GMO zagraża życiu ludzi

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Autorem badań jest zespół dr. Gillesa-Erica Seraliniego z Uniwersytetu w Caen. Opublikował on je we wrześniu na łamach "Food nad toxicology", branżowego czasopisma, zajmującego się także sprawami związanymi z GMO.

Seralini badał wpływ kukurydzy typu NK603 odporny na herbicyd typu Roundup na życie gryzoni. Dostawały one też wodę, zawierającą ten środek w ilościach, jakie zostały dopuszczone do użycia w USA.

Poseł Jan K. Ardanowski (PiS) podkreślał, że badania w Caen trwały aż 18 miesięcy, dały więc wiarygodne wyniki. A są one zatrważające.

Okaząło się, że połowa samców szczurów i 70 proc. samic żyło na diecie GMO krócej niż średnia dla tego gatunku. Dla porównania, wśród szczurtów żywionych tradycyjnie krócej żyło 30 proc. samców i 20 proc. samic. Gilles-Eric Seralini wyliczał, że zwierzęta często zapadały na nowotwory, miały też poważne uszkodzone wątroby, nerki i inne narządy.

Dlatego poseł Aradnowski uważa, że sytuacja jest bardzo poważna.

- Nie wolno czekać i narażać zdrowia naszego społeczeństwa. Dziewięć krajów Unii odrzuciło GMO, w tym Niemcy i Francja. Polska staje się śmietnikiem Europy - przekonywał poseł PiS. Jego zdaniem nasze władze powinny wrócić choćby do tematu zakazu używania modyfikowanej soi do produkcji pasz.(...)

http://www.naszdziennik.pl/ekonomia-polska-wies/12087,gmo-zagraza-zyciu-ludzi.html

Brak głosów