Kto będzie chichotać?

Obrazek użytkownika Szeremietiew
Kraj
W związku z moim zaproszeniem na
konferencję dot. Okrągłego Stołu (patrz wpis poprzedni) na jednej z
witryn ukazał się nastepujący tekst podpisany MagdaF:

"Tadeusz Stański
robi interesy biznesowe (wspólna firma - TWM Pustola) z Kazimierzem
Głowackim, funkcjonariuszem wojskowych służb specjalnych PRL i b.
szefem WSI, którego proces o handel toczy się przed Okręgowym Sądem
Wojskowym, wszystkie wspaniałe działania i inicjatywy FN są jedynie
chichotem historii. Ciekawa jestem czy zaproszeni Szanowni Goście są
tego świadomi?’
Droga Pani Magdo i wszyscy czytający Pani wpis:

Jestem doświadczonym życiowo i wyczulonym na obce, wredne Polsce działania. Takżę dlatego wpisu Pani nie mogłem zignorować.

Informuję, że nie znalazłem niczego niepokojącego w planach i działaniach Formacji Niepodległościowej. Tadeusz Stański nie jest agentem wpływu
WSI w naszej Formacji. Żaden tajniak nie wydaje instrukcji prelegentom,
którzy mają wystąpić na Konferencji 6-go czerwca. Wystarczy zresztą
spojrzeć na nazwiska, aby stwierdzić, że takie podejrzenie jest
bezzasadne. Można to skonfrontować słuchając prelegentów, w tym
Stańskiego - raz jeszcze zapraszam na 6-go czerwca.

Pani Magdo!

Sądzę,
że ktoś Panią wprowadza w błąd. Otóż przed sądem nie toczy się żaden
proces w którym Kazimierz Głowacki byłby oskarżonym o handel bronią.
Zastanawia mnie też, że obwiniajacym Głowackiego na łamach gazety był
znany mi z najgorszej strony red. Bertold Kittel. A po jego artykule
Głowacki wytoczył mu proces cywilny o pomówienie i w dwu instancjach
wygrał. Kittel ma przeprosić Głowackiego na łamach "Rzeczpospolitej".
Nie robi tego mimo prawomocnego wyroku.

Nie zamierzam występować
jako obrońca byłego szefa WSI. Miałem jednak obowiązek ustalić, czy
pojawia się jakieś zagrożenie dla naszych działań w związku z pracą
Stańskiego. Stwierdziłem, że nie ma żadnego!

Pani Magdo,

proszę sprawdzić kto Pani podsuwa te "wiadomości". Nie wykluczam, że komuś zależy, aby inicjatywa FN przypomnienia działań niepodległościówki w czasach okrągło stołowych nie powiodła się. Jeśli nam nie powiedzie się, to owszem będą chichotać szkodnicy narodowej sprawy. I sprawdzi się powiedzenie, czym jest wybrukowana droga do piekła - dobrymi chęciami Pani Magdo!

Brak głosów

Komentarze

Za chwilę zażądają głowy Stańskiego bo przecież, choćby na urzędówkach, miał do czynienia z przestępcami.Pan sam też nie lepszy - w końcu Pan siedział, a niewinnych przecież nie sadzają.
ukłony

Vote up!
0
Vote down!
0
#21710

cieszy mnie, że w końcu wydał Pan oświadczenie, które w rzeczywistości nie rozwiązuje i w żaden sposób nie wyjaśnia problemu. A jest on poważny i nie dotyczy przecież samej konferencji ani jej znamienitych uczestnikow i gości.
Problem dotyczy moralności, a właściwie moralnego relatywizmu, który, dla doraźnych korzyści, zaprzepaścił te wartości, o które walczyliście bezwzględnie i z determinacją. Bo nie można od 8-16 prowadzić wspólnej firmy z funkcjonariuszem służb komunistycznych i czerpać z niej zyski, a po godzinach pracy występować jako kombatant działalności niepodległościowej. Nie widzi Pan w tym żadnego zgrzytu?

Nadmieniam, że jestem sterowana tylko przez siebie i nie zależy mi na czyjejkolwiek klęsce.
Ta już się dokonała.
I, jak widzę, jest bardziej dotkliwa niż wszystkie procesy w PRL-u.
To klęska identyfikacji.

