HISTORIA MORALNEJ ZAPAŚCI CZ.III - OSTATNIA

Obrazek użytkownika Aleszumm
Kraj

ALEKSANDER SZUMAŃSKI
KORESPONDENCJA Z KRAKOWA

HISTORIA MORALNEJ ZAPAŚCI CZ.III
Tymczasem Postępowanie przygotowawcze w tej sprawie prowadził Instytut Pamięci Narodowej Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku 15-637 Białystok, ul Warsztatowa 1A.
Postępowanie przygotowawcze zostało zakończone - Postanowieniem o umorzeniu śledztwa wydanym w Białymstoku, dnia 30 czerwca 2003 r:
„Prokurator Radosław J. Ignatiew – Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu działając w sprawie wzięcia udziału w dokonaniu zabójstw obywateli polskich narodowości żydowskiej w dniu 10 lipca 1941 r. w Jedwabnem, tj. o czyn art.1 pkt. 1 dekretu z dnia 31 sierpnia 1944 na podstawie art.322& 1 kpk postanowił umorzyć śledztwo w sprawie wzięcia, w dniu 10 lipca 1941 r. w Jedwabnem, powiat Łomża, b. woj. Białostockie, udziału w dokonaniu masowego zabójstwa nie mniej niż 340 obywateli polskich narodowości żydowskiej, których po uprzednim zgromadzeniu na rynku miejskim, dozorowaniu, doprowadzono następnie w okolice wiejskiej stodoły, gdzie grupę co najmniej 40 osób zabito w nieustalony sposób, a grupę co najmniej 300 osób płci obojga w różnym wieku po zamknięciu we wnętrzu wzmiankowanej stodoły, spalono żywcem, przy czym dokonano uprzednio także pojedynczych zabójstw w bliżej nie ustalonych okolicznościach, a sprawcy dokonali czynu, idąc na rękę władzy państwa niemieckiego, tj. o czyn z art. 1 pkt. 1 dekretu z dnia 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko – hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców Narodu Polskiego – wobec nie wykrycia sprawców czynu.
Dalej następuje szerokie wielostronicowe uzasadnienie z którego precyzyjnie wynika, iż sprawców tego czynu nie wykryto.
Wszelkie komentarze, opinie, porady, opisy, źródła, dane z Wikipedii również i obcych np. niemieckiej, artykuły, znawstwa medialne, konferencje, udowadniania, porównywania, wywiady, opinie do uzasadnienia Postanowienia białostockiego Oddziału Instytutu Pamięci, wyroki rodem z bierutowskich „sądów”, przyznawania się do winy sprawców, potem odwoływanie zeznań, tortury sprawców, etc. nie posiadają żadnej legitymacji prawnej, a tym samym prawnej wartości źródłowej i dowodowej w zestawieniu z „Postanowieniem o umorzeniu postępowania z powodu nie wykrycia sprawców” wydanym przez białostocki Oddział Instytutu Pamięci Narodowej z dnia 30 czerwca 2003 r.
Adwersarze tego „Postanowienia o umorzeniu śledztwa z powodu nie wykrycia sprawców” podają jako źródło grafomańską i antypolską książkę Jana Tomasza Grossa „Sąsiedzi” wydaną w 2001 roku, a więc przed umorzeniem postępowania.
Tak więc sprawa „Jedwabnego” została umorzona, a kolejni prezydenci RP, najpierw Kwaśniewski 10 lat temu, a na bieżąco Komorowski z rabinami i Konferencją Episkopatu Polski „błagają o przebaczenie”, wystawiając się na pośmiewisko i upokarzając Naród, jako antysemickich morderców. W obchodach tej błagalno - modlitewnej manipulacji rabinacko - prezydenckiej nie uczestniczyły ani władze miasta, ani mieszkańcy Jedwabnego, zapewne dla pełnego komfortu polskiej prezydencji w UE.
A „Rzeczpospolita” pomieszczony na wstępie tekst kończy : „według ustaleń śledztwa IPN 10 lipca 1941 r. w Jedwabnem grupa Polaków z inspiracji Niemców zamordowała ponad 300 swoich żydowskich sąsiadów” - podpis –js, pap
Oskarżeni skazani przez bierutowskie sądy początkowo na karę śmierci, później ułaskawieni przez Bieruta po ich zeznaniu, iż byli torturowani w trakcie składania „wyjaśnień”. Nie wymienia się nazwisk dwóch Schutzpolizei, którzy brali udział w mordzie jedwabieńskim
Te doniesienia medialne opierające się na rzekomych ustaleniach Instytutu Pamięci Narodowej, wbrew cytowanym, należy zaliczyć do kolejnego antypolskiego kłamstwa wymierzonego przeciwko Narodowi Polskiemu i polskiej racji stanu. „Ustalenia” owe należy porównać do pierwszego kłamstwa katyńskiego „Komisji Specjalnej do ustalenia i zbadania okoliczności rozstrzelania przez niemieckich najeźdźców faszystowskich w lesie Katyńskim oficerów polskich” t.zw. Komisji Burdenki.
Podaję poniżej link do wspomnianego Postanowienia o umorzeniu postępowania z powodu nie wykrycia sprawców umocowany prawnie przez INSTYTUT PAMIĘCI NARODOWEJ ODDZIAŁOWA KOMISJA ŚCIGANIA ZBRODNI PRZECIWKO NARODOWI POLSKIEMU W BIAŁYMSTOKU 15 - 637 BIAŁYSTOK UL. WARSZTATOWA 1A S 1/00/ZN
link Postanowienia:
http://www.ipn.gov.pl/ftp/pdf/jedwabne_postanowienie.pdf
Uzasadnienie Postanowienia zawiera 203 strony. Podaję fragment str. 11:
„[…]Niektórzy podejrzani stwierdzili, że w miasteczku pojawili się jacyś przyjezdni Niemcy, którzy mieli przybyć w jednej lub kilku „taksówkach”, a więc w samochodach osobowych. Twierdzono, że Niemcy ci towarzyszyli przy spędzaniu pokrzywdzonych na rynek, podobnie jak miejscowi żandarmi: „… przyjechało kilka taksówek z gestapo (…) przyszedł żandarm i kazał mi iść na rynek pilnować Żydów, by nie uciekali ( podejrzany Władysław Miciura, protokół przesłuchania w dniu 10 stycznia 1949 r.).
…przyjechało taksówką czterech czy też pięciu gestapowców (podejrzany Jerzy Laudański…”, protokół przesłuchania w dniu 16 stycznia 1949 r.).[…]”.

