Człowiek z charakterem kontra demagog
Tak odebrałam wczorajszą debatę pomiędzy Jarosławem Kaczyńskim a Bronisławem Komorowskim - kandydatami na urząd prezydenta RP. Teraz, przez pomyłkę przestawiłam litery w skrócie "RP" i wyszło mi "prezydenta PR". Rzeczywiście, Komorowski byłby raczej prezydentem PR. Wszystkie "rzeczywiste działania", na które powoływał się marszałek, są w rzeczywistości akcjami PR-owskimi. Typowym przykładem jest podwyżka dla nauczycieli, będąca... w sferze przyszłości, a wspomniana jako klasyczny przykład realnych działań rządu. O realnych działaniach - w tym wypadku pieniądzach - mówimy wtedy, kiedy są one już zrealizowane (kiedy pieniądze są w kieszeniach tych, którym je obiecano).
Jarosław Kaczyński tym razem przypomniał sobie, że nie musi chować się w kąt. Bez obrażania się, ale też bez zbędnych ceregieli (we wcześniejszej debacie wydawał się nieco "wycofany", jakby zastraszony), "prostował" po kolei kłamstwa wypowiadane przez kontrkandydata. W odróżnieniu od Komorowskiego, nie uśmiechał się sztucznie, nie wymachiwał rękami (ani nie czynił innych zbędnych gestów), żeby zrobić dobre wrażenie. Był sobą. Mówił tak, jak zwykle wypowiada się - np. na spotkaniach z wyborcami w Europejskim.
Dla mnie Jarosław Kaczyński wygrał tę debatę. Zgoda, może nie jestem bezstronna. Ale chyba obiektywnie jego wypowiedzi były bardziej rzeczowe. Wydaje mi się, że tak bym ich oceniła, nawet gdybym nie miała sprecyzowanych preferencji wyborczych.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1383 odsłony
Komentarze
też te podwyżki nauczycielskie wychwyciłem
1 Lipca, 2010 - 09:23
hallowa kilka godzin wcześniej obiecała nauczuycielom podwyżki we wrześnieu a Komor juz walił, że nauczyciele dostali 30% podwyżki. Moja żona pracująca w oświacie przecierała oczy - gdzie te 30%?
Co do precepcji debaty - jest ona znacznie zakłócona przez stronnicze media. Często zamiast skupiać się na treści i jakości tego co mówią kandydaci przy każdej ostrzejszej wypowiedzi Kaczyńskiego zastanawiałem się, że media już będą pluć jaki to Kaczyński był agresywny. Dobrym pomysłem było spotkanie zwolenników Kaczyńskiego pzrez gmachem telewizji. Było słychać ich okrzyki i entuzjazm, co s[potęgowało wrażenie zwyciestwa. Potem Bronek coś marudził wychodząć ze studia, był tak zmasakrowany, że sam przyznał, że Kaczyński był w dobrej formie uznając tym swoją porażkę. Efekt psychologiczny bardzo dobry.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
Dzięki za informację
1 Lipca, 2010 - 09:40
Z relacji TVP info można było wywnioskować, że przed gmachem TVP manifestują "feministki i kibole". Ja zrozumiałam to to tak, że nie ma tam zwolenników Kaczyńskiego. Teraz dociera do mnie, że ta pani (jakaś socjolożka) zobaczyła tam "kaczystów" (to miała na myśli mówiąc o "kibolach").
444Polska.bloog.pl
"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak
socjolożka
1 Lipca, 2010 - 09:50
Skąd oni wzięli to babsko, nazywane socjolożką. Przecież to betonowa postkomuna, cedząca słowa z nienawiścią na temat Jarosława Kaczyńskiego. Przypominała mi ona Senyszyn, tylko w jescze gorszym opakowaniu.
czarek
Przeważnie takich właśnie "specjalistów"
1 Lipca, 2010 - 09:57
wynajdują do komentowania ważnych wydarzeń. Niestety.
444Polska.bloog.pl
"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak
oszołomie
1 Lipca, 2010 - 10:33
Najbardziej mi się podobało jak Bronek z przylepionym uśmiechem wymachiwał "wiekopomną konstytucją" po wyjściu ze studia. Przed budynkiem TV pustynia, a on do tej pustki wymachuje i się szczerzy. Czysty surrealizm.
Re: Człowiek z charakterem kontra demagog
1 Lipca, 2010 - 10:52
Co to za debata, kiedy Komorowski kłamie, kłamie i po wielokroć kłamie z uśmiechem na twarzy, gestykuluje jak świeżo po kursie z PR-u i siły przekonywania łokciami a nikt nie może go ani wyśmiać ani ripostować. Najtragiczniejsze jest dla mnie nieustanne wmawianie Polakom, że to pan J.Kaczyński powinien się zmieniać, że udaje zmianę i stwierdzają to jako oczywiste fakty. Ja jednak uważam i jak mniemam większość Polaków zauważyła już, kto właścviwie jest tu najpodlejszymi kłamcami, chamami, oszustami i złodziejami, którzy od kilku już lat okupują Polskę lepkimi łapami i swoją nienawiścią do narodu. Jedni wasale Niemców i Niemcy drudzy ruskie niewiadomego pochodzenia??? Pzdr.