Prokuratura Wojskowa już nie tylko nie udaje, że prowadzi śledztwo, ale jeszcze kpi w żywe oczy z rodzin ofiar tragedii smoleńskiej i ze wszystkich, którym zależy na wyjaśnieniu sprawy.
Oto płk Rzepa z Prokuratury Wojskowej oświadczył, że „oględziny filmu z Okęcia z 10 kwietnia 2010 r. nie ujawniły kadrów, z których można byłoby wysnuć wniosek o rzekomej kłótni dowódcy Sił Powietrznych gen....