MDI: "Latkowski podejrzany o morderstwo". Naczelny "Wprost": to szantaż

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

W odpowiedzi na artykuł, który ukazał się w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost" firma MDI Strategic Solutions poinformowała na swoim profilu na Facebooku, że Sylwester Latkowski podejrzany jest o podwójne morderstwo w 1993 roku. Redaktor naczelny "Wprost" zareagował oświadczeniem na blogu, w którym zapowiada kroki prawne

W najnowszym wydaniu tygodnika Cezary Łazarewicz opisał kontrowersje związane z przetargiem na informatyzację PZU. W konkursie brała udział polska firma Asseco, która była faworytem do wygrania przetargu. Niespodziewanie wygrała mało znana amerykańska firma Guidewire, zajmująca się programami ubezpieczeniowymi.

Łazarewicz napisał o rozpowszechnieniu przez przedstawicieli MDI wśród dziennikarzy informacji o faworyzowaniu Guidewire i odrzuceniu lepszej oferty firmy Asseco. Zdaniem dziennikarza, MDI pracowało na zlecenie polskiej firmy, która przekazała agencji dokumenty związane z przetargiem.

W odpowiedzi na ten materiał, właściciele MDI Rafał Kasprów i Maciej Gorzeliński zamieścili na Facebooku informacje dotyczące Sylwestra Latkowskiego. Według nich, naczelny tygodnika "Wprost" podejrzany jest o podwójne morderstwo w 1993 roku. "Sylwester Latkowski, redaktor naczelny tygodnika Wprost, ukrywa prawdę o swoim życiu i związkach z zorganizowaną przestępczością w Polsce. Wkrótce po tym, kiedy policja zatrzymała go jako podejrzewanego w sprawie morderstwa jego „wspólnika w interesach" uciekł do Rosji. Z informacji jakie uzyskaliśmy, prokuratura w Szczecinie wznowiła śledztwo w tej sprawie 31 lipca tego roku (V DS74/13). Dwadzieścia lat temu Sylwester Latkowski nie wahał się przed niczym, tak mówił do swoich żołnierzy: trzeba będzie przyjechać i jeden łeb odstrzelić dla przykładu i zaprowadzić porządek" - napisali.

„Sylwester Latkowski stał na czele struktury noszącej cechy zorganizowanej grupy przestępczej. Świadczy o tym np. wydawanie Litwinom poleceń bicia pokrzywdzonych, a także przekazywanie pozostałym innych dyspozycji, m.in. zajęcia miejsca w aucie czy wskazówek dla kierowcy pojazdu. Dowodem na to, że Latkowski kierował strukturą o cechach zorganizowanej grupy przestępczej jest także wynajęcie Litwinów, których przywiózł osobiście z Wilna." - czytamy dalej

- To co robi MDI to zwyczajna zemsta na Sylwestrze Latkowskim za teksty, które o ich działalności publikuje. Te kwity, które na niego zbierali od chwili, gdy zacząłem badać ich działalność pokazywali wielu dziennikarzom i chodzili z nimi po redakcjach. Mnie też je pokazywali. Bez słów zrozumiałem ich intencję. Jak nie napiszesz tekstu o nas to my też będziemy siedzieć cicho. Widać, że postanowili zrobić teraz użytek z tych kwitów, zachowując się jak ich mistrzowie z sb - skomentował informacje MDI Cezary Łazarewicz

- Proszę jak będziecie czytali te rewelacje pamiętajcie, że napisali je mistrzowie manipulacji - mówi Łazarewicz, cytowany przez Press.

Latkowski: nigdy tego nie ukrywałem

Redaktor naczelny "Wprost" zareagował oświadczeniem na blogu.(...)

http://www.rp.pl/artykul/118849,1048593-Po-publikacji--Wprost---Latkowski-podejrzany-o-morderstwo.html

Brak głosów