Emerytury

Obrazek użytkownika Bacz
Gospodarka

Najlepsze są proste rozwiązania. Jestem za likwidacją ZUS, KRUS i OFEr. Emerytury powinny być dla wszystkich równe i wynosić 1/4 średniej płacy. Wiek emerytalny powinien być też dla wszystkich równy i wynosić 70 lat. Podobny system działa w Australi ponad 100 lat - owszem jest ascetyczny, ale nikt nikomu nie zabrania oszczędzać na emeryturę dodatkową. Ważne jest, że obciążenia dla pracujących są bardzo małe dzięki czemu ludzie dużo pracują, dużo zarabiają i dużo mogą sobie na starość odłożyć. Emerytury powinny być wypłacane przez Urzędy Skarbowe, a finansaowane z normalnych podatków czyli dochodowego, podatków pośrednich i innych - sładki emerytalne trzeba zlikwidować.

Aby uniknąć przypadków, że ktoś nie będzie miał potrzebnego do przeżycia jedzenia, mieszkania, ubrania i lekarstw trzeba: zminimalizować bezrobocie i pilnować aby system pomocy społecznej świadczonej przez gminy był na tyle sprawny i wydajny, aby pomóc wszystkim, którzy tego do przeżycia potrzebują.

Bacz
Jak zminimalizować bezrobocie napisałem tu: http://www.niepoprawni.pl/blog/404/zasilki-dla-bezrobotnych

Brak głosów

Komentarze

mam lepszy pomysl!

zlikwidowac emerytury

pracujmy do smierci

wyjdzie na to samo :)

Vote up!
0
Vote down!
0

dobra kobieta

#40694

Często lepsze jest wrogiem dobrego. Jest praktycznie niemożliwe w zdemoralizowanym społeczeństwie znaleźć większość, która by poparła zlikwidowanie wyzysku. Natomiast jest możliwe, że większość poprze zmniejszenie tego wyzysku do wielkości, która pozwoli na szybki rozwój gospodarczy. Trzeba zauważyć, że jeśli wzrosną płace to proporcjonalnie wzrosną też emerytury. Jeśli będzie np. 12% wzrostu gospodarczego rocznie to po dziesięciu latach średnia płaca wzrośnie do 9,3 tys. zł czyli emerytura będzie wynosiła 2 300 zł.

Pozdrawiam
Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#40697

zyc ze swiadomoscia, ze czlowiek do zadnej roboty sie nie nadaje, bo jest za stary? 

i jeszcze byc zadowolony z emerytury, ktora jest 1/4 sredniej placy?

bo wg mnie powinno sie dostawac 4 razy wiecej niz ta srednia

nie uwazasz?

wtedy dopiero warto jest zyc jak najdluzej i cieszyc sie ze starosci

Vote up!
0
Vote down!
0

dobra kobieta

#40703

Człowiek powinien pracować jak najdłużej, to jest nie tylko dobre dla społeczeństwa ale i dla niego. Dlatego powinien być dość wysoki wiek emerytalny.
Z całym szacunkiem dla starszych (sam mam też swoje lata) ale powinni oni wykazać się zrozumieniem, że naturalnym jest iż pałeczkę popychania większości spraw muszą przejąć od nich młodsi i niemoralne jest wymagać aby środki były kierowane zamiast na przyszłość narodu i rodu ludzkiego (czyli na wnuki) na konserwowanie dziadków.

Pozdrawiam
Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#40711

przywrocenie godnosci ludziom starym jest niemoralne?

przeciez oni i tak w przewazajacej czesci wydadza te pieniadze na swoje dzieci, wnuki i prawnuki

zrobia to bardzo chetnie i bez przymusu

i jaka rodosc beda mieli przy okazji!

Vote up!
0
Vote down!
0

dobra kobieta

#40713

Nie należy mylić "życia godnego" z "życiem na wysokiej stopie". Teraz emeryci żyją na względnie wysokiej stopie - w porównaniu do pracujących którzy ich utrzymują, ale nie nie żyją godnie, bo wysokie opłaty na ZUS są ogromnym wyzyskiem pracujących. Człowiek który żyje z wyzysku nie żyje godnie choćby wyzyskiwał po 5 tys. zł miesięcznie.
Obecny system emerytalny jest systemem złodziejskim, pisałem: http://niepoprawni.pl/blog/404/emerytury-przymusowe-sa-zlodziejstwem

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#40719

tzn bez wyzysku

innego wyjscia nie ma

 

Vote up!
0
Vote down!
0

dobra kobieta

#40721

Twoje słowa brzmią niebezpiecznie. Chcesz podporządkować człowieka ekonomii. I o ile z punktu widzenia ekonomii masz rację, to je się NIE ZGADZAM. Powiedzmy, że mam bardzo dobrze płatny zawód. Zarobiłem przez 20 lat duże pieniądze i cały czas żyję skromnie. Świadomie wybieram skromne życie. I nie chcę pracować! Może spróbuję napisać książkę, może chcę poczytać co napisali inni.
Nie odbieraj ludziom tego co mają najcenniejsze: ich wolności. Nie czyń z ludzi niewolników państwa w którym żyją.

Vote up!
0
Vote down!
0
#40913

Niewolnictwo w Polsce wynika z zawyżonych kilkakrotnie (w stosunku do skromnego sytemu) kosztów zasiłków na starość. Po zmniejszeniu tych kosztów ludzie zaczną zarabiać netto dużo więcej i będą mogli oszczędzać dużo więcej - jeśli taki będą mieli pomysł na życie. Zapewne przypadków, że ktoś zrezygnuje z pracy zawodowej np. już w wieku 50 lat będzie więcej niż teraz.

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#40925

Muszę napisać kilka słów o tym dlaczego twoje myślenie jest niebezpieczne. Zacznę od wiersza Miłosza

Jeżeli Boga nie ma,
to nie wszystko człowiekowi wolno.
Jest stróżem brata swego
i nie wolno mu brata swego zasmucać,
opowiadając, że Boga nie ma.

A zatem są w życiu sytuacje kiedy mamy rację, ale tej racji nie wolno nam realizować! Podobnie jest z twoim "ekonomicznym" spojrzeniem na człowieka. Otóż to ty masz rację. Narody rozwijają się w otoczeniu innych narodów. Jeśli jakiś naród rozwija się zbyt wolno, może zostać pokonany, podbity i zniszczony przez inny naród. Ekonomiczne spojrzenie daje siłę. Jednostka zostaje podporządkowana celom państwa i pracując do śmierci buduje kraj. Dlatego zgadzam się (ze smutkiem) na to, aby państwo promowało ekonomiczne spojrzenie. Bądź bogaty, kup sobie to, jedź tam, wystrzel się na Księżyc i pracuj, pracuj, pracuj. Natomiast nie zgadzam się, aby państwo narzucało ekonomiczne spojrzenie i odbierało obywatelom wolność. Zauważ, że państwem niewolniczym był ZSRS, były USA, była Wielka Brytania i Francja. Dzisiesze mocarstwa zawdzięczają potęgę pracy niewolniczej. Współcześnie narzucenie tego modelu jest bardzo proste: wystarczą wysokie podatki tak, abyś pracował, pracował... i nie miał pieniędzy! Nie potrzeba wcale przymusu bezpośredniego. Oczywiście właściwa propaganda jest bardzo pomocna.

Vote up!
0
Vote down!
0
#41053

Odpowiem krótko: im większe podatki tym większe niewolnictwo bo podatki są zbierane pod przymusem. Oczywiście nie można całkiem znieść podatków bo bez państwa wolności też nie ma - szerzy się anarchia, bandytyzm itd. Maksymalizowanie wolności polega na tym aby koszty działania państwa były dobrze uzasadnione, aby przynosiły społeczeństwu korzyści, te koszty których uzasadnienie jest wątpliwe należy ciąć.

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#41056

To twoje wypowiedzi

"Człowiek powinien pracować jak najdłużej, to jest nie tylko dobre dla społeczeństwa ale i dla niego."

"Pamiętać też należy że w ogóle zasiłki zniechęcają do pracy, a aktywność człowieka sprzyja jego zdrowiu, kondycji i długiemu życiu."

