-No i znów mamy niepokoje na wschodzie - powiedział Zagłoba, pociągając z gąsiora.
-Drogi panie Onufry-zapiszczała Baśka-to co to dla nas oznacza, znów Michałek w pole ruszy?
-Oj Hajduczku ty mój! - zawołał Zagłoba-toć nic nie wiadomo, Hetman jak na razie listów nie przysyłał, a swoją drogą dziwne teraz te wojny, co? Dawniej inaczej bywało, widać już stary jestem.
Podskoczyła Baśka do Zagłoby,...