" Klękam i proszę o przebaczenie dla Serbii z powodu zbrodni, która została popełniona w Srebrenicy."
Przepraszam za zbrodnie, których w imieniu naszego kraju i naszego narodu dokonały jednostki - powiedział prezydent Serbii Tomislav Nikolić w wywiadzie dla bośniackiej telewizji publicznej.
Nikolić powiedział też, że chce odwiedzić Srebrenicę i pokłonić się ofiarom.
Wywiad zostanie wyemitowany 7 maja, ale telewizja bośniacka już umieściła ten najważniejszy fragment wywiadu w internecie.
Waga słów Nikolicia jest tym większa, że Nikolić wywodzi się z szeroko pojętego obozu dawnego dyktatora Serbii Slobodana Milosevicia (od 1987 do 2000 roku "Slobo" sprawował na funkcje I sekretarza komunistycznej partii w Serbii, prezydenta Serbii, premiera Serbii). Miloszević jest uważany za głównego odpowiedzialnego za wywołanie i podsycanie wojen w b. Jugosławii w latach 1991-1995. Formalnie Serbia jako państwo nie brała w nich udziału, ale wspierała na wiele sposobów polityków, armie i oddziały paramilitarne quasi-państw bośniackich Serbów i bośniackich Chorwatów.
Nikolić był członkiem jeszcze bardziej radykalnej niż sam Miloszević Serbskiej Partii Radykalnej (SNS). Wystarczy powiedzieć, że jej były szef Vojislav Szeszelj został oskarżony przez oenzetowski Trybunał ds Zbrodni Wojennych w byłej Jugosławii (ICTY) o zbrodnie przeciw ludzkości (stworzone przy jego partii bojówki dokonywały zbroni i grabieży w Chorwacji i w Bośni zwłaszcza w pierwszych miesiącach wojny). Jego proces toczy się od 2003 roku.
W 2008 roku Nikolić odszedł z SNS i założył własną partię odwołującą się do tradycji serbskiego konserwatyzmu z XIX wieku, okresu walk o niepodległość i odrodzenia państwa serbskiego. W 2012 roku dość niespodziewanie Nikolić wygrał wybory prezydenckie
Zbrodnia w Srebrenicy była największą pojedynczą zbrodnią popełnioną w trakcie bałkańskich wojen po rozpadzie Jugosławii i największą w Europie od czasów II wojny światowej. Doszło do niej w dniach 12-16 lipca 1995 roku, u schyłku wojny. Jej sprawcami byli żołnierze oddziałów bośniackich Serbów (dowodzonych przez gen. Ratko Mladicia), ofiarami bośniaccy Muzułmanie, mieszkańcy zdobytej po wielu miesiącach oblężenia Srebrenicy. Przy bierności holenderskich żołnierzy ONZ Serbowie wywieźli i rozstrzelali w okolicznych miejscowościach ok. 8000 mężczyzn i chłopców w wieku powyżej 12 lat.
Nikolić już w zeszłym roku stwierdził w jednym z wywiadów, że w Srebrenicy doszło do zbrodni wojennej, jednocześnie zaprzeczając określaniu tego mordu jako ludobójstwo.
W 2001 trybunał w Hadze skazał gen. Radislava Krsticia na 46 lat więzienia za współudział w zbrodni. Oskarżono także szefa Rebubliki Serbskiej w Bośni Radovana Karadżicia i wspomnianego gen. Ratko Mladicia. Zostali zatrzymani przez władze serbskie w 2008 i w 2011 roku. Miloszević został aresztowany już w 2001 roku i wysłany do Hagi. Wśrod stawianych mu zarzutów był także zarzut o pośrednie sprawstwo zbrodni w Srebrenicy. Żaden z procesów wytoczonych Miloszeviciowi nie miał finału, bo "Slobo" zmarł w 2006 roku w haskim więzieniu.
W Holandii w 2002 roku opublikowano raport dotyczący postępowania holenderskich żołnierzy w Srebrenicy. Był miażdżący, oskarżóno w nim żołnierzy i wyższych rangą dowódców o "współudział w czystkach etnicznych". W efekcie upadł rząd i doszło do zmian w dowóztwie armii.(...)
http://rebelya.pl/post/3932/prezydent-serbii-przeprasza-za-srebrenice
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 197 odsłon