Czy Kaczyński wystąpi o "wotum zaufania" ???

Czy Kaczyński wystąpi o "wotum zaufania"
Pod takim tytułem na NE publikuje swoje rozwazania namiętny bojownik o rozwój demokracji w Prawie i Sprawiedliwości
Nathanel.
Przeczytałem cały tekst uważnie jeden raz o potem jeszcze i drugi, bo oniemiałem z jego logicznych wywodów.
http://nathanel.nowyekran.pl/post/41828,czy-kaczynski-wystapi-o-wotum-zaufania
Ponieważ łamy tego prawicowego nic niemającego z agenturą i podobnymi jej służbami są dla mnie od jakiegoś czasu zamknięte decyzją samego naczelnego ŁŁ korzystając z gościny na tutejszym forum pragnę odnieść się do wywodów Nathanela.
Czytam jeden za drugim przykład braku demokracji okraszany, co jakiś czas takimi perełkami retoryki jak: „…Ostatni wyskok Jarosława Kaczyńskiego z toporkiem w celu mordowania przestępców, jak się powszechnie uważa miał przed weekendem "przykryć" medialną popularność Zibi Odszczepieńca. Tymczasem zapomniano o żywo przeklejanym w blogosferze listku figowym Prezesa Kaczyńskiego do jego pretorian w "terenie". Listek figowy miał maskować fakt że "Prezes jest nagi". Niniejsza rozprawka nie będzie o całej jego zawartości, ale będziemy tu amputować i dokonywać autopsji kawałek po kawałku.”…
Mówiąc szczerze to cały ten tekst to tego tupu radosna twórczość i w zasadzie pomyślałem, że może szkoda tracić czasu i wtedy doszedłem do:
„…może warto byłoby składane deklaracje poprzeć faktami. Skoro odbywa się Rada Polityczna PiS może warto byłoby uczciwie zaproponować uczciwą rywalizację w partii , wystapic o "wotum zaufania" ( partai ma w tym doswiadzcenie) albo choć czlonkom partii pokazać że:”…
W tym momencie pomyślałem, co za niedorzeczność dla wnioskodawcy podawać głosowanie o wotum zaufania Jarosława Kaczyńskiego Radzie Politycznej PIS. Przecież wynik takiego głosowania zna każdy interesujący się polityką obywatel. Co więcej gdyby poddać taki wniosek pod głosowanie wszystkim członkom PIS wynik byłby też taki sam o ile nie lepszy.
Tu dochodzę do koronnego argumentu mającego świadczyć o zamordyzmie uprawianym w PIS przez prezesa:
..„Hofman dostał także najmniej głosów: 106 głosów „za” (przy 68 przeciw i 14 wstrzymujących się). Wszyscy pozostali nominowani otrzymywali ponad 160 głosów. Zaledwie 19 głosów przeciw brakowało, aby nie otrzymał nominacji.
No to policzmy. Układ 106 za i 82 nie za,to prawie 50% PRZECIW polityce kadrowej pana Prezesa.”…
Dalej jest jeszcze coś o komitecie centralnym…, ale mniejsza o to.
Szanowny Nathanelu, żeby tak sam sobie własnymi rękoma/ pardon- piórem, pardon-klawiaturą/ zadać taki cios.
Nathanelu zdecyduj się jak to jest w tym PIS. Jest w nim demokracja czy jej nie ma. Nawiasem mówiąc nie bardzo chce mi się wierzyć w taki wynik głosowania nad kandydaturą Adama Hofmana, bo ja chętnie bym go poparł, ale być może.