Dowody smoleńskie płonęły w MSZ

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Wydział V Śledczy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prowadzi dwa odrębne postępowania: w sprawie kradzieży obrączki i zniszczenia dowodu Tomasza Merty, który zginął w katastrofie na Siewiernym. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów. Śledczy przyjmują wersję, że do próby spalenia dowodu wiceministra kultury doszło na terenie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. (...)

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120303&typ=po&id=po03.txt

Brak głosów