Sytuacja ta implikuje osłabienie niemiec na wszystkich możliwych kierunkach, politycznym, gospodarczym i moralnym... po prostu chwycyli kęs zbyt wielki aby go połknąć...więc albo go wymiotują albo się zadławią...cokolwiek się stanie...obydwie opcje oznaczają jedno...kres merkel...to juz tylko kwestia czasu kiedy merkel razem z towarzystwem zostanie odsunieta od władzy... jezeli ona padnie, to cały cyrk zwany (ch)uuujnią jewropejską zatrzęsie się w posadach i może się po prostu rozpaść na kawałki fundamentalne czyli na poszczególne państwa...państwa które pokażą szkopom i francom gest tego gościa który pokazał za plecami miśka kamińskiego... gest Kozakiewicza...  Generalnie, problem sprowadzili sobie na głowę sami, wiec niech go sami rozwiązuja...a to w malignie aberracji polit poprawności oznacza po prostu kwadraturę koła... bo albo spojrzy sie prawdzie w oczy i nazwie sprawy po imieniu albo będzie się udawać, ze wszystko jest cacy jak cholera... ale bez rzeczywistej diagnozy problemu nie da się przeprowadzić skutecznych rozwiązań... czyli szkopy zawalą się same... ajk szkopy się zawalą to z kim rosja będzie planować biznesy ?
Przyz jakiś czas putin i jego kammanda będa robic dobra minę do złej gry... ale w pewnym momencie głodni rosjanie podniosa rękę na władzę radziecka a ta zaś...nie będzie miała czym jej uciąć... bo kasy brak a dzisiejszy sowiecki sołdat jak najbrdziej ideowy bez kasy bić sie nie będzie...bez paliwa, żywności, amunicji, także nie da rady...  wrosji zacznie sie młyn, majadan i to nie jeden... nasi "kochani sąsiedzi" tak naprawdę niezle się zapętlili sami, co daje znakomitą sytuację dla kompetemtnego zespołu ds. zagranicznych... Nie wiem kto będzie szefem MSZ ale wiem jedno, cały MSZ do wywalenia, i do ponownego zatrudnienia... potem do roboty... twardo przydeptać szwabskie robactwo które uważa Europę za swój folwark... Trzeba im raz jasno pokazać gdzie ich miejsce i zacząć od Grupy Wuszehradzkiej, skonsolidować, ustalić priorytety i trzymać się razem choćby nie wiem co...może z czasem sie okazać, że przyłączą się do nas Szwedzi, Norwegia, Finlandia...Dania ? i może zaproponować członkostwo takiej Bawarii ? Dlaczego nie ? Rząd federalny będzie mia większe troski... już ma wieksze trsoki na głowie, to co zapełni Bawarię czołgami ? Poprosi rosje o pomoc ? Sytuacja jest dobra, trzeba tylko woli politycznej, żeby ja rozegrać...
Kolega Kat proponuje remanent...ja bym proponował jako chichot historii Bilans zamknięcia... i Bilans otwarcia... coby tow. miller zrozumiał o co biega. Towarzysze którzy licza na pomoc moskwy, niech sobie to z głowy wybiją, rosja jest za słaba, żeby ratować wpływy w jewropie, Polsce... ona już zaczyna walczyć o przetrwanie... tylko putin i jego banda nie chcą pogodzic się z faktem, że przerżnęli sprawę... łyknęli zbyt dużo i to stanęło w gardle... Ukraina, wystarczy, że poczekają i potem ruszą i kilkoma kopami załatwia braci rosjan. następnym krokiem to będą musieli zwrócić sie na zachód...daj Boże aby do wyboru mieli, niemcy jako sojsznika rosji albo Grupę Wyszehradzką jako Nową Wspólnotę Niepodległych Państw z Polską na czele... generalnie dla Ukrainy rozwiązanie jest tylko jedno... Grupa Wyszehradzka i Polska... szkopy Ukrainie juz pokazały...
Powstanie w Europie Centralnej silnej grupy państw z Polska na czele...powinno skłonić USA do zweryfikowania wektorów polityki w Europie... zdaje się o to chodzi wujowi Samowi... więc trzeba mu pokazać, że może mieć partnerów w Europie Centralnej... Międzymorