Bialacki bardziej niż Staruchowicz?!?

Obrazek użytkownika sosenkowski
Kraj

skoro i tak mogę zostać uznany za "Polskiego Faszystę", to napiszę wprost egoistycznie - bliższa mi sprawa Polskich Więźniów Sumienia, niż nawet najbardziej zasłużony "wolnościowiec" na Białorusi...

 

zainspirowany notką coryllusa o hojnym inwestowaniu "bolandyjskiego" MSZ w promowanie walki tzw. demokratów z bezprawiem na Białorusi, postanowiłem zestawić to z rodzimymi brakami w tej kwestii. a jest tego wiele i pisało już o tym wielu blogerów. wielu Odważnych Polaków apelowało o wolność Bogdana Goczyńskiego, Klaudiusza Wesołka i Tadeusza Chołdy i wielu Rodaków już wie, jak smakuje wolność i praworządność w "bolandii" zwanej dla niepoznaki Polską ;)))

dlatego proponuję przekornie zwrócić się do Łukaszenki o pomoc dla Polskich Więźniów Politycznych!  - odpłaćmy euroSSowietom za wdrażany u nas totalitaryzm oraz promowanie anty-państwowego i anty-kulturowego terroryzmu. wypomnijmy hipokrytom, że łaszą się do chińskich ludobójców, wdrażających od dekad w swoim imperium eugenikę oraz kanibalizm. rzućmy w twarz akwizytorom "małego hitlerka van rompuy'a" bestialstwem gorliwiego masakrowali Libii...

moim zdaniem dzisiaj żaden europejski kraj, a zwłaszcza ten rządzony przez "tuskofaszystów" NIE MA PRAWA wypominać cokolwiek Łukaszence - dlatego moja przekorna prośba o pomoc i wstawiennictwo do Łukaszenki w sprawie Starucha i innych Kiboli, tudzież pobitych niedawno uczestników "Marszu Niepodległości" (także prześladowanych przez brygady prowokatorów) wydaje się logicznie uzasadniona i równie wstrząsająca, co inicjatywy euroSSowieckiego MSZ pod wodzą "Sikorki".

oni na nas germańskie bojówki, to my w nich białoruskim dyktatorem, A CO!!! - "rezydenci" zaczęli pierwsi ;)))

 

ps.

proszę o rozpowszechnianie akcji pt. "książka dla Starucha":

- miałaby ona polegać na tym, że w prezencie wybieramy coś ze swojej biblioteczki i wysyłamy na adres:

Piotr Staruchowicz, syn Wojciecha,
Areszt Śledczy Warszawa-Białołęka,
ul. Ciupagi 1, 03-016 Warszawa

albo zamawiamy jakąś książkę np. w księgarni internetowej i po zapłaceniu podajemy ww. adres odbiorcy.

przypominam paragraf nt. tego, co skazany może mieć:
Art. 110a. § 1. Skazany ma prawo posiadać w celi dokumenty związane z postępowaniem, którego jest uczestnikiem, artykuły żywnościowe i wyroby tytoniowe, środki higieny osobistej, przedmioty osobistego użytku, zegarek, listy oraz fotografie członków rodziny i innych osób bliskich, przedmioty kultu religijnego, materiały piśmienne, notatki osobiste, książki, prasę i gry świetlicowe.
- gdy Staruch POsiedzi jeszcze 3 m-ce za "matoła", to wypadałoby nam Polakom umilić temu Dzielnemu Rodakowi czas zniewolenia ;)))

Brak głosów