Spotkamy się w Moskwie !
Otrzymałam i przesyłam -
„Nad bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej pojawi się ponownie napis "Stocznia Gdańska im. Lenina". Brama ma być zrekonstruowana i wyglądać jak podczas strajków
w 1980 roku” - podaje portal trójmiasto.pl.
Gdańsk zobowiązał się pomysł sfinansować.
Nareszcie krok we właściwym kierunku! Można mieć nadzieję, że wkrótce cała Polska zostanie zrekonstruowana i będzie wyglądać jak w 1980 r. Na to czekał cały naród, no może nie cały. ale znaczna jego część. A zaczęło się symbolicznie w okresie obchodów Wielkiej Rewolucji Październikowej – w listopadzie 2011 r. Wtedy to nasza dzielna młodzież włączyła się do zwalczania faszystów idących w tzw. Marszu Niepodległości. Jeszcze brak im było przygotowania organizacyjnego, pobili nie tych co było trzeba, ale jednak wykazali się zaangażowaniem. Do rekonstrukcji PRL włączyła się też telewizja, która już od pewnego czasu tak, jak za czasów Gierka głosiła, że Polska jest potęgą gospodarczą i ludzie żyją dostatnio. Od razu też stanęła na wysokości zadania i ukazywała bijatyki na placu Konstytucji w Warszawie twierdząc, że to faszyści idący w Marszu są ich uczestnikami, choć Marsz był daleko od tego miejsca. Ale Radiokomitet, tzn. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji uznała, że TVP pokazywała prawdziwy obraz wydarzeń. Do akcji włączyła się też policja i wymiar sprawiedliwości. Jakiś gość pobity i skopany przez ZOMO, tzn. przez policjantów został skazany, pewnie dlatego, że niósł flagę biało-czerwoną, a nie czerwoną.
Od tego czasu coś drgnęło. Zaczęto ograniczać samowolę kleru i mówić o usunięciu religii ze szkól, tak jak to było za naszych czasów w PRL. Zaprzestano też organizować rekolekcje dla parlamentarzystów. Dąży się do wyeliminowania wrogich tzw. „wolnych mediów”. Zawieszenia napisu na Stoczni im. Lenina nie należy wiązać z wynikami wyborów w Rosji. Po prostu następuje powrót do normalności. Tak jak na bramie stoczni powinien pojawić się historyczny napis, tak trudno sobie wyobrazić Poronin bez Muzeum Lenina. Przecież On tam mieszkał ! Należy przywrócić też pomnik Lenina w Nowej Hucie, pierwszym mieście socjalistycznym w Polsce. Pomnik wdzięczności Armii Czerwonej za likwidację rządów jaśnie panów polskich i ich Armii Krajowej znów stanie na Pradze. Sprawę powrotu Towarzysza Dzierżyńskiego na plac zwany teraz Bankowym, należy jednak skonsultować
z Ambasadą, bo Towarzysz Feliks był Wielkim Polakiem, ale też ze wszystkich Polaków wybił najwięcej Rosjan.
Powinniśmy już zacząć przygotowania do obchodów związanych z wielkim świętem państwowym Rosji, jakim jest rocznica wypędzenia Polaków z Moskwy. Święto to w tym roku będzie miało charakter szczególnie uroczysty,
w związku z przypadającą w listopadzie okrągłą 400 rocznicą tego wielkiego wydarzenia. Należy powołać międzypaństwową komisję ekspertów do opracowania tekstu aktu przeprosin Narodu Rosyjskiego za polską okupację.
Akt ten na akademii powinni odczytać wspólnie prezydent
i premier, którzy pod opieką Generała pojadą na te uroczystości do Moskwy. Już teraz trzeba pomyśleć nad krojem worków pokutnych w jakie w tym momencie będą odziani. Ten akt przeprosin i pokory będzie rekompensatą za hołd, jaki składał car Rosji Wasyl I królowi polskiemu w Warszawie w 1611 r. Szczęściem, dzięki wieloletnim naszym staraniom, prawie nikt już nie zna historii i nie wie skąd i dlaczego Polacy znaleźli się w Moskwie. Można mówić, że to byli faszyści i agresorzy.
A teraz powrócą stare dobre czasy. Na murach znów pojawi się fragment mowy Towarzysza Bieruta: „Przykład, Przyjaźń i Pomoc Związku Radzieckiego to przyczyny naszych zwycięstw”. Niech się świeci 1 Maja ! Ura, ura, ura! Cześć pracy towarzysze! Do zobaczenia w Moskwie !
Pierwszy Zastępca
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1165 odsłon
Komentarze
Brama
26 Marca, 2012 - 13:17
ma wyglądać jak w 1980r...na miesiąc przed strajkiem.
Chyba o to komuś chodzi, widocznie gryzą w oczęta wizerunki Jana Pawła II-go Pary Prezydenckiej i inne "nieprawomyślne" wizerunki wiszące teraz na bramie.
Nie bez znaczenia jest tutaj osoba artysty który podjął się dokonania rekonstrukcji bramy, jest nią "artystka" Nieznalska znana z procesu o obrazę uczuć religijnych.
Wszystko to razem wygląda na prowokacje mającą na celu zbadanie na ile sobie można jeszcze pozwolić.
Być może następnym etapem będzie odgrodzenie Pomnika Poległych Stoczniowców płotem tak jak planowano już w 1981r.
Wtedy się nie udało, ale dzisiaj?