Co łączy "Bombera" Brunona K. z Beatą Sawicką? ODA DO SPRZEDAJNYCH ŻURNALISTÓW

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Co łączy Brunona K. zatrzymanego 9 listopada ub. roku z zarzutem przygotowywania zamachu bombowego w budynku Sejmu na konstytucyjne organy RP (m.in. na prezydenta, premiera i rząd) z byłą posłanką PO Beatą Sawicką, zatrzymaną 1 października 2007 w związku z podejrzeniem przyjęcia korzyści majątkowej za próbę tzw. ustawienia przetargu publicznego?

Obie w/w osoby „kuszone” były przez służby specjalne do popełnienia przestępstwa!

Brunon K. kompletował materiały wybuchowe pod wnikliwą obserwacją funkcjonariuszy ABW; oni też stanowili ponoć główny trzon „grupy terrorystycznej” polskiego „bombera”, wspierając go i inspirując swoją wiedzą fachową – aż do chwili aresztowania...

Beata Sawicka skwapliwie wykorzystywała szansę wzbogacenia się, bardzo kreatywnie rozwijając korupcyjne propozycje przystojnego Agenta Tomka. Przy tym potrafiła twardo i bezwzględnie rozdzielać uczucia od spraw biznesu...

Dlaczego więc Beatę Sawicką uniewinniono, a Brunon K. nadal przebywa w areszcie? Wszak efekt obu spraw był uzyskany dzięki daleko idącej prowokacji służb...

Ale na to pytanie każdy leming musi sam sobie odpowiedzieć...

Lech Makowiecki

P.S. Przy okazji tłumaczenia i usprawiedliwiania wyroku sądu przemieniającego Beatę S. na Beatę Sawicką usłużni dziennikarze i polityczni celebryci wspięli się na wyżyny hipokryzji; dlatego zmuszony jestem przypomnieć im ciągle aktualny wierszyk-dedykację

ODA DO SPRZEDAJNYCH ŻURNALISTÓW

O, dziennikarskie hieny! Wy sprzedajne dziewki!

Znam ja was jak zły szeląg... Znam te wasze śpiewki...

To wy, z licem przymilnym, lub z pianą na pysku

Zacnych ludzi niszczycie... Dla sławy... Dla zysku...

Mnożycie się, plugawcy niczym karakany

Bez honoru, sumienia – słudzy swoich panów...

Cóż, że czasem skamlecie do przyjaciół, w domu:

„Wiesz... Kredytów nabrałem... Córce muszę pomóc...”...

Albo - w pijanym widzie – gdy was strach zadręcza –

Wypłakujecie grzechy, by ich nie pamiętać...

Tacyście mądrzy zawsze... Tacy wykształceni...

O! Gdybyście zechcieli, świat by można zmienić!

Lecz wyście już wybrali... Wiem ja, co to znaczy:

Ja przez swój wybór tracę... Wam ktoś zań zapłaci!

Po was – chociażby potop... Czas rzezi baranów...

Kraj nasz w biedę popadnie. Wy – pod nowych panów...

Jesteście ZŁYMI LUDŹMI! Dziećmi swoich maci!

Brzydzę się wami, podlcy – demokracji kaci!

Wiem, że próżna ma mowa, daremne me żale.

Śmiejecie się z naiwnych, drwicie z dawnych zalet...

Iluż ludzi zgubicie? Ilu przez was błądzi?

Naród kiedyś to przejrzy, a Bóg was osądzi...

I z cyklu znalezione w sieci:

MODLITWA z płyty „Obudź się, Polsko”

http://wpolityce.pl/artykuly/52506-co-laczy-bombera-brunona-k-z-beata-sawicka-obie-te-osoby-kuszone-byly-przez-sluzby-specjalne-do-popelnienia-przestepstwa

Brak głosów

Komentarze

gość z drogi

"Iluż ludzi zgubicie? Ilu przez was błądzi?"

super ...

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#413947