Zbiórka

Na portalu epiotrkow tekst o stratach w Opocznie. Marszałek Stępień z PO występuje z prośbą o listę potrzeb. Urzędowo. Wieść o tym, że pomoc nie będzie odpowiadała stratom przekazuje już rzecznik prasowy Stępnia. Żeby nie łączyć nazwiska szefa kampanii PO z brakiem kasy? Niezawodni są też komentatorzy, którzy natychmiast wyśmiewają chęć niesienia pomocy przez Kościół Katolicki. W drugim tekście dotyczącym klęski żywiołowej reklama Ostrowskiego, który wykorzystuje swoje biura jako magazyn dla darów. Nie inaczej na „Naszym Mieście”.
Komentatorzy wnioskują, że tylko SLD pomaga charytatywnie. Niestety, mylicie się – wniosek powinien być taki, że tylko SLD ma tyle tupetu, by pod szyldem partyjnym rozpoczynać zbiórki. Warto zajrzeć zresztą na stronę posła – pomysł na kampanię był bardzo prosty – podano adres biur parlamentarzysty i poproszono o: plandeki, grube folie, żywność, środki czystości, ubrania, koce. Czy w ogóle zapytano co jest potrzebne u źródła – wójtów lub samych mieszkańców? Wątpię. Członkowie Klubu Gazety Polskiej pojechali do miejscowości dotkniętych klęską. Zapytali. Obejrzeli. Potrzeba przede wszystkim materiałów do odbudowy zniszczonych domostw, a nie środków podtrzymujących wegetację. Wiem, że o te drugie łatwiej i można je zbierać w prosty sposób, ale nie chodzi przecież o chwyt marketingowy, prawda?
W tym samym czasie piotrkowskich Caritas, Klub oraz harcerze dokonali zbiórki pieniężnej w kościołach. Przy okazji podziękowania dla księży z Fary oraz z kościoła na Śląskiej, którzy odmówili Caritasowi możliwości dokonania zbiórki. Gratuluję wyczucia. Wszystkie zgromadzone fundusze zostaną przeznaczone na zakup materiałów budowlanych. Tylko że o tym nie napiszą dziennikarze z piotrkowskich portali „informacyjnych”. Oni mają już swoich ulubieńców…

Piotr Dunin

http://piotrkovskie.pl/index.php/glowna/miasto/143-zbiorka