"Szatan z Piotrkowa", "wampir z Bytowa" i inni. Pedofile-zwyrodnialcy wkrótce odzyskają wolność i ...będą zabijać dzieci?!

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

(...)Trynkiewicz został okrzyknięty szatanem z Piotrkowa. Przed sądem w dniu rozprawy zgromadził się tłum, który chciał go zlinczować. Przestępcy musiała bronić milicja.
Zapytany podczas procesu, czy po wyjściu na wolność znowu zapraszałby do siebie nieletnich, odparł: „Tak, na pewno”. Psychiatrzy ocenili, że w sprzyjających warunkach „z przekonaniem graniczącym z pewnością” można przewidzieć, że będzie zabijał.

Wampir z Bytowa

29 września 1989 r. sąd skazał Trynkiewicza czterokrotnie na karę śmierci. Za każde zabójstwo z osobna. Ale już wtedy obowiązywało nieformalne moratorium na jej wykonywanie. 7 grudnia 1989 r. weszła w życie amnestia. Wszystkie wyroki śmierci zamieniono automatycznie na 25 lat więzienia. Kary dożywocia ówczesny kodeks nie przewidywał.

Trynkiewicz nie chciał się poddać leczeniu. Dlatego dyrektor Zakładu Karnego w Strzelcach Opolskich wystąpił do sądu o skierowanie go na terapię przymusowo. Teraz jest poddawany leczeniu w zakładzie karnym w Rzeszowie. Przechodzi kurs empatii.

W trakcie odbywania kary Trynkiewicz złożył wniosek o zmianę nazwiska na Komornicki – to panieńskie nazwisko jego matki. Twierdził, że „zależy mu na dobrym funkcjonowaniu w społeczeństwie po opuszczeniu zakładu karnego, a posiadanie w dalszym ciągu nazwiska kojarzonego z przestępstwem nagłośnionym przez media z góry go dyskryminuje”. Urząd Stanu Cywilnego w Piotrkowie, Sąd Okręgowy w Opolu oraz wojewoda nie przychylili się do jego wniosku ze względu na „brak podstaw ustawowych na wyrażenie takiej zgody”.
17 zabójstw, dwa gwałty, porwanie dziecka – takie zarzuty usłyszał z kolei na początku lat 90. Leszek Pękalski, znany bardziej jako wampir z Bytowa. Przyznał się do 70 morderstw. Potem jednak zeznania odwołał. Ostatecznie udowodniono mu tylko zabójstwo nastolatki Sylwii R. Skatował ją drewnianą pałką, udusił, a po śmierci zgwałcił. Został skazany na 25 lat, bo w kodeksie karnym na początku lat 90. nie było dożywocia.
Pękalski może opuścić więzienie już za cztery lata.

Policja jedynie informuje

Co można zrobić z mordercami, którzy niebawem wyjdą na wolność, a rokowania co do ich resocjalizacji są marne?(...)

http://www.rp.pl/artykul/21,1006458-Pedofile-beda-przymusowo-leczeni.html

Brak głosów

Komentarze

  Wolne zarty!

Nawet  osobnicy z narcysystycznym zaburzeniem osobowosci  - a sa to ludzie funkcjonujacy w spoleczenstwie i nie popelniajacy zadnych przestepstw (bo psychologiczne znecanie sie nad rodzina i znajomymi, a nawet rujnowanie innym zycia do przestepstw sie nie zalicza), nie sa zdolni do empatii i nie sa w stanie jej sie wyuczyc, aczkolwiek moga sobie zdawac sprawe z tego, ze nie zachowuja sie tak samo jak inni ludzie i ze czegos im brakuje w relacjach z innymi.

Podobno motyle widza wiecej kolorow niz ludzie, ale konia z rzedem temu, kto sobie potrafi wyobrazic choc jeden z tych kolorow. To samo odnosi sie do odczuwania empatii przez narcysystow: tej umiejetnosci u nich nie ma i nie sa oni w stanie jej pojac, tak samo, jak my nie potrafimy sobie wyobrazic kolorow, ktore widzi motyl.

Coz tu wiec mowic o wysoce patologicznych narcysystach, a tym bardziej psychopatach - ludziach, ktorzy dopuszczaja sie gwaltow i mordow?

Ci ludzie nigdy nie powini wychodzic zza krat, bo po prostu nie maja szansy na rehabilitacje, a kurs empatii moze pomoc im tyle, co umarlemu kadzidlo.

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#413983