Czy chcemy zostać drugą ChRL?
Po przeczytaniu kilku opinii o wyższości komunizmu chińskiego nad europejskim, postanowiłem i ja wyrazić moją opinię.
Eurokołchoz się rozleci, to niezaprzeczalny fakt, zbyt wiele błędów popełniono przy tworzeniu strefy euro, ekonomii się nie oszuka zamiataniem długów pod dywan i drukowaniem papieru. Ale czy Chiny mogą być zbawicielami świata i wzorem do naśladowania?
Jeżeli chodzi o rozwiązania ekonomiczne, kilka faktów jest bezdyskusyjnych:
1) Chińczycy żyją na wyższym poziomie cywilizacyjnym niż Zielona Wyspa- my ze Szczecina do Zakopanego pociągiem jedziemy ze 30 godz. licząc przesiadki, oni swoje gigantyczne odległości pokonują w ułamku tego czasu, pociągami o wyższych standardach,
2) potrafią pilnować narodowych interesów- kary za korupcje i inne patologie
3) że „modyfikowanie” zasad ekonomii wychodzi im na zdrowie- trzymanie sztywnej, słabej waluty pozwoliło zostać światowym eksporterem, a własność państwowa w kluczowych sektorach ODPOWIEDZIALNIE zarządzana- patrz punkt drugi- buduje silną gospodarkę.
Jednocześnie ciężko porównywać Polskę do Chin- różnimy się prawie wszystkim- wielkością rynku wewnętrznego, uwarunkowaniami środowiskowymi, mentalnością społeczeństwa.
Gloryfikując Chiny, trzeba zdawać sobie sprawę, że taki skok okupili niewyobrażalnymi katuszami społeczeństwa. Czy chcielibyście, aby wasze JEDYNE dziecko w wieku nastu lat pracowało za dolara albo dwa dziennie? Czy polityka jednego dziecka mieści się w jakimkolwiek kanonie człowieczeństwa? Przecież zdecydowanie łatwiej mieć dwucyfrowy wzrost gospodarczy, jeżeli ma się drastycznie zmniejszony przyrost naturalny, m.in. przez 35 tys. aborcji dziennie.
Świat widzi tylko eksport, rezerwy walutowe i produkcję. Czemu nikt nie krzyczy o prawa tych dzieci, mordowanych nawet w 8. miesiącu ciąży albo tuż po narodzeniu? W kulturze chińskiej to męski potomek dziedziczy wszystko, więc większość rodziców jak ma 1 dziecko do wyrobienia normy, to morduje dziewczynki, do skutku starając się o chłopca. Co się stanie z armią kawalerów, dla których zabraknie żon? Co się stanie z kobietami, które muszą mordować własne dzieci?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1343 odsłony
Komentarze
Nikt nie gloryfikuje Chin, tylko mówi prawdę o Eurokołchozie...
31 Października, 2011 - 07:25
A prawda o Chinach jest i taka, że w wielu fabrykach pracowały dziewczynki 15-letnie za około 80 - 100 dolarów/miesiąc. Co ciekawe – one pracowały w dużych koncernach zachodnich, np. przy produkcji butów, które noszą takie paniusie, jak Olejnik. Ale i wielcy i mali sportowcy. Teraz to się zmienia, wraz z rozwojem Chin: bo koncerny przerzucają produkcję do krajów, gdzie jest duża bieda. W Chinach bieda zanika...
Oczywiście, że nikt nie chciałby przejść drogą chińską, choć zauważyć trzeba, że wyzysk stosowany jest i w Polsce. Skoro producent jabłek otrzymuje za kilogram max.0.50 zł, a w Tesco są one za 2.50 zł to widać, jaką marżę uzyskuje się po drodze – w końcu nie tak dalekiej. Warto porównać zarobki w Tesco w Wlk. Brytanii i w Polsce. Tam można za te pieniądze wyżyć, u nas – wegetować. A ile polskich rodzin żyje w nędzy w rejonach, gdzie bezrobocie przekracza 30%? Polityki jednego dziecka nie trzeba zatem realizować przymusem. To w Polsce już więcej ludzi umiera niż się rodzi, gdyż de facto – rodzina wielodzietna to rodzina patologiczna. Nikt w cywilizowanym kraju, za jaki się uważamy nie wspiera polskich rodzin i dzieci – choć jako naród przeciez wymieramy !
