Wołanie na puszczy
Z obawami obserwuję to co się dzieje z wojskiem i obroną narodową. Przy czym nie chodzi tylko o megabałagan w resorcie obrony wytworzony za sprawą obecnego szefa MON.
Jak czytam "minister obrony obronił swoje stanowisko ministra obrony", a jednocześnie p. Klich oświadcza, że "nie jest ministrem obrony przemysłu obronnego". Powtórzył słynną frazę min. Onyszkiewicza, który też kiedyś odżegnywał się od odpowiedzialności MON za "zbrojeniówkę". To jakaś obrona selektywna - siebie obronię, pzemysł nie?
W sejmie i mediach na różne sposoby wałkuje się mord talibów popełniony na polskim obywatelu w Pakistanie. Nikt nie pyta, czy państwo, które nie potrafi obronić jednego obywatela w razie zagrożenia obroni 38 mln. obywateli ?
MINĘŁO 20 LAT – STAN OBRONY NARODOWEJ
W takich sprawach postanowiłem zabrać głos.
Zapraszam na Konferencję prasową pt.
MINĘŁO 20 LAT – STAN OBRONY NARODOWEJ
Data: 16. 02. 2009 (poniedziałek). Godzina: 18:00
Miejsce: Klub „Ronina”, ul. Foksal 1\2\4 (pałacyk SARP)
Romuald Szeremietiew
Uwaga: od 19:00 dyskusja.
Zawiadomiłem media maści wszelkiej. Czy ktoś z "czwartej władzy" zechce ZASZCZYCIĆ? A jeszcze poinformować opinię publiczną? Zapewne niczego nie będzie w dziennikach TV i gazetach. Cóż, żeby skupić uwagę dziennikarzy trzeba zdaje się być co najmniej skandalistą wymachujacym przed kamerami gadżetami z branży porno.
Więc będę "wołał na puszczy"?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1875 odsłon
Komentarze
JakPaNstwo
13 Lutego, 2009 - 12:45
pod okiem czujnym ,którego uprowadzono,dreczono przez kila lat i na koniec zamordowano Krzysia Olewnika,uratować miało tego nieszczęsnika w Pakistanie?
Polska jest paNstwem chorym i to bardzo chorym i nie podejmowane sa żadne działania w kierunku uzdrpwienia chorych,skostniałych struktur Polski.
pozdr
Hmmmm...
13 Lutego, 2009 - 14:39
Ładnie to brzmi, ale doskonale Pan wie, że zbrojeniówka potrafi sobie doskonale dawać rade sama. To, że zostaje potem smród, to zupełnie inna sprawa. Mam zresztą dziwne wrażenie, że nieformalny patronat nad ta branżą, roztacza Pana były szef p.Komorowski, a on chłopakom krzywdy zrobić nie da. Jest tylko kwestia, czy to prywatka czy dbałość o dobro wspólne. A pomiatać tym figurantem Klichem, .... litości.
Brzmi?
13 Lutego, 2009 - 16:21
Nie chodzi wcale o to, aby "zbrojeniówka" dawała sobie rady - raczej jednak nie daje. Chodzi o to, że przemysł obronny ma służyć wojsku, dostarczać odpowiedniego uzbrojenia i sprzętu. Aby tak jednak było to MON musi wiedzieć czego potrzebuje. Musi też zadbać o badania (WAT, instytuty)- z tym jest bardzo kiepsko. Tymczasem MON nie wie czego potrzebuje bo i koncepcja armii (wojska ekspedycyjne?) jest niedopracowana, błędna... Do tego forsuje się "drogi" model armii uzbrojonej za granicą. Krajowy przemysł w najlepszym przypadku dostaje zespoły spoza i to skręca do kupy, np. Rosomaki w Siemianowicach. Czy Komorowski "roztacza patronat"? Może i roztacza, ale nic dobrego z tego jak dotąd nie wynika.
Co do Klicha - może i figurant, ale stołka trzyma się mocno i sprawnie go broni, więc może nie taka to lebiega, co zasługuje na litość???
RSz
RSz
Re Autor
13 Lutego, 2009 - 17:13
Przeszedł Pan na inny poziom. Aby sensownie dozbrajać się. trzeba mieć jakąś koncepcję obrony. Jeśli główną troską armii jest utrzymanie wydatków osobowych na niezmienionym poziomie, to co się dziwić, że na co innego brak czasu i głowy.Zresztą co będę się wymądrzał. To Pan zrobił doktorat na ASG, nie ja.
Jednego nie jestem w stanie pojąć: jak ludzie z Cenzinu czy Bumaru mogli dopuścić do takiej degradacji branży. W końcu tu chodzi o ich prywatny interes, a nie abstrakty w rodzaju interesu kraju, a na zdezolowanych kałachach zarabia się może i łatwiej, ale znacznie mniej niż na czymś nowoczesnym.
Oto problem...
14 Lutego, 2009 - 00:44
1. Co do koncepcji obrony - no tak, tak właśnie jest, w MON nie wiedzą czego i po co chcą.
2. Może towarzystwo tajne wojskowe nie jest tak potężne jak się uważa, skoro w branży zbrojeniowej tak "dali ciała"?
RSz
RSz
Dobrze by było nagrać tę konferencję
14 Lutego, 2009 - 20:42
Najlepiej na wideo, a przynajmniej, żeby Pan streścił tu pisemnie swoje wystąpienie.
Pozdrawiam
Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Panie Szeremietiew
14 Lutego, 2009 - 22:07
Podzielam opinię Bacza. Niech Pan nagra tą konferencję na wideo, a postaramy się rozpropagować ją w sieci różnymi kanałami. W dobie komunikacji elektronicznej to bardzo ważna rzecz.
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.