RYBY PO GDAŃSKU.....bajka
" Bajka o rybach " po Gdańsku
Kocham cię makrelo....
Mówił do swej lubej do....rsz
I patrzył na nią maślanym okiem.
Wszystko czego rybko żądasz !
Dam ci mocą swą.....
Dziś banki a jutro korytarz.
Ciiiicho do....rszu drogi. Wiem.
Odrzekła skromnie makrela.
Wiem o tym nie od dzisiaj.
tato był wierny - twego rodziciela.
wnuk dziadka - już się dobrze spisał.
I za to cię lubię do...rszu mój kochany.
Za wierność i za ten błysk w oku.
ty masz w sobie duszę, jaką doceniamy !
masz ją po dziadku.....
I lubię cię do....rszu
Za ten cmok w nadgarstek.
Do dziś mam wspomnienie dreszczu.
jesteś taki nasz ! Na Ziemi Słowiańskiej.
I dziś jesteś tu ze mną w Danzig.....
jesteś bardzo nasz do....rszu kochany
I Polacy to dobrze czują.
I Polskość to jest nienormalność !
dobry jesteś ! Więc się nie buntują.....
To dla ciebie robię makrelo kochana.
I dla rekina ze Wschodu.
Jeszcze tylko trochę - Polska zapomniana.
Nad Wisłą Wschód dotknie Zachodu !!!
I królestwo do....rsza będzie i makreli
Pod czujnymi zębami rekina.
Wszystkie małe rybki te duże połknęli.
Tak żyją idee Lenina !
Ze wsparciem dorsza i makreli..........
A S
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1505 odsłon
Komentarze
Re: RYBY PO GDAŃSKU.....bajka
23 Czerwca, 2012 - 09:40
Świetne.Ciekawe,co czyta Aniela?Może Pan podał jej wierszyk już w trakcie meczu?
Pozdrawiam(kibicowałam Grekom).
markiza
ZAWRACANIE GŁOWY
23 Czerwca, 2012 - 10:09
Droga Markizo,
Nie utrzymuję stosunków żadnych z tego typu bohaterami moich bajek.
Powiedziałbym nawet, ze nie są oni z mojej bajki, choć to brzmi dość dziwnie, bo przecież autorstwa się nie wypieram.
A po drugie, że użyję staropolskiego określenia...
nie " bywszy " na meczu
i " polskiej " TV w domu nie zaposiadam.
Ująłem to słowo polskiej w ten znaczek "...", dlatego, że kiedyś będąc na koncercie Pana Janka Pietrzaka tutaj , czyli za oceanem usłyszałem ze sceny....
- czy państwo uważacie, że macie w domach Polską TV ?
-Nie macie.
To nie jest Polska TV.....
Dla mnie Pan Jan Jest Wielkim Autorytetem, Jednym z niewielu na tym łez padołku do których mam zaufanie.
Więc nie oglądam EURO, kopana nie jest czymś dla mnie, czym chciałbym zawracać sobie głowę.
Więc nie " bywszy " w Gdańsku i nie wręczywszy wierszyka.
A napisał się po meczu a dokładnie po rzuceniu okiem na ten obrazek.
Tam są ciekawsze w tej sekwencji z tej trybuny vipów no ale nie w systemie jpg. i nie potrafiłem innego obrazka tutaj wkleić.
Może później... Ktoś mi pomoże.
Pozdrawiam Pięknie,
grafoman wierszokleta
@Autor
23 Czerwca, 2012 - 11:15
Zaraz tam zawracanie głowy.To miał być żart z tym wręczaniem wierszyka,ale zdaje się nie wyszedł.
Pozdrawiam raz jeszcze Wierszokletę.
markiza
ŻART WYSZEDŁ
23 Czerwca, 2012 - 18:38
@Autor
23 Czerwca, 2012 - 18:07
OK,mogę być stałą Pana komentatorką :)
markiza
OFERTA PRZYJĘTA......
23 Czerwca, 2012 - 19:13
Dzięki bardzo Markizo.
Ale pod jednym warunkiem :
proszę usilnie nie wyzywać mnie od Panów !
Mogę być wierszokletą, grafomanem, czymkolwiek ale na Niepoprawnych Panem być ?
Nigdy !!!
Tu tylko jestem sobą.
PS.
Szykuj koment następny, już jako Moja Osobista, bo mi się skrobnął wierszyk w tym samym temacie.
Z Trybuny Vipów.
" Kibole mutanty ",
że Ci zdradzę tytuł.
Ale uprzedzam, że za komenty, te z plusami dodatnimi czy też z plusami ujemnymi zapłatą może być tylko dobre słowo czyli po prostu... dziękuję.
Wiesz, poeci doceniani bywają kasą dopiero po zejściu.
Choć te wyjątki potrafią i Nobla za życia dostać.
Jak naszych dwoje.
No ale to były Himalaje.
ja cepr z Mazowieckich Nizin i wdrapywać się nie zamierzam.
Nie zdrowie to i nie te lata.
i chęci brak bo ten laur jakby stracił w ostatnich latach. Na jakości.
bo ci nobliści jacyś tacy.
A gdzieś nawet wpadła mi w oko info notka, że tam w tym komitecie to niektóre sznureczki kończą się nad Newą...
Co jakby potwierdzenie ma w słynnej Pokojowej Baraka.
I nie tylko.
Aha, byłbym zapomniał:
proszę NIGDY żadnego kadzenia
Ukłony.
@Autor
23 Czerwca, 2012 - 19:28
Postaram się być recenzentką szczerą,ale poezja to nie jest moja działka(szczerze). Lubię wiersze,których treść rozumiem.Czyli klasyka.
Co do nagród noblowskich,część z nich faktycznie przyznawana jest niezgodnie z testamentem samego Nobla.
PS Nie lubię wklejania clipów.Wg mnie portal polityczny to nie jest dla nich odpowiednie miejsce.
Oczywiście żadnego kadzenia .NIGDY!
markiza
CIEKAWE.... NIE TWOJA DZIAŁKA
23 Czerwca, 2012 - 21:00
No to może być interesująca współpraca...
Na tej nie Twojej działce
Powiadasz, że... Lubię wiersze, które rozumiem. Czyli klasyka....
A cóż ja mam wspólnego z klasyką, że Zawitałaś w moje niskie progi ze Swoim sympatycznym komentem ?
Czy Mogłabyś uchylić rąbka tajemnicy ?
Re: CIEKAWE.... NIE TWOJA DZIAŁKA
23 Czerwca, 2012 - 22:22
Lubię dorsze i makrele.Przeczytałam wierszyk i napisałam komentarz.A że wierszyk polityczny to spodobał się markizie jeszcze bardziej,gdyż interesuje się ona polityką.Może być w formie rymowanej.
Ot i cały sekret.
markiza
No prosze, co wyzmazyli!
23 Czerwca, 2012 - 18:36
"jesteś bardzo nasz do....rszu kochany
I Polacy to dobrze czują.
I Polskość to jest nienormalność !
dobry jesteś ! Więc się nie buntują.....
To dla ciebie robię makrelo kochana.
I dla rekina ze Wschodu.
Jeszcze tylko trochę - Polska zapomniana.
Nad Wisłą Wschód dotknie Zachodu !!!"
Prawdziwe i smieszne, ale boli serce...
Pozdrawiam
"Question everything. Trust no one."
Lotna