Rodziny ofiar "winne" skandalu. Mechanizm kłamstwa.
W przekaziorach przetacza się kolejna kampania kłamstwa w sprawie tragedii smoleńskiej. Ujawnienie skandalu z zamianą ciał Ofiar tragedii powinno skutkować zakopaniem się marszałek Ewy Kopacz znacznie głębiej niż na jeden metr i to ze wstydu. Tymczasem "frontmeni" Partii Obywatelskiej nie tylko nie próbują się wytłumaczyć z tego jak wypełniali swoje obowiązki w służbie publicznej, ale przeszli do ofensywy.
Najłatwiej zaatakować słabszego. Za trudne rzeczy to ta władza raczej się nie bierze. Wobec tego celem stały się po raz kolejny rodziny poległych. W warszawskim metrze na monitorach, gdzie swoją propagandę serwuje Michnikowa Agora, podawano zbitkę informacyjną, która niby nie kłamała. Otóż w obliczu ujawnienia skandalu związanego z pochówkami śp. Anny Walentynowicz i śp. Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej opublikowano zdjęcie wielce zatroskanej pani Kopacz z informacją, że ona nie brała udziału w identyfikacji zwłok a dokonywały tego rodziny. Tak jakby ktoś zarzucał ówczesnej minister zdrowia, że źle zidentyfikowała ciała ofiar. Wskazując w domyśle kto mógł się pomylić, czyli rodziny ofiar. Następna z kolei informacja prezentowała zdjęcie mecenasa Rafała Rogalskiego z jego oświadczeniem że takich pomyłek mogło być więcej.
Delikatnie mówiąc, mało wymagający odbiorca tego medium, został wprowadzony na wygodny dla niego tor opisu tragedii smoleńskiej. Wiadomo przecież dla nich, że wszystkie organa tego państwa "ręka w rękę" z putinowskimi urzędnikami wszystko dokładnie wyjaśniają, mają jakieś problemy, ale to chyba normalne. Wobec tego jak ktoś twierdzi inaczej to jest "oszołom", "moher", "wywrotowiec" itd... Nic zatem dziwnego, że te "warchoły" pomyliły się przy identyfikacji swoich bliskich.
Ciąg dalszy nastąpił wczoraj w sejmie. Prokurator generalny Andrzej Seremet sam rzucił się na szalę walki z prawdą o tragedii smoleńskiej oświadczając bez ogródek, że to rodziny winne są skandalu bo same źle zidentyfikowały ciała swych bliskich. Redaktor Wojciech Reszczyński we wczorajszym programie Jana Pospieszalskiego wskazał, że głębszym problemem wymiaru sprawiedliwości są ci, do których telefon jest zbyteczny, bo sami wiedzą co mają zrobić. Zastanawiam się zatem czy w tej sprawie był potrzebny stosowny telefon z Kancelarii Premiera, czy może ów "niezależny" prokurator sam wiedział co powiedzieć.
Wydawało mi się, że w całej tej paskudnej sprawie chodzi wyłącznie o wizerunek miłościwie rządzących. Tymczasem jest "żywy" odzew od "wielkiego brata". Towarzyszu Seremet wykonaliście zadanie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1742 odsłony
Komentarze
Łgarze
28 Września, 2012 - 13:36
Wielokrotnie powtarzane kłamstwo w końcu może być przyję, te jako prawda. Coś w tym sensie zostało przez kogoś wypowiedziane i leży w tym nieco PRAWDY. Tak sie mawiało o systemie komunistycznym , przejętym, jak widać, przez czołową , rządzącą nami ekipę Tuska.
W głowie sie nie mieści, by mozna było wciskać taki "kit", kiedy wszystkie fakty, nagrania - dowody - świadczą o czym innym. To dotyczy Kopacz (wyjątkowo pewna siebie, że nie powiedzieć - bezczelna), jaki Seremeta. Początkowo, kiedy objął teke ministra, był tak stremowany, nieśmiały, że aż żal było na niego patrzeć. Teraz ? Wyszkolił się pod panowaniem swego szefa i gada, bez zająknienia, cokolwiek mu podsuną pod nos - tak, jak i wczoraj. Ciała identyfikowała rodzina i to oni są WINNI całego zamieszania z zamianą zwłok. A 5 minut wcześniej i od kilku dobrych dni rodzina , syn p. Walentynowicz powtarzali , wielokrotnie, w telewizji , że on rozpoznał ciało swojej matki, bo nie było tak zmasakrowane, jak inne, a szczególnie twarz... I co ? A ten, w żywe oczy łże i dezawuuje wypowiedż najbliższej osoby Zmarłej. To woła o pomstę do nieba. A ono, widocznie, nie tak rychliwe, że ich jeszcze piorun za to nie trzasnął... No, cóż wyzwala się we mnie furia, ale nie bez racji.
