Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

Wiosna! Świeżym szczawiem łąki się zielenią i mirabelki kwitną. Wraca uśmiech na twarze matek pierwszego kwartału – już im nikt nie będzie wypominał, że chęć do prokreacji przyszła o kwartał za wcześnie.

Nawet ja, stary zgred, lekko się uśmiecham: widzę z okna, że pod rynną na dachu sąsiada tego, który mi od rana do wieczora disco polo puszcza, zalęgły się szpaki i szpacza rodzinka już siedzi na...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Blog

Nie może. Z definicji. Co jednak powiedzieć młodemu człowiekowi, który stracił pracę tuż przed Wielkanocą? Jasne – już to, że jest młody budzi nadzieję i wiarę w lepszą przyszłość. No, dobrze, a co takiemu, który młody nie jest i właśnie się dowiedział, że jego rodzina popadnie w kłopoty bo pracy zabrakło?

Nie wiem. Nie wiem, co powiedzieć, ale w takich chwilach zawsze patrzę w niebo i zawsze...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

Rozmowy z dziećmi bywają trudne, ale bywają też odkrywcze. Nie zawsze to, co dla nas jest oczywiste dla nich jest zrozumiałe samo przez się.

Mój czteroletni bratanek, Kubuś, odwiedzał w Wielki Piątek groby w kościołach na Starówce. W kościele garnizonowym zaciekawiła go warta żołnierzy stojąca przy grobie.

- Co oni tam robią? - pyta mamę.
- Stoją na warcie. Spójrz na ściany. Tam są tablice z...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Nie wiem, czy musi odejść, czy pozostać, ale wiem czego nie powinien. Nie powinien gadać głupstw. Choćby dlatego, żeby nie zadzierać z tłumem podobnych do mnie ignorantów, którzy o makroekonomii wiedzą mniej więcej tyle, ile szanowny profesor o sposobach zwalczania fitofagicznych owadów inwazyjnych.

Nigdy, przenigdy, nie podjąłbym dyskusji na tematy, o których Balcerowicz mówi z taką swadą, gdyby...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Znów odzywają się głosy aby nie mówić o Smoleńsku. Wiadomo czyje. To ja też dam głos: mówić! Dlaczego? Bo ja chcę słuchać i zrozumieć. Tak się zdarzyło, że jeden z większych dramatów w historii Polski wydarzył się za mojego życia. I nie chcę by na prawdę o Smoleńsku, czekać tak długo jak czekałem na prawdę o Katyniu.

Zresztą, co to znaczy - nie mówić? Jeśli by mój brat zginął w katastrofie, a...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

Kowalczyk za wolno, skoczkowie za krótko, Niesioł triumfuje, a do tego żona grozi mi rekonstrukcją związku, bo podobno bez przerwy marudzę. Myśl pozytywnie! - powtarza, co tylko wzmacnia frustrację. Nie znoszę takich tekstów! To tak, jakby ktoś Was bez przerwy pouczał, że dobrze jest oddychać, a ja przecież, do jasnej cholery, jeszcze ciągle oddycham …

Dobre sobie! Myśleć pozytywnie. Myśleć, ale...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kultura

Choć nie lubię zimy, dobrze, że mróz trzyma, bo wybieram się na właśnie na spacer po lodzie i na kąpiel w zimnej wodzie jakoś nie mam ochoty. Ostrożność nie zawadzi, tym bardziej, że akwen, na którym chciałbym się poślizgać jest mi mało znany, a toń pod warstwą lodu przepastna, że ho, ho!

Od pewnego czasu często się spotykam z opinią, że poziom mediów i, szerzej, komunikacji społecznej jest tak...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

W najskrytszych marzeniach nie mogłem przypuszczać, że asumpt do rozmyślań przyjdzie z tamtej strony. W dzień po publikacji Rzepy i dalszych zawirowaniach rozemocjonowany Durczok uraczył telewidzów taką metaforą: Kaczyńskiemu właśnie wytrącono z ręki ostatnią cegiełkę potrzebną do zmknięcia budowli zamachu. - Ostatnią? - pomyślałem. - Czy on wie, co mówi? Właśnie ludziom ogłosił, że teoria...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Idee

W historii literatury istnieje anegdota o człowieku z Porlock, intruzie, który niespodziewaną wizytą zniweczył powstający w przypływie natchnienia poemat angielskiego poety S.T. Coleridge'a. Sam poeta dowodził, że - gdyby nie ów człowiek z gminu - wizjonerski poemat rzuciłby świat na kolana i nie skończyłby się na kilkudziesięciu wersach.

Kilkunastu już takich poetów przeżyłem snujących...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Nigdy nie byłem prześladowany politycznie. Nawet w PRL-u. Parę poszturchiwań kolejnych szefów, którzy nagabywali mnie bym zasilił szeregi PZPR były bez znaczenia, bo ani odmowa – w moim przypadku - nie stanowiła aktu bohaterstwa, ani ich naciski nie przybrały formy groźnego szantażu. Owszem, byłem świadom, że bezpartyjność ogranicza możliwość kariery, ale poczucie przyzwoitości niwelowało utratę...

0
Brak głosów

Strony