Walczyłam i walczyć będę nadal w imię prawdy, opierając się tylko na faktach.
Nie ma Pan racji pisząc, że nie trwa żaden proces K.Głowackiego. Ciągnie się on od 2000 roku i jest przedłużany w oczekiwaniu na przedawnienie.

Oto fragment prasowy:

2009-03-31 14:47
Kolejne przedłużenie śledztwa o nielegalny handel bronią w WSI

Do końca czerwca przedłużono tajne śledztwo w sprawie związków kierownictwa Wojskowych Służb Informacyjnych z nielegalnym handlem bronią z lat 90. Zarzuty w sprawie mają b. szefowie WSI Konstanty Malejczyk i Kazimierz Głowacki.

O kolejnym przedłużeniu śledztwa powiadomił we wtorek PAP ppłk Karol Kopczyk z prowadzącej sprawę Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Powołując się na tajny charakter sprawy, odmówił podania szczegółów.

Przy poprzednim przedłużeniu jesienią 2008 r. podawano, że prokuratura czeka na akta komisji weryfikacyjnej WSI w całej sprawie. Od czerwca 2008 r. akta komisji są w dyspozycji Służby Kontrwywiadu Wojskowego, która przejęła je po zakończeniu działalności komisji weryfikacyjnej.

Śledztwo dotyczy "niedopełnienia i przekroczenia obowiązków w latach 1993-96 w celu osiągnięcia korzyści majątkowych przez osoby z kierownictwa WSI". Początkowo umorzono je w 2000 r. Dwa lata później WPO podjęła je na nowo. Na listopad 2005 r. WPO zapowiadała podjęcie "końcowej decyzji" w tym śledztwie, ale po rozmowie z ówczesnym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą, naczelny prokurator wojskowy je przedłużył. Potem postępowanie przedłużano jeszcze kilka razy.

Jesienią 2006 r. zarzut korupcyjnego przekroczenia obowiązków służbowych postawiono dwóm byłym szefom wojskowego wywiadu i kontrwywiadu: gen. Konstantemu Malejczykowi - szefowi WSI w latach 1994-96 oraz kontradmirałowi Kazimierzowi Głowackiemu, który w latach 1996-1997 był jego następcą. Obu grozi do 10 lat więzienia.

Przed warszawskim sądem odpowiadają agenci WSI oskarżeni o sam nielegalny handel bronią.

Sprawę ujawniła w 2001 r. "Rzeczpospolita", opisując nielegalne akcje z lat 1992-1996 z udziałem oficerów i współpracowników WSI. Broń z polskich magazynów miała trafiać za pośrednictwem cywilnych firm do państw objętych embargiem ONZ - Chorwacji, Somalii i Sudanu i do przestępców. Według "Rz", WSI nie tylko nie ujawniły, że broń trafiała do terrorystów i gangsterów, ale wręcz przeciwnie - same umożliwiły przestępstwo, pomagając należącej do ich współpracownika spółce Steo kupić broń z magazynów wojska. Aferę wykryli w 1996 r. celnicy w Estonii, przechwytując na granicy z Łotwą 1600 pistoletów.

Ujawniony w lutym 2007 r. raport z weryfikacji WSI potwierdzał, że WSI handlowały bronią z mafią z państw nadbałtyckich i arabskim terrorystą. Raport stwierdzał, że w latach 1992-96 z Polski "wyeksportowano" m.in. ponad 20 tys. pistoletów TT, kilkaset karabinków kałasznikow, kilka tysięcy innych karabinów, kilkaset granatników i amunicję.

Według raportu, oparciem w tym miały być firmy stworzone jeszcze przez służby wojska PRL przez ich agentów: Cenrex, Steo i Falcon. Zdaniem raportu, Steo założono dla tajnego współpracownika WSI Edwarda Ochnio ps. Tytus, firmą Cenrex kierował oficer WSI pod przykryciem, "Wirakocza" - płk Jerzy Dembowski. Transakcja miała dać WSI ok. 150-200 tys. dolarów. W raporcie stwierdzono, że pistolety z Polski miały trafić do estońskiej grupy przestępczej, o czym Ochnio miał wiedzieć (on sam zaprzeczał, że wiedział).