Wybaczie
28 Września, 2012 - 13:40
Z tej wścieklizny zrobiłam kilka błędów "maszynowych" i in. , za co , z tej racji, nie odpowiadam.
no i rodziny zaszyły w cialach śmiecie - be rodziny!
28 Września, 2012 - 13:56
bezczelnośc tych gnid jest porażająca.
Seremet się szmaci juz 3 rok a ja wróżę, że po medialnym ociepleniu wizerunku Gowina nastąpi i jego kompletne zeszmacenie i to na dniach.
pozdrawiam
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Polon210
28 Września, 2012 - 19:40
Myślę, że Tusk wystawił wczoraj Gowina do odstrzału, a ten się nie połapał i nagadał kupę głupot. Rezultat już jest - Gowin pod Trybunał Stanu, co prawda za Amber G., ale trybunał to trybunał.
Pozdrawiam.
contessa
_______________
... Tak trudno iść się wyspowiadać mając świadomość, że spowiednik... dopiero co wyszedł z burdelu !
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.y
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
A,wiecie co?......
28 Września, 2012 - 14:45
Niech szlag trafi te wszystkie POkraki ! Polsko obudż się! A,Ty mój Boże, mimo nawału pracy i problemów światowych,choć kątem oka zerknij na Twój POniżany lud ,bez Ciebie Boże nie damy rady wszechobecnej obrzydliwości klamstwa!
Prosimy Cię Panie wysłuchaj nas!
Obowiązek identyfikacji zwłok spoczywa na prokuratorach.
28 Września, 2012 - 15:22
Nawet gdyby się ktoś z rodzin smoleńskich pomylił w identyfikacji, to prokurator miał obowiązek zweryfikować dane. A tu nie dość, że prokuratura nic nie zrobiła /pewnie od początku nie miała takiego zamiaru/ to jeszcze winę zwala na rodziny. Czy to jeszcze państwo prawa?
Teraz jeszcze Seremet zaczął kryć tych oszustów. Powinien odpowiadać karnie za brak nadzoru w prokuraturze, a p.Walentynowicz, powinien Seremeta podać do sądu, za te wszystkie kłamstwa ,którymi Seremet uraczył z trybuny sejmowej całą Polskę, a jego samego upokorzył. Wszyscy wczoraj zobaczyli całą parodię tego śledztwa, nikt za nic nie odpowiada. Winnych po stronie rządowej i "niezależnej" prokuraturze niet. Mają się dobrze i bezczelnie łgają jeden przez drugiego, że to rodziny żle zidentyfikowały ciała. Chyba tylko u nas, w kraju coś podobnego jest możliwe, żeby władza w państwie unijnym stosowała takie wschodnie standardy!
Premier wczoraj winę "wziął na siebie"! To w takim razie gdzie honorowe podanie się do dymisji? Tak się przykleił do tego stołka, jak jego kopaczka, obydwoje siebie warci. DNO!
Towarzysz Seremet wykonał zadanie
28 Września, 2012 - 16:00
Gorzkie to
http://fakty.interia.pl/swiat/news/media-w-rosji-zdjeli-z-nas-wine-za-zamiane-cial-ofiar-spod,1847363
Re: Rodziny ofiar "winne" skandalu. Mechanizm kłamstwa.
28 Września, 2012 - 18:33
A propos Seremeta. Mój teść opowiada jak wyznał mu w konfidencji za czasów komuny jeden z komitetu wojewódzkiego. Mówił: Widzisz, nie to jest najgorsze, ze oni każą nam robić to co każą. Najgorsze jest to, że oni oczekują od nas, żebyśmy się domyślali czego od nas oczekują i to wykonywali.
boldandcharm