Była burza po „Dżihad Legia”

Czy jest chociaż kapuśniaczek po tym?

Dziennikarze, szczególnie tvn i gw dostawali spazmów, gdy na meczu Legia- Hapoel na Żylecie pojawiło się hasło „Dżihad Legia”. Wszyscy grzmieli: „Kibole- antysemici!, karać! Zamykać!” Pojawiali się oburzeni działacze żydowscy, mówiący o wzywaniu do nienawiści względem Żydów. Jakby legioniści zrobili co najmniej pogrom.
Tymczasem w czwartek Legia pojechała na rewanż do Izraela i oprawa wyglądała jak wkleiłem powyżej. Czy ktokolwiek z Czerskiej albo Wiertniczej podniósł larum? Nie słyszałem. Czyli komunizm można promować? Albo są nacje, które mogą promować więcej.
Hipokryzja mendiów w podejściu do kibiców sportowych jest aż nadto widoczna. Wywleka się wszystko, cokolwiek może oczernić tą grupę w oczach reszty społeczeństwa. Czasem samemu tworzy się problem, jak działacze „Nigdy więcej”, którzy aby demonstracyjnie zamalować rasistowski transparent nie mogąc znaleźć takowego w Gdańsku, sami go namalowali najpierw. Czasem winą za złe zachowanie jednego procenta obarcza się 99 % kibiców, którzy w życiu nie dopuścili się karalnego zachowania. A czasem zrobi się prowokację, by mendia miały motyw do wielokrotnego powtarzania.
Czy większość społeczeństwa jest tak durna, że ślepo będzie łykać wszystkie wypaczone brednie?
Źródło: http://www.weszlo.com/news/8865-Komunizm_wiecznie_zywy_podobnie_jak_hipokryzja