Nie spotkałem w Jedwabnem Henryka Woźniakowskiego wydawcę „Znaku”, który przy okazji innego paszkwilu na Polskę – „Strachu” Jana Tomasza Grossa napisał w przedmowie:„[…]podczas okupacji miały miejsce zbrodnie na Żydach dokonywane przez Polaków…”„…chroniący Żydów nieraz już po wojnie spotykali się ze społecznym ostracyzmem i ukrywali swoje czyny…”„Strach” – antysemityzm w Polsce tuż po wojnie[…]”. Pierwszy atak terrorystyczny Jana Tomasza Grossa „Sąsiedzi” na Polskę okazał się całkowitym niewypałem, tak merytorycznym jak i prawnym.

Walka z Kościołem rzymsko – katolickim i z polskością trwa nadal pod hasłem premiera RP „polskość to nienormalność”. Obserwowaliśmy „obłąkanych oszołomów” modlących się pod krzyżem przed pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu, traktowanych pałami i gazem pieprzowym, bandy neobolszewicko – hitlerowskie przybyłe chichotem historii z Niemiec, bijące pałami i innym sprzętem terrorystycznym uczestników Marszu Niepodległości w dniu 11 Listopada 2011, bierną policję z prowokacjami palących samochodów i „faszystów” wyzywanych tak uczestników Marszu Niepodległości przez zaproszoną swołocz neohitlerjugend z bolszewią w tle.
Tymczasem w czasie promocji książki „Strach” „Drogiego Janka” na you tube przemawia Adam Michnik: „[…]Polska będzie taka jak uczy Kościół rzymsko-katolicki, a on uczy obłudy, hipokryzji, zakłamania, konformizmu[…]”. http://www.youtube.com/watch?v=QlSsg7QkjrY
Dalej Gross „[…]I tak na klatce schodowej budynku przy ul. Planty 7 w Kielcach…stała młoda dziewczyna i krzyczała: „Smakowała wam krew Chrystusa!”. Podobnie odezwał się do wiceprzewodniczącego Komitetu Żydowskiego w Kielcach Chila Alperta jeden z żołnierzy, którzy weszli do budynku: „No, jak wam smakowała polska krew? Dobrze wam było?”[…].
Aleszumm

Brak głosów

Komentarze

W zasadzie nie ma co komentować, tekst mówi sam za siebie. Pamiętam, że pojedyncze wzmianki o "polskich obozach koncentracyjnych" pojawiały się chyba już w latach siedemdziesiątych, ale na dobre ta nagonka zaczęła się od filmu "Shoah" ok. 1985 roku, kilka lat się rozkręcała i na dobre wybuchła ok. 1990 roku. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że była to dobrze zorganizowana i sterowana akcja. Każdy zachodni dziennikarz, który po 1990 r. przyjeżdżał do Polski, zaczynał od pytania o "polski antysemityzm". Jeden z takich "mędrców" medialnych zadał to pytanie po odbyciu jednego dnia trzech spotkań z redaktorami naczelnymi polskich gazet, którzy wszyscy byli Żydami.
Iranda

Vote up!
0
Vote down!
0

Iranda

#203219