Piotr Zaremba - Co powiedziałem na spotkaniu u prezydenta. Arcyciekawa debata o polityce historycznej

Obrazek użytkownika contessa
Artykuł

W Belwederze na zaproszenie prezydenta gościli szefowie instytucji zajmujących się polityką historyczną, działacze społeczni, naukowcy, komentatorzy. Grono było różnorodne: od Aleksandra Smolara czy szefa Muzeum Żydów Polskich Dariusza Stoli po Jana Żaryna czy Bogdana Cywińskiego. Rząd reprezentowali wicepremier i minister kultury Piotr Gliński oraz jego właśnie mianowany następca Jarosław Sellin.

WIĘCEJ: Andrzej Duda inauguruje prace nad powstaniem Strategii Polskiej Polityki Historycznej. „Pytanie, jak to robić?” [PRZEMÓWIENIE PREZYDENTA]

Nawiązując do słów Lecha Kaczyńskiego prezydent Duda rozróżnił między patriotyzmem i nacjonalizmem – ten pierwszy wyplywa z miłości do ojczyzny a nie niechęci wobec obcych. Równocześnie wzywając do aktywniejszej polityki historycznej, postawił fundamentalne pytanie: jakie są punkty wspólne wokół których Polacy, w każdym razie ich zdecydowana większość, mogą prowadzić swoją bitwę o pamięć. Na własnym podwórku, adresując wysiłki do młodych obywateli, ale też w starciach na forach międzynarodowych, gdzie bywamy celem zniesławienia.

(...) 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)