Wojna w Donbasie – 25-28 Stycznia 2015 r.

W ciągu ostatnich kilku dni na froncie w Donbasie nie doszło do dużych zmian w skali operacyjnej i strategicznej, aczkolwiek nadal trwa bardzo intensywna wojna pozycyjna. Jedna i druga strona przeprowadza regularnie każdego dnia dużą liczbę ostrzałów artyleryjskich na skutek czego śmierć ponosi coraz więcej osób cywilnych. Tylko 24 stycznia można mówić o przynajmniej 40 zabitych i ponad 130 rannych. Oddziały prorosyjskie w kilku miejscach przeprowadziły także kilka ataków starając się m.in. otoczyć siły ukraińskie w Debalcewie lub też odsunąć jednostki artyleryjskie przeciwnika od Gorłówki. Strona ukraińska nadal zachowuje postawę defensywną na poziomie operacyjnym i strategicznym. Trwają walki pod Donieckiem, czy też nad rzeką Siewiernyj Doniec. Kijów rzucił do Donbasu wszystkie wolne rezerwy oraz większość sił, które znajdowały się na wschodniej granicy z Rosją. Przy samej granicy z Donbasem Federacja Rosyjska gromadzi coraz więcej wojsk. Z kolei OBWE podało, iż w Donbasie zauważono czołgi T-80, a zdjęcia i filmiki pokazują, że są tam także systemy przeciwlotnicze takie jak TOR oraz Pancyr-S1. Z Federacji Rosyjskiej na obszar Donbasu co jakiś czas wjeżdżają także ciężarówki, pojazdy pancerne i systemy artyleryjskie. Nadal ma miejsce eskalacja konfliktu.

25 stycznia 2015 r. – Niedziela

16:35 - Na Dokuczajewsk miał spaść bardzo silny ostrzał artyleryjski.

16:29 - Celem Ługańskiej Republiki Ludowej jest opanowanie całego terenu obwodu ługańskiego. Władze zbuntowanego regionu ponownie potwierdziły, że nie ma mowy o rozejmie ze stroną ukraińską.