bo lód głównie pływa pod wodą i jak topnieje to jako lżejszy od wody zwalnia pod wodą dokładnie tyle miejca ile było wody w lodzie nad wodą (z 1 litra lodu dostajemy po stopnieniu 0,9 l wody). To jest istotne dla bieguna północnego gdzie jest Ocean Arktyczny.

Co do bieguna południowego to podwyższenie temperatury powoduje zwiększenie parowania oceanu i w związku z tym zwiększenie opadów śniegu nad Antarktydą co przeważa nad zjawiskiem zwiększonego topnienia lodu u wybrzeży Antarktydy. W sumie można z tego wyciągnąć wniosek, że wpływ temperatury na Ziemi na poziom oceanów jest niewielki. Ten wniosek potwierdza to, że w średniowieczu był okres dużego ocieplenia klimatu potem klimat się wyraźnie oziębił - nie zaobserwowano istotnej zmiany poziomu oceanów.

Bacz
O globalnym ociepleniu pisałem tu: http://niepoprawni.pl/blog/404/globalne-ocieplenie-oszustwo

Brak głosów

Komentarze

LOgiki w tym nie widze - ale wnioski słuszne .:))))
Lód się topi to pobiera -ciepło topnienia .
Woda gdy paruje -pobiera ciepło parowania.
Powyższe wynika z fizyki - termodynamika.
Opady na Antarktydzie - ?
Istotne dla Klimatu Ziemi są cykle :
Słoneczny ,wymiany wód głębinowych w oceanach,zmiany w prądach powietrznych ,cykl geochemiczny osadów .itd. Skomplikowany układ zależny od czynników ,które są przedmiotem badań .Niestety polityczna poprawność nie pozwala na formułowanie wniosków - np.UŚ - wielu wycofało się z logicznych wniosków na rzecz tej propagandy ." Dla chleba".Stąd cały aparat badawczy obrócony jest na udowodnienie "globalnego ocieplenia" .
Kasa prawie bez ograniczeń , tony sprzętu tak dawno oczekiwanego , wyjazdy ,publikacje , kasa ,kasa.
W rozmowach "przy ognisku" - wyraża się bardziej dosadnie o sytuacji wokół badań .:)
Jedynym skutkiem walki z "globalnym ociepleniem" jest ograniczenie ekspansji emisji dioksyn, pyłów . Co widać i czuć -na śląsku. :)
Ps. zapraszam na sympozjum wstęp wolny : Wydział Nauk o Ziemi UŚ - 7 listopad .

Vote up!
0
Vote down!
0
#34910

Jak ktoś nie bardzo łapie jak to jest z tym pływającym lodem z Oceanu Arktycznego to może zrobić doświadczenie. Niech wrzuci bryłę lodu do naczynia z wodą tak żeby ten lód pływał i zaznaczy poziom wody w naczyniu. Po stopieniu lodu niech sprawdzi czy ten poziom się zmienił - teoria mówi że nie. Stopienie nawet całego lodu z powierzchni Oceanu Arktycznego nie zmieni jego poziomu czyli nie wyleje on wody do innych oceanów ani się do niego dodatkowe ilości wody z innych oceanów nie wleją, poziom oceanów się nie zmieni. Natomiast jak śnieg się gromadzi wewnątrz lądu na Antarktydzie i on ma masę większą niż stopiony lód i śnieg na wybrzeżu to znaczy że wody z oceanów ubywa. Straszenie więc potopem jako konsekwencją globalnego ocieplenia jest nieuzasadnione.

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#34914

Nie mam zamiaru udowadniać Prawa Archimedesa.
Co zaś do gromadzenia śniegu na Antarktydzie .Proszę poczytać stare wydania 'Lody na morzach i oceanach , coś z glacjologi ,czy pomnikową "geomorfologia_Klimaszewski(też profesor -autorytet międzynarodowy przedwojenna szkoła)Wracając do doświadczenie - proponuje przeprowadzić doświadczenie na reakcje i interakcje płyt kontynentalnych - unaoczni to Panu kiedy "Potop jest możliwy" . Nie jest moim zamiarem czepiać się słowek :) , poprostu ziemia nie kręci się wokół słońca bo pan ten czy inny "profesor" o tym napisał . Wynika to z praw (naturalnych jakby nie było ) .

Vote up!
0
Vote down!
0
#34918