I są niepokojące. Ja zgadzam się z pomysłem w którym ludzie otrzymują jednakowe emerytury (zasiłki). Tak być powinno. Wydaje się, że wypłacanie ich z podatku dochodowego też jest dobre, bowiem likwiduje całą bandę nierobów jaką jest ZUS. Istotna jest kwestia wieku emerytalnego, ale nie chcę zabierać zbytnio głosu w tej sprawie, bowiem należałoby zrobić obliczenia/symulacje. Bez tego rozmawiamy w pustce domysłów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#41057

Aby oszacować koszty wprowadzenia "zasiłku na starość" potrzebujemy wiedzieć ile jest w Polsce 70-latków i osób starszych. Oznaczając tę liczbę przez N otrzymujemy, że potrzeba

N*(1/4)*12*(średnia krajowa)

złotych rocznie. Próbowałeś to policzyć? Ja nie mam takich danych.

Vote up!
0
Vote down!
0
#41278

Ja się nie upieram na 70, można zostawić na 65 to nawet może dodać zwolenników, bo ten wiek jest teraz - przynajmniej dla mężczyzn. Wielkość podatku zależy od współczynnika N/P gdzie P to ilość pracujących. Jeśli np. jest 4 pracujących na jednego emeryta to podatek wyniesie 1/16 płacy czyli 6,25% (zakładając że podatek jest liniowy i że emerytury są finansowane tylko z podatku dochodowego - a przecież mogą być finansowane z innych podatków).
Tu znalazłem jakieś tabele: http://www.stat.gov.pl/gus/5840_654_PLK_HTML.htm

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#41283

Jest 3,41 mln Polaków w wieku 70 lat i więcej. Roczne koszty to 32 mld złotych (tyle co obsługa długu!).

Jest 5 mln Polaków w wieku 65 lat i więcej. Roczne koszty to 46,3 mld złotych.

Przyjąłem, że średnia płaca brutto wynosi 3100 zł i liczyłem wg płacy brutto. Netto byłoby sporo mniej.

Nie są to szokujące kwoty. I pomyśleć jak mógłby wyglądać system emerytalny. Prosto, bez zbędnych komplikacji i armii nierobów.
============
Może od tego należałoby zacząć. Żadnych nowych "przyjęć" do systemu ZUS. Osoby już będące w ZUS, muszą być w jakiś sposób rozliczone. I KONIEC Z TYM MOLOCHEM!

Vote up!
0
Vote down!
0
#41601

ja w ogóle uważam, że państwowe emerytury należy zlikwidować, a nie bawić się w takie półśrodki.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#40735

a w zasadzie ćwierćśrodkami...
Czytaj komentarze wyżej.

Pozdrawiam
Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#40743

Pomysł jest dobry, ale dlaczego chcesz wyznaczać ludziom wiek emerytalny? Powinno być tak:

1) wszyscy płacą jednakowe składki
2) po, powiedzmy, przepracowaniu 30 lat przysługuje emerytura w wysokości 1/4 średniej pensji
3) od tej chwili już nie płaci się składek
4) i każdy może zdecydować czy chce dalej pracować

Dlaczego czynisz z ludzi niewolników?

Vote up!
0
Vote down!
0
#40753

Powinienem to napisać - bo to ważne. Nie opłaca się trzymać osobnego podatku celowego na finansowanie emerytur czyli nie będzie składki, emerytury będą płacone z budżetu czyli z "normalnych" podatków. Prawo do emerytury powinno się nabywać po 20 latach płacenia w Polsce podatków od dochodu.

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#40754

To jest istotne uproszczenie. Może wtedy podatek powinien być inaczej obliczany? Np. część stała + % od dochodu. Nie wiem, tak piszę "na gorąco". Ważne jest, aby po pewnym czasie płacenia, tylko od człowieka zależało czy chce płacić dalej, czy już przejść na emeryturę. To element wolności jakiego w Polsce nie znamy. Tutaj jesteśmy jak niewolnicy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#40760

Np. wiele osób umiera przed wiekiem emerytalnym. Ci to dopiero tracą...
System jest oczywiście niesprawiedliwy np. podatek nawet liniowy płaci kwotowo wiekszy ten kto lepiej pracuje, a emerytury wszyscy dostaną takie same. Jak jest podatek progresywny to niesprawiedliwość się powiększa.
Kto chce to będzie mógł sobie zaoszczędzić i zakończyć pracę juz np. w wieku 60 czy nawet 50 lat i do 70-tki dociągnąć na tych oszczędnościach.

