konieczne jest obsadzenie każdej komisji mężami zaufania PIS.

Analiza fachowców i prawników wykazała, że w wyborach prezydenckich doszło do b. dużo drastycznych nieprawidłowości. Spóźnione meldunki i analizy pokazały, że liczba fałszerstw mogła zadecydować o wynikach wyborów. Spostrzeżenia obejmują różne przypadki mówiące o setkach kart znalezionych z samochodzie policjanta zaparkowanym przed komisją jak i dorzucanych przez członków komisji setkach wypełnionych kart. Członkowie komisji pochodzący z tych samych miejscowości, co fałszerze dawali się zastraszyć.
PIS pragnie nie dopuścić do powtórzenie się sytuacji z wyborów prezydenckich.
W komisjach zasiadają członkowie komisji, którzy pobierają wynagrodzenie za swoją pracę i mężowie zaufania danej partii. Ilość kandydatów na członków komisji zwykle przekracza zapotrzebowania. W wyniku losowania osób, które będą zasiadali w komisjach dziwnym trafem w większości są wycinani członkowie PIS i osoby niezależne.
Wobec tej sytuacji konieczne jest obsadzenie każdej komisji mężami zaufania PIS.
Nie wiem jak w innych województwach, ale w dolnośląskim są jeszcze są jeszcze wolne miejsca na mężów zaufania PIS. Odnosi się to szczególnie do komisji w gminach okalających miasto, a tam dochodziło w przeszłości do najwięcej nieprawidłowości.
Ponieważ nie ma wymogów by mąż zaufania pochodził z tej samej miejscowości, w której mieści się komisja, apelujemy by również mieszkańcy miasta zgłaszali się zarówno do komisji miejskich jak i komisji z najbliższego terenu poza miejskiego.
Dodatkowym walorem takiego rozwiązania jest, że ci mężowie zaufania nie będą narażeni na naciski bliskiego im otoczenia.
Apelujemy by chętni do objęcia funkcji członków komisji wyborczych i mężów zaufania PIS, Zgłaszali się do Sztabu wyborczego PIS i Komitetów poparcia Jarosława Kaczyńskiego. Sztaby wyborcze i Komitety Poparcia przeprowadzają już szkolenia, członków komisji i mężów zaufania PIS.
Tym, którzy sądzą, że problem jest przerysowany, to przypomnijmy jak PO wołała, że jest to wojna i za wszelką cenę należy nie dopuścić do zwycięstwa PIS /tylko jak zwie się ta wojna, poprzednia była wojną Polsko- Jaruzelską a ta?/
Fałszerstwo jest stosunkowo niższą ceną niż spiskowaniem z wrogiem i mord polityczny na rywalach.
Wątpliwości czy znajdą się członkowie komisji gotowi fałszować wyniki wyborów niech rozwieją niektóre z wypowiedzi:
„Niech władza kradnie, bo zawsze złodziej ugryzie więcej niż dola przełknąć, a nam starczą okruszki z ich stołu”. „ Po to stwórca uczynił głupiego by korzystać z niego”.
Zresztą za każdym rekinem płynie gromada rybek korzystających z resztków rekiniej uczty.
A nam zależy chyba by mandaty od nas dostali ci którzy dobro kraju stawiają ponad interes osobisty a nie odwrotnie.