Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

    Moim sąsiadem z za ściany był ponad sto cztery letni pan Józef. On nie dosłyszał, a ja mówiłem cicho i nie wyraźnie. Pan Józef mówił więc swoje, a ja też swoje. I tak razem trwała ta nasza symbioza przez kilka miesięcy. 

   Kiedyś mówił mi o pochodzeniu swojego imienia. Większość ludzi, myślała, że to imię dano mu na cześć Wielkiego Naczelnika. A przecież w dniu narodzin pana Józka mało kto o...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Było ciemno, przenikliwie zimno, nieprzyjemnie. Wracałem do swojego ciepłego mieszkania. Wchodząc po schodach zacząłem szukać kluczy. Trochę z roztargnieniem. Bo myślałem o tych wszystkich nieszczęśnikach, którzy, z jakiegoś powodu musieli być na dworze. Brrr! Podszedłem już pod drzwi mieszkania, a kluczy dalej nie znalazłem.
Mieszkania w moim bloku były nieprzeciętnie akustyczne. Wszystko...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Jak większość Polaków interesuję się sprawami politycznymi, lecz dobrze wiem, że nie mam na nic w tym kraju wpływu. Więc nic nie komentuję. Jak nigdy w moim życiu jasno widzę, że prawo jest pisane pod ludzi wpływowych i bogatych. Zresztą szczerze wątpię by gdziekolwiek indziej było inaczej. Tylko u nas nie zwraca się już nawet uwagi na pozory. Bo i po co?
Euro w Polsce było jaskrawym tego...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Woda z deszczu wlewała się za maskę samochodu. A jak już wlała to korozja prędzej czy później była murowana. Wpadłem więc na pomysł mający na celu temu zapobiec. Za maskę włożyłem kilka woreczków czegoś co tą wilgoć wchłaniało. Jakiś biały proszek. Nawet to spełniało swoje zadanie. I tak przejeździłem ładnych parę lat. Bez żadnego problemu. Zdążyłem o tych woreczkach nawet zapomnieć.
Miałem...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

O polityce staram się nie pisać, ale nie zawsze mi się to udaje. W niektórych przypadkach trudno zachować neutralność. Tak było też i tym razem. Napisałem o pewnym kraju i jego przywódcy. O kraju w którym nigdy nie byłem.
Moją notkę skomentował Pan, który tam był. Przez parę lat. Jako instruktor latania na śmigłowcach. Pochwalił moją notkę. Byłem z tego naprawdę dumny, tym bardziej, że był...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

 

41


Zenek. Zenek się nazywa Mantura i mieszka w tym samym DPS - ie co i ja. Zenek jeździ na wózku inwalidzkim. Jest chory. Tak z resztą jak i wszyscy tutaj. Zenek nie chodzi, uległ paskudnemu wypadkowi. Był parę miesięcy w śpiączce. O jego stanie zdrowia lepiej nie mówić.

   Zenek mimo swoich ograniczeń prawie codziennie przyjeżdża do mnie. Poi mnie, czasami karmi, często kładzie mnie na boki....

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Koniu codziennie miał dziwne przypadki. Wszystkich już ich nawet nie pamiętam, tyle ich było.
Kiedyś się razem wybraliśmy na zabawę wiejską. Na takich imprezach często grałem i lubiłem je. Usiedliśmy blisko baru i sączyliśmy piwo.
Nagle na salę wszedł na wpół rozebrany gościu. Po reakcji innych ludzi było widać, że jest tu znany. Osobnik zachowywał się bardzo agresywnie, szukał zaczepki....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Po przyjeździe do miejscowości gdzie miał być ten mój samochód, udałem się na tamtejszy posterunek. Tam się dowiedziałem, że znajduje się na parkingu, na drugim końcu miasta.
Dotarłem w to miejsce. Wytłumaczyłem tam pracującej osobie o co mi chodzi. Po opłaceniu należności za parking, wydano mi wóz. Nikt nie bawił się w takie zbędne szczegóły jak sprawdzenie mojej tożsamości. Ważne, że...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

 

115



   Przez jeden wieczór byłem na izolatce, potem mnie przeniesiono na salę ogólną. Trzyosobową. Przebywające tam osoby były fajne. Gdybym zobaczył to w telewizji to bym chyba nie uwierzył. Tak było dobrze na tym oddziale. Wszystko było ładne, a jedzenie całkiem dobre i wystarczające ilości dla przeciętnego pacjenta. Bardzo szybko zacząłem ogólnie zdrowieć. Do czasu. W drzwiach pojawiła się...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog
Kiedyś przechodziliśmy obok jakiegoś ślubu. Koledzy złożyli parze młodej życzenia wszystkiego najlepszego. No, i zostaliśmy na wesle zaproszeni. Na początku goście byli nieco skrępowani naszą tam obecnością. Bo byli pewni, że jesteśmy jakimiś księżmi. Spoglądali tylko tęsknym i łakomym wzrokiem na ustawione na stole butelki wódki. Ale ich nie ruszali. Jakoś było tak niezręcznie. Było słychać jak...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)

Strony