Młot pod pachą - sierp na szyi- jadą "bracia" - znów z Rosyji

 Młot pod pachą - sierp na szyi,

Idą ruskie na Warszawę.

Gdy już dotrą? - to usiądą,

Wlepią gały na murawę.

Mógłbym skończyć już pisanie,

Przecież Euro, mecz, fanfary,

Gdyby nie to? - że nam wloką,

Wizerunek - nie tak stary.

Władza czyni się Piłatem,

Chowa głowę ruchem strusia.

W "bezstresowym" wychowaniu,

Gowin mówi? - jak mamusia.

Nam? - nie wolno, ale goście?,

Dawniej? - wszędzie to wisiało.

Trudno by im wytłumaczyć,

Że się "prawo" - tym złamało.

Kiedyś tutaj już pisałem:

"Kondominium Jest? - czy nie ma"

Kaczyńskiego - też "tłamszono",

Bijąc w larum, że to ściema.

Dziś w nakazie już miłości,

Narzuconej nam  -" przyjaźni".

Znowu "homo sovieticus",

Narodowi Serce - "drażni".

Nie zostaje nic innego,

Jak im "nabić? - kilka goli,

Aż sierp spadnie, razem z młotem,

W takie miejsce? - że? -  zaboli.

zapraszam na - http://jankosmar.blogspot.com