Krystalicznie jasne expose premiera Tuska.

"Expose premiera Donalda Tuska było tak krystalicznie jasne, co do zamierzeń rządu, jak żadne inne w historii wolnej Polski, więc jeśli ktoś podnosił rękę za tym expose i za utworzeniem rządu na podstawie tego expose, to dokładnie wiedział, że reforma emerytalne będzie jednym z priorytetów" - powiedział polskim dziennikarzom przebywający z wizytą w Niemczech Sikorski." (1)

Czy to pstryczek w nos wicepremiera Pawlaka czy też może jednak dalsza część spektaklu teatralnego pt. koalicja tak, wypaczenia nie?

Tak by się mogło wydawać słuchając wczorajszych wynurzeń znanego bojownika o autentyczność swoich własnych podpisów, a przy okazji również rzecznika rządu, pana Grasia:

"Ci, którzy by wietrzyli jakieś tarcia, problemy czy kłopoty koalicyjne po tym spotkaniu, będą zawiedzeni. Koalicja z powagą i odpowiedzialnością podchodzi do najważniejszego wyzwania, jakim jest reforma emerytalna i dlatego dyskusje muszą trwać, bo nie chodzi o dobro takiej czy innej partii, ale rozwiązania, które są istotne dla wszystkich Polaków." (2)

Nie wiem, czy z tą "powagą" pan Graś przypadkiem nie żartował, bo równie poważnie koalicja miała zbudować autostradę do Warszawy, a jak niedawno stwierdził pan minister Nowak, może być z tym problem. Poważny problem.

Tak przy okazji, postanowiłem zajrzeć do tego, jak to określił pan minister Sikorski, krystalicznie jasnego expose premiera Tuska i zacząłem się zastanawiać, czy przypadkiem coś jeszcze nie umknęło panu Pawlakowi podczas powoływania tej nowej - starej koalicji. Czy zwrócił np. uwagę na słowa premiera Tuska , że "rok 2012 będzie wymagał od nas, od Polaków zdolności czasami do mocnych zwrotów, do elastycznego podejścia do rutyny"?

Jeśli nie zwrócił, to szybko powinien jeszcze raz szybciutko przeczytać krystalicznie jasne expose premiera, bo nie pozostawił on żadnych wątpliwości, że "będziemy musieli podjąć działania, w tym działania niepopularne, działania, które będą wymagały wyrzeczenia i zrozumienia od wszystkich bez wyjątku."

Od wszystkich - to znaczy również i od pana, wicepremierze Pawlak. Czy pan tego naprawdę nie rozumie?

Polska to przecież kraj, w którym wszyscy są traktowani jednakowo i nie ma żadnych świętych krów, a koszty i zyski są rozdzielane sprawiedliwie i po równo, nie mówiąc już o równym traktowaniu przez prawo, o czym miał okazję niedawno przekonać się na własnej skórze rzecznik rządu pan Graś, za co poniósł dotkliwą karę w postaci odmowy przeprowadzenia śledztwa przez prokuraturę. (3)

Wracając jednak do krystalicznie jasnego expose pana premiera Tuska, wszyscy już wiemy, że z kopalin można będzie zacząć pobierać daninę w sposób nowoczesny (str.6 expose), złupić... to znaczy, pobierać nowocześnie daninę z łupków (tamże), trochę pozmieniać tzw.becikowe, bezwzględnie stosując metodę sprawiedliwości społecznej i solidarności zamożniejszych z tymi, którzy nie są tak zamożni (również str.6), nieco ukrócić przywileje finansowe wynikające z umów autorskich (str.7), zlikwidować ulgę na internet, bo już jest powszechnie dostępny i tani, więc ulga i tak nie była już nikomu zapewne potrzebna (str.7).

Pan Belka również został wymieniony w expose pana premiera Tuska, ale z dodatkiem słowa "podatek", więc nie jestem pewien, czy się z tego ucieszył (str.7/8), tym bardziej, że premier zaraz potem wspomniał coś o "kolokwializmie".

Więcej przykładów nie będę Państwu ani panu wicepremierowi Pawlakowi przywoływał - najlepiej samemu zanurzyć się w krystalicznie jasnym expose premiera Donalda Tuska, a następnie opisać swoje wrażenia pod niniejszym tekstem.

Na koniec chciałbym jednak zwrócić uwagę pana wicepremiera Pawlaka na następujące słowa premiera Tuska z expose, które, moim zdaniem, powinien powiesić nad biurkiem w swoim ministerialnym gabinecie:

"Jest rzeczą konieczną, jeśli proponujemy tego typu oszczędności, kontynuowanie procesu, który kulał w ostatnich latach, także za czasów, kiedy byłem premierem w ostatnich czterech latach. Mówię tu o odchudzaniu administracji i czynieniu jej coraz bardziej przyjazną i służebną. Dlatego ministrowie, niezależnie od dziedziny, jaką się będą zajmowali, będą musieli precyzyjnie planować i zdawać raporty, jak wygląda efekt deregulacyjny w
każdym kluczowym projekcie, jakim dany minister będzie się zajmował."

Niech pan się dobrze zastanowi, panie wicepremierze i ministrze gospodarki Pawlak, czy te słowa premiera Tuska o "raportowaniu" oraz słowa ministra Sikorskiego o "podnoszeniu ręki" czegoś panu nie przypominają...

Materiały źródłowe:

(1) http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/535661,sikorski-w-krystalicznie-czystym-expose-byla-zapowiedz,id,t.html?cookie=1

(2) http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/604098,gras_o_emeryturach_nie_ma_projektu_po_i_nie_ma_projektu_psl.html

(3) http://niezalezna.pl/25574-prokuratura-potwierdza-gras-klamie-w-sprawie-podpisow

expose premiera Tuska:

http://www.premier.gov.pl/files/download/5677.pdf