W ogóle nie można porównywać Azji do Europy, gdyż są to zupełnie odmienne kultury. Podobnie odmienna jest kultura Rosji, jeśli tak ją można nazwać. Dlatego Rosja nigdy nie będzie potęgą gospodarczą. Ale można by oczekiwać, że to właśnie nasza kultura – oparta o demokrację, chrześcijaństwo i prawo rzymskie – stworzy także dobrobyt, do którego bardzo szybkimi krokami zmierzają Chiny.
Moim zdaniem, upadek Europy polega na odrzuceniu jednego z ważnych filarów – chrześcijaństwa. Europa stała się amoralna, bezwstydna w robieniu biznesów, polegających na sztuczkach księgowych i ciągłym zapożyczaniu się. Przeciwnie do Chin, gdzie zasady konfucjonizmu przetrwały komunizm, który jest tylko fasadą dla obecnego społeczeństwa Chin, które zawsze żyło w tradycji cesarstwa. Dlatego, Chinami nigdy nie będziemy, jak nie będziemy też drugą Japonią.
Ale mieliśmy szansę, by przez ostatnie 22 lata stać się choćby drugą Szwecją – tak jak to było w okresie tzw. sanacji. Warto zatem porównać, czego dokonała II Rzeczpospolita od momentu powstania w 1919 roku przez następne 22 lata z tym, co dokonano w III RP. Porównanie będzie trudne, choć wtedy był także Wielki Kryzys – ale zupełnie inne czasy. Porównanie dokonań Chin od 1989 roku z tym, co my osiągnęliśmy przez ostatnie 22 lata – jest niestety tak miażdżące dla Polski – że może to tylko ocenić ten, kto Chiny widział. Ja widziałem zmiany tylko na przestrzeni 10 lat i są one druzgocące dla Polski.
upadek Europy - odrzucenie chrześcijaństwa
31 Października, 2011 - 09:25
religia była podstawą powstania kapitalizmu - wzajemne zaufanie partnerów handlowych opierało się na wyznawaniu przez nich wspólnych norm moralnych, bez tego byłby niemożliwy kredyt kupiecki, odroczone płatności itd.
Zgadza się
31 Października, 2011 - 11:40
Po prostu chciałem rzucić trochę światła i na ten aspekt współczesnych Chin.
Wyzysk gospodarczy na świecie był, jest i będzie, Chińczycy już nie chcą to Afryka czeka, gdzie napływa chiński kapitał. Ciekawe, ilu konsumentów zdaje sobie sprawę, kto produkuje ich markowe ciuchy czy kosmetyki.
Pośrednicy niszczą wieś i to jest temat na oddzielną notkę, ile płaci się rolnikowi za kg wieprzowiny czy owoców, a ile bierze się w sklepie. A nędza... Cóż, media mają lepsze tematy.
Obecna Europa również napawa mnie wstrętem, zero uczciwości, wszyscy kręcą i dorabiają się na oszustwach, a nie na uczciwej pracy. Ale jak to zmienić...?
---------
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Re: Czy chcemy zostać drugą ChRL?
31 Października, 2011 - 09:29
podczas tworzenia UE popełniono taki błąd, że rozwój nie zachodził sam w sposób ewolucyjny; połączono w jeden twór państwa o sporych różnicach, w jednym worku znalazły się Grecja i Szwajcaria
zalew chińskich towarów to nie jest kwestia ostatnich kilku lat, to dzieje się od dziesięcioleci;
mały przykład z początku lat 80.: polskie socjalistyczne zszywki do zszywacza były stalowe, rdzewiały pod wpływem wilgoci z powietrza, nie dało się nimi łatwo zszywać, bo się blokowały, były pakowane w szary kartonik;
zszywki chińskie były aluminiowe (lekkie, nierdzewiejące), nie zacinały się, były pakowane w pudełeczko drukowane w kolorze (żywe kolory niebieski i czerwony) i lakierowane - błyszczało się jak psu... buty
Popełnia się taki błąd
31 Października, 2011 - 11:44
Że z Europy ojczyzn robi się "ojczyznę europejską" a narody nie chcą utraty tożsamości, niezależnie od decyzji polityków. Poza tym, własna waluta pomaga państwu przezwyciężać kryzysy, a wspólna waluta w obecnej sytuacji dla słabszych państw jest gwoździem do trumny. I albo się odłączą od tej unii albo zostaną peryferiami państwa niemieckiego
---------
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart