Co w Polsce PISzczy, a co zgrzyta.

Obrazek użytkownika GosiaNowa
Blog

Zgrzyta na linii:

- PO-PiS - od dawna, a teraz doszły jeszcze pozwy i wyrok, bez rozpatrzenia dowodów, jak twierdzą obro ncy PiS w tym procesie. Aż się chce zgrzytać zębami.

- PO-SLD - walka o elektorat, która przybiera dość niesmaczną formę. Wcześniej poparcie Jaruzelskiego dla PO, teraz poparcie Cimoszewicza dla Komorowskiego. Ciekawe tylko kto na tym gorzej wyjdzie.

- PO-PSL - Platforma lekceważy i "zjada" koalicjanta. Po tym mariażu PSL może znacznie stracić na znaczeniu.

Jak widać wszędzie gdzie zgrzyta tam jest Platforma, widać te dźwięki jej odpowiadają. Jak wygra gdzie trzeba "naoliwi" i pojedzie dalej. Wyraźnie coraz lepiej czuje się w roli jedynie słusznej partii. Ale to już było - PZPR - i mam nadzieję, ze nie damy, zeby wróciło.

Wracam do PiSzczących wieści:

- 15 czerwca - zainaugurowanie projektu pt. „Akcja Fala Pomocy”, w ramach którego od przyszłego tygodnia przeprowadzane będą w internecie aukcje charytatywne na rzecz powodzian. Pomysłodawcami akcji są członkowie warszawskiego społecznego komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego, którzy porozumieli się z innymi komitetami społecznymi z całego kraju.

Członkowie społecznego komitetu postanowili wesprzeć powodzian, oddając na aukcję „najcenniejsze rzeczy”.

Elżbieta Jakubiak poinformowała, że cała akcja pomocy dla powodzian będzie prowadzona nie tylko w czasie kampanii wyborczej. „Aukcje przedmiotów będą organizowane w internecie od przyszłego tygodnia, natomiast zbiórka przedmiotów, które będą licytowane, będzie trwała cały rok” - powiedziała posłanka.

Jakubiak podczas konferencji zachęcała wszystkich ludzi dobrej woli do udziału w licytacjach oraz w zbiórce przedmiotów.

„Mamy nadzieję, że dary będą płynęły z całej Polski. Chcemy, aby wszystkie komitety, które są w dużych i małych miastach, organizowały zbiórki tych przedmiotów, które staną się wsparciem dla powodzian” - podkreśliła Jakubiak.

Wśród rzeczy już przeznaczonych na licytację znalazły się książki, płyty CD, obrazy i instrumenty muzyczne.

- 15 czerwca - Plany Jarosława Kaczyńskiego - kandydata na urząd Prezydenta RP na ten dzień w ostatniej chwili uległy zmianie. Przed rozpoczęciem wiecu wyborczego w Łomży, Kaczyński miał odwiedzić miejscowości: Ołdaki-Magna Brok w gminie Czyżew oraz Jakać Borki w gminie Śniadowo.

Niestety, z powodu złożonego przez sztab Bronisława Komorowskiego pozwu, Jarosław Kaczyński, który musiał stawić się o godz. 14:30 w warszawskim sądzie, został tym samym zmuszony do zmiany wszystkich planów.

Wiec wyborczy rozpoczął się o godzinie 16,00 na Starym Rynku w Łomży. Prowadzony przez Mariusza Kamińskiego i Lecha Kołakowskiego trwał przeszło półtorej godziny, zanim Jarosław Kaczyński zdołał dotrzeć do Łomży.

W trakcie oczekiwania na kandydata zagrała dla zgromadzonych kapela Maki pochodząca z Łomży. Wystąpili też posłowie Beata Kempa i Andrzej Dera.

Jarosława Kaczyńskiego przywitano w tradycyjny sposób – chlebem i solą.

Podziękował on zebranym za tak cierpliwe oczekiwanie na jego osobę. W odpowiedzi usłyszał: „dziękujemy”.

Na początek przypomniał o śmierci naszych narodowych bohaterów - Milosza Górkę i Grzegorza Bukowskiego, którzy polegli w Afganistanie i poprosił o minutę ciszy.

Kaczyński zaznaczył, że Łomża jest dla niego szczególnie ważnym miejscem, gdyż tu sięgają jego korzenie, z tą ziemią czuje się głęboko związany.

„Wiele lat mojej legalnej działalności politycznej poświęciłem temu, by Polska rozwijała się szybko, byśmy doganiali Zachód” – powiedział – „Dawno temu byłem wśród tych, którzy walczyli o wolność, ale historia nie stoi w miejscu. Musimy dążyć do tego, by status Polaków nie był gorszy od statusu tych narodów, które miały więcej historycznego szczęścia”.

„Pytanie dzisiaj najważniejsze: jak przyspieszyć nasz rozwój, stworzyć sytuację, gdy po tej drodze rozwoju będziemy stąpać szybciej niż dotychczas. Co jest nam potrzebne? Oświata (…) Oświata bowiem nie tylko kształci ale również wychowuje”.

Odnośnie dążenia do ekonomicznego sukcesu Polski Jarosław Kaczyński powiedział: „Nasi przedsiębiorcy są niezwykle efektywni. Wystarczy im nie przeszkadzać, nie obciążać zanadto podatkami, a oni sobie poradzą” – przypominał.

„Chciałem zaproponować Polakom nowy rodzaj solidarności, solidarność XXI wieku - nie w nieszczęściu a w dążeniu do sukcesu, dążeniu do szczęścia”. Zdaniem Kaczyńskiego solidarność ta powinna być stosowana przede wszystkim przez tych, którzy uczestniczą w życiu politycznym. Nie powinno być zaś nieustannego ciągania po sądach, nieustannych i niekonstruktywnych kłótni. Solidarnością powinna być uczciwa rozmowa na argumenty, dyskusja. „Musimy się szanować, nie możemy się nienawidzić” – powiedział kandydat na urząd Prezydenta RP – „Bardzo o to proszę, również moich konkurentów”.

Solidarność ta dotyczy również różnych grup społecznych, rożnych regionów. „Solidarność to wszyscy, to wyciąganie ręki do wszystkich Polaków (…) Wierzę w magiczne działanie tego słowa. Apeluję do moich konkurentów – bądźmy solidarni. W dążeniu do dobrobytu, do szczęścia”.

Jak każdemu spotkaniu w tej kampanii wyborczej również i temu towarzyszył hymn państwowy, odśpiewany przez wszystkich zebranych.

Całość wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego można obejrzeć na stronie kandydata PiS.

- 16 czerwca - wizyta w gospodarstwie rolnym państwa Foltynów w Kubalinie koło Poznania. Gospodarują oni na 103 ha gospodarstwie, uprawiają buraki, zboże i rzepak. Hodują też owce rasy wielkopolskiej.

„To była bardzo miła wizyta. Zostałem przyjęty bardzo miło, gościnnie” - mówił Jarosław Kaczyński po zakończeniu wizyty. „Ostatnio mówiono o Poznaniakach czy Wielkopolanach jako skąpcach. Nic z tych rzeczy” - podkreślił kandydat na Prezydenta.

Jarosław Kaczyński, odnosząc się do sytuacji wielkopolskich rolników, stwierdził: „Ziemia (w Wielkopolsce - przyp. red.) tak bardzo rolnictwu nie sprzyja. Chciałem pogratulowac tego, że w tych niełatwych warunkach postanowili stworzyć coś, co jest dziś czołówką polskiego rolnictwa”.

„Mimo trudności sprawy posuwają się do przodu. Wielkopolska wygląda coraz bardziej dostatnio. Jak trzeba, to można. Trzeba tylko chcieć, umieć i kultywować dobre tradycje.” - zaznaczył Jarosław Kaczyński.

- 16 czerwca - spotkanie z Solidarnością w Poznaniu.

„Chcę Państwa zapewnić, że byłem 30 lat temu człowiekiem Solidarności, nawet należałem do tych, którzy ją tworzyli. Pozostałem nim po dziś dzień i pozostanę, tak jak mój świętej pamięci brat” - mówił Jarosław Kaczyński.

Zaznaczył, że należy zwracać uwagę na cenę za postęp gospodarczy w Polsce, a także na to, kto płaci cenę za kryzys. Dodał, że trzeba mówić prawdę o zwiększającym się bezrobociu, spadku realnej płacy, o dzieciach żyjących w biedzie i o sytuacji pracowników.

„Dzisiaj z pewną obawą wymieniam, po dzisiejszym wyroku (sądu w sprawie prywatyzacji służby zdrowia), różnego rodzaju określenia. Nie powiem więc o innych. Powiem o sobie: nie jestem liberałem” - powiedział.
Zażartował też, że nie jest w niczym podobny do Komorowskiego, nawet wyglądem.

„Bardzo wielu nie chce się przyznać do tego, że się myliło, choć jest to ewidentne. Gdyby nie olbrzymia interwencja państwa dzisiejsza gospodarka leżałaby w ruinie” - dodał.

Kandydat na prezydenta powiedział, że dziwi się byłemu ministrowi obrony narodowej (Bronisław Komorowski pełnił tę funkcję w rządzie Jerzego Buzka), że w czasie kampanii wyborczej i ataków na polskie jednostki mówi o wycofaniu wojsk z Afganistanu.

- 16 czerwca - trwa wlasnie podsumowanie cyklu debat „Europejski”.
Uczestnikom debat będzie można zadać pytanie w formie czatu dostępnego na stronie kandydata PiS.

Brak głosów

Komentarze

[quote]W trakcie oczekiwania na kandydata zagrała dla zgromadzonych kapela Maki pochodząca z Łomży. Wystąpili też posłowie Beata Kempa i Andrzej Dera.[/quote]
A mogę spytać z jakim repertuarem wystąpiła ostatnia dwójka?

Przepraszam, nie mogłem się oprzeć. ;-) Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#65915

Znowu turban uciska?

Ale przed głosowanierm na Komorowskiego sie oprzesz chyba?

pozdrawiam sgosię i podlasiaka też

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#65942

Na wszelki wypadek zabrałem sobie dowód ;-)

Również pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#65947

I gdyby Kaczyński nie musiał brać udziału w żenującym procesie, to wszystko inaczej by wyglądało.

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#65957

Teraz dopiero zobaczyłem jakiś urywek w TV - że rzeczywiście posłowie śpiewali przy wtórze kapeli! Jak to mawiają młodzi, szacun!

Vote up!
0
Vote down!
0
#66434