Gdyńskie lotnisko może zostać ocalone - plan ratunkowy ma kandydat na prezydenta miasta Marcin Horała

Obrazek użytkownika contessa
Nazwa serwisu: 
wgospodarce.pl
Cytat: 

Gdyńskie lotnisko Kosakowo okazało się kamieniem u szyi Wojciecha Szczurka. Po tym jak KE odmówiła uznania wsparcia dla inwestycji miasto ma na głowie nie lada kłopot. Jednak pomysł na rozwiązanie sytuacji ma Marcin Horała - kandydat na prezydenta miasta. Czy plan ratunkowy radnego okaże się jego asem w rękawie w nadchodzących wyborach samorządowych. Nawet gdyński ratusz przyznaje, że plan może być skuteczny.
 

Spółka Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo jest w stanie upadłości likwidacyjnej, ponieważ nie jest w stanie zwrócić ponad 90 mln zł do budżetów Gdyni i Kosakowa. Zwrot tej kwoty nakazali unijni urzędnicy, bo uznali, że środki te zostały przyznane bezprawnie. Władze obu samorządów złożyły odwołanie przez sądem w Luksemburgu, ale na razie nie odbyła się jeszcze nawet pierwsza rozprawa.

(...)

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.1 (4 głosy)

Komentarze

Witaj

 

Zaatakowałem jakiś czas temu Marcina Horałę, że ten pastwi się na prezydencie Szczurku za podjęcie decyzji o lotnisku. Gęsto się z tego tłumaczył m.in. tutaj na niepoprawnych. Teraz widać dojrzał do faktu, że lotnisko trzeba uruchomić. Takie głupie lokalne rozgrywki.

 

Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
-2

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1443734

Mam wrażenie w naszej korespondencji, że co temat to nieporozumienie więc może w punktach i krótko:
1. Nie "pastwi się" tylko krytykuje błędne działania władz co jest esensją demokracji i debaty publicznej.
2. Nie za decyzję bo sam pomysł, decyzja, żeby wykorzystać jakoś niepotrzebną wojsku infrastrukturę była dobra.
3. Błędny był natomiast sposób wykonania: raz, że projekt został rozdęty do zbyt dużych i co za tym idzie kosztownych rozmiarów i wobec ogromu innych potrzeb wydawanie takich kwot z budżetu na lotnisko uważałem i uważam za błąd.
4. Błędny również dlatego, że nieudolny w realizacji - cały projekt został wystawiony na atak KE i zakończył się znanym nam pasztetem.
5. Mamy więc sytuację że wydaliśmy 90 milionów a lotniska i tak nie mamy. Więc wolałbym sytuację że tych milionów nie wydajemy albo ze wydajemy 15-20 milionów na terminal itp. o skali odpowiadającej realnym potrzebom - ale teraz to już nie jest możliwe, mleko się wylało.
6. Trzeba więc się zastanowić co zrobić w sytuacji jaką mamy, jak uratować co się da. Ponieważ odzyskanie 90 milionów do budżetu jak choćby ich znaczącej części jest niemożliwe, więc pozostaje spróbować uruchomić jakoś lotnisko skoro już kasa na nie została i tak wydana. Jak to proponuję zrobić właśnie przedstawiłem.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1443913