Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

My, frustraci, mamy to do siebie, że świat oglądamy przez pryzmat własnych niepowodzeń. Notoryczne niezguły, dwie lewe ręce do pracy, puste głowy, zdewociałe, zaściankowe matoły. O skłonnościach do oszołomstwa nie wspomnę, bo to każdy widzi.

Taki, mniej więcej, przekaz dociera do nas od tych lepszych, pozytywnie myślących rodaków, którym zawdzięczamy dzisiejszy dobrobyt i świetlaną przyszłość.

...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Blog

Dawno, dawno temu, kiedy między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem uczyłem się korzystać z mojego pierwszego laptopa, znalazłem w sieci wpis takiej treści: "Wszystkiego najlepszego życzę wszystkim". Autorem wpisu był młodociany internauta, którego imienia, niestety, nie pamiętam, ale co roku o tej porze przypominam sobie te życzenia, które jak w butelce rzuconej w otchłań Internetu, dotarły także...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa

Przejrzałem! Nareszcie. Już mi to wcześniej chodziło po głowie słuchając w soboty bełkotu Szejnfelda, ale dziś, przed chwilą, doznałem olśnienia: Ojczyzna w niebezpieczeństwie, a ja, nieuk i ostatnia niemota jej wrogów wspieram. Na pohybel mnie i mnie podobnym!

Przyszła pora by kliknąć w google i się przekonać, co ten „pohybel” znaczy, no i kochani, już wiem - nie wygląda to dobrze, a nawet źle...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

Nie będę udawał: gdybym się postarał, umiałbym zmienić stronę startową na jakąś inną, mniej wkurzającą. Ale przecież, w moim wieku, nie będę szukał emocji skacząc na bungee lub balansując na linie nad kanionem Kolorado. Pozwalam więc, zanim mi się monitor na dobre rozgrzeje, mamić wzrok onetom i wupetom, ot tak, dla podniesienia ciśnienia, zamiast kawy. Wzrok powiedziałem, nie rozum. Przecież...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

Kiedyś w internecie furorę zrobiła śnieżna sówka Jonathan, którą ktoś dowcipny posadził na ramieniu przynudzającego VIP-a i dodał napis w chmurce "O rly?" - z angielskiego "Oh, really?".

Ja też czasem umieszczam naszego orzełka z logo Niepoprawnych przy głowie któregoś z treserów lemingów i czekam jaki napis ukaże mi się w komiksowej chmurce. Z różnym skutkiem, niestety. Coraz częściej ostatnio...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Odkąd swoje skromne trzy grosze dorzucam do blogowania na NP nie opuszcza mnie poczucie epigońskiego charakteru moich wpisów. Smutne to i zarazem budzące nadzieję. Widzę, że coraz częściej zdarza mi się pisać o rzeczach, których oczywistość wyziera z każdego kąta naszego wspólnego domu, więc zasługi w otwieraniu oczu skołowanych medialną rąbanką rodaków przyzwoitość nakazuje przyznać weteranom...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Blog

Ostatnio dwie rzeczy spędzają mi sen z powiek: jedna to, że cokolwiek próbuję coś komuś powiedzieć zawsze zaczynam: wiesz, dawno temu, za moich czasów … Druga: czego nie tknę, wnet się okazuje, że ktoś zrobił to wcześniej i zrobił to lepiej. Nie, żebym tam zaraz popadał w depresję, ale i w zachwyt jakoś nie popadam.

Dziś – w związku z powyższym – wybrałem temat w miarę aktualny, tym samym...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Mam chyba coś z głową! Już dawno dostrzegłem, że nie ogarniam, co mi mądrzy ludzie próbują tłumaczyć w różnych "Kawach na ławach" czy "Śniadaniach mistrzów". Wiem, żem kiep, prostak i oszołom, ale żeby aż tak?
No bo ja myślałem, że jak ktoś kradnie, to złodziej; jak się komuś romanse plączą z kasą - to do burdelu raczej niż do polityki. A tu - wprost przeciwnie! Okazuje się, że zostałem...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

No nareszcie! W końcu się udało wykołować Rosjan. Nie dość, że loża prezydencka okazała się mało ważną kapciorką, to jeszcze Abramowicz słono za nią zapłacił. Wystarczyło przez parę miesięcy trąbić, że och! i ach!, że najważniejsza i najbardziej prestiżowa, a potem ... trach! - ogłosić, że to nieprawda, że skądże - wręcz przeciwnie, że gdzieżby tam ...
A ja, naiwny, zamartwiałem się, że - nie daj...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Mohery, lemingi, oszołomy, POpaprańce ... - mógłbym tak z godzinę, a może i dłużej, gdyby nie wrodzone lenistwo i lekkie znudzenie coraz to nowymi przejawami bujnej wyobraźni podzielonych rodaków.

Mam swoje lata, lecz nie wiek nauczył mnie prostej prawdy: błądzić jest rzeczą ludzką. Kiedyś, wieki temu, pani katechetka napiętnowała mnie przed klasą za oszustwo, którego się dopuściłem rysując...

0
Brak głosów

Strony