Choć może to wydawać się wręcz niemożliwe, jego (Radosława Sikorskiego) kandydaturę popiera nawet Jarosław Kaczyński. Co na to jego brat, Lech, nie wiadomo, ale on ma przecież inne, mrożące (doslownie) krew w żyłach sprawy na głowie.
Dla niezorientowanych wspomnę tylko gwoli ścisłości, o co chodzi. Otóż niemiecki tygodnik podał informację, że Radosław Sikorski jest jednym z poważniejszych...