Skąd się biorą politycy?

Obrazek użytkownika Bacz
Notka

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1010
Komentarz mój
P. Michalkiewicz jak zwykle ma rację, szkoda tylko że swoim zwyczajem nie stawia "kawy na ławę" tylko zostawia wyciąganie wniosków czytelnikom. To się sprawdza jak się pisze do ludzi nie skołowanych propagandą, myślących, a takich w Polsce jest niewielu.

Trzeba mówić wprost: ordynacja proporcjonalna powoduje, że politycy biorą się z kooptacji. Na listy kandydatów, zwłaszcza na miejsca mandatowe, różne ciemne siły, które kierują marionetkowymi politykami wstawiają tylko osoby zaufane. Aby rzeczywiście politycy pochodzili z narodu i nie musieli być marionetkami, czyli aby była możliwość zostania posłem bez zaprzedania się jakiejś ciemnej sile, trzeba wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze (JOW). W takim okręgu narzucenie ludziom jakiejś marionetki jest bardzo trudne, chociażby z tego powodu że te ciemne siły nie mogą się jednym miejscem podzielić, i w związku z tym muszą występować przeciwko sobie.

Bacz

Brak głosów