Cywilna prokuratura oskarżyła sześć osób (w tym Ochnię i Dembowskiego), którym zarzucono fałszowanie dokumentów, nielegalne dostawy broni wartości ok. 4,5 mln dolarów do państw objętych embargiem ONZ oraz branie łapówek. Grozi im do 12 lat więzienia. Ten tajny proces toczył się przez kilka lat w Gdańsku, w 2005 r. przeniesiono go do Warszawy.

Sprawą zajmowała się sejmowa komisja ds. służb specjalnych dwie kadencje temu, gdy jej szefem był Antoni Macierewicz. W 2006 r. Macierewicz przyznawał, że w sprawie handlu bronią istniał także wymiar "próby walki o kontrakty, która okazała się skuteczną".

W styczniu br. sąd I instancji oddalił pozew Ochni przeciw Macierewiczowi, uznając że Ochnio mógł się spodziewać umieszczenia swego nazwiska w raporcie z weryfikacji WSI.
Money.pl

Tylko tyle czy AŻ tyle?

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

MagdaF.

#21736

Nazwisko lub Nazwa: TWM Pustola

STAŃSKI TADEUSZ - PREZES ZARZĄDU
GŁOWACKI KAZIMIERZ MARIAN - VICEPREZES ZARZĄDU
SAFI BRAHIM MIKOŁAJ - VICEPREZES ZARZĄDU

Vote up!
0
Vote down!
0

MagdaF.

#21738

Krzysztof J. Wojtas
Wiele z Pani wpisów w pełni akceptuję, ale niektóre mnie zadziwiają albo brakiem wyobraźni dotyczącej konsekwencji, albo wręcz stronniczością.
Nie wątpię w prawdziwość podawanych przez Panią faktów, ale kontekst i ich wymowa budzi różne skojarzenia.

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#21761

o co Panu chodzi z tym kontekstem? Nie rozumiem, przecież ja podaję źródła prasowe, które mozna sprawdzić.

Vote up!
0
Vote down!
0

MagdaF.

#21766

Krzysztof J. Wojtas
Pani Magdo
Napisała Pani kiedyś tekst na temat KRUS-u. Nie podobał mi się, gdyż sprawę traktował jednostronnie z p. widzenia "miejskiego proletariatu". To bardzo trudna problematyka i takie ujęcie tylko zaciemnia sprawę pozwalając na różnorakie manipulacje.
Obecnie na S24 pojawił się tekst o podobnym charakterze W. Jarzyńskiego. A "międzyczasie" chyba jeszcze coś było.
Zadziwia, że nie są wnoszone do dyskusji nowe elementy , czy ujęcia, a "wałkuje się" tak samo aż do "zmeczenia materiału".
Trochę to dziwi.

Sprawa WSI.
Dla mnie ten temat nie jest jednoznaczny. I nie piszę tego z racji znajomości tematu albo jakichś preferencji; sam kontekst jest różny. Jedyną udaną operacją PiS była likwidacja WSI. PiS, a zwłaszcza L. Kaczyński jest proamerykański z przyległościami - kto organizował poparcie dla Juszczenki i czy wobec Jego poparcia dla UPA było to dla Polski korzystne?
WSI (tak nad tym dumam) stanowiła pewną organizację, która w jakimś stopniu mogła przeciwstawiać sie interesom strony "amerykańskiej". Pomijam różne zależności. Jeśli WSI nie ma, to jeden z progów oporu przestał istnieć.
Nie przeczę, że handel bronią nie miał walorów prawnych, ale co jest dla Pani ważniejsze - respektować zalecenia NZ, czy dbać o interesy współobywateli?
Stąd: czy przypadkiem nie wystepuje u Pani syndrom uniżenia względem innych kosztem własnego formowania poglądu na rzeczywistość?
Nie miałbym tych uwag gdybysmy żyli w świecie idealnym, gdzie prawo znaczy ustalenia korzystne dla międzyludzkiego współżycia. Ale kiedy prawo staje się li tylko narzędziem w ręku silniejszego?
Mam dla Pani wiele szacunku, ale też jest mi przykro wyłapywać takie nieścisłości. Ich dalsze pojawianie się wymusi zastanowienie. Ale to już Pani wola.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#21768