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#40764

Zauważ, że to co proponujesz to "gwarantowany zasiłek na starość". Nie jest to emerytura w dzisiejszym tego słowa znaczeniu. To nie jest zły pomysł. Być może pustkę po ZUS-ie wypełnią inne firmy pozwalające poprzez opłacanie składek uzyskać świadczenia od 60 lat (przykładowo). Ale będzie to dobrowolny wybór każdego obywatela.

Vote up!
0
Vote down!
0
#40814

ZUS jest w pewnym zakresie "sprawiedliwszy" bo wysokość tego zasiłku w ogólności zależy ile się płaciło wcześniej podatku celowego, jednak z drugiej strony to powoduje, że ZUS jest bardziej niesprawiedliwy np. w wypadku śmierci przed wiekiem emerytalnym lub po krótkim pobycie na emeryturze. Ogólnie system gwarantowanych zasiłków jest zbudowany na złodziejskiej zasadzie i dlatego im jest skromniejszy tym mniej krzywd i niesprawiedliwości.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#40817

Zgadzam się. Ale przy proponowanej granicy wieku niewielu skorzysta. To (mimo skromności) daje sporą niesprawiedliwość.

Vote up!
0
Vote down!
0
#40835

Gdyby ustalić wiek na 120 to niesprawiedliwość by zniknęła, wszyscy płacili by zero i dostawali zero. Im niższy ten wiek tym niesprawiedliwość rośnie bo więcej musimy płacić w podatkach na zasiłki, które z natury są nierówno rozdawane.
Dla wieku emerytalnego 70 lat myślę, że podatek by wynosił kilka procent dochodu tylko, więc nie byłby tak bardzo dolegliwy dla pracujących aby się przeciw niemu buntowali tym bardziej, że naprawdę w wieku 70 lat większość ludzi jednak słabnie tak, że ich praca często nie wystarcza do przeżycia. Im mniejszy ten wiek tym większy procent jest ludzi, którzy są w stanie zapracować na siebie, czyli pomoc im nie jest konieczna. Pamiętać też należy że w ogóle zasiłki zniechęcają do pracy, a aktywność człowieka sprzyja jego zdrowiu, kondycji i długiemu życiu.

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#40892

Kwestią w której zgodzić się z Panem nie mogę to likwidacja OFE. Spośród wymienionych przez Pana, ta jest najefektywniejszą i jedyną przynoszącą zyski, dlatego jej likwidacja moim zdaniem byłaby bezzasadna, tak samo jak niepokojący jest fakt, że mimo dużej świadomośći w społeczeństwie o konieczności oszczędzania, oczym piszę na swoim blogu http://blog.avivainvestors.pl/?p=66, tak mało ludzi oszczędza należy przeprowadzić jakąś akcję uświadamiającą?
Pozdrawiam serdecznie

Vote up!
0
Vote down!
0
#40885

Normalne, że fundusze przynoszą zyski, prywatne na ogół o wiele większe niż państwowe.
Państwo nie jest od działalności gospodarczej i nie ma maksymalizować zysków tylko ma właśnie prowadzić te działalności, które nie przynoszą zysków: np. armię, policję, infrastrukturę. Obywatele przeciętnie o wiele efektywniej od państwa zarządzają swoimi kapitałami, na ogół lepiej jest posiadać aktywa bezpośrednio niż przez fundusz, więc lepiej dla wszystkich jak obywatele będą posiadać aktywa bez pośrednictwa przymusowego państwowego funduszu.

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#40890

Zgoda, ale czy zastosowanie przymusu nie wydaje się jakkolwiek zasadne gdy w syutacji – dobrowolne oszczędzanie w III filarze, a oszczędzanie w II gdzie ustawowo kierowane są nasze pieniądze pozostaje do siebie w proporcji 1/10? Może jednak ustawowe nałożenie obowiązku indywidualnego oszczędzania w III filarze choćby minimalnej kwoty np 50 zł miesięcznie nie byłoby lepszym wyjściem niż to co jest teraz? Państwo w taki sposób sugeruje, a nie zmusza, bo nie wierzę że tak mała kwota jest jakąś realną groźbą dla kogoś.

Vote up!
0
Vote down!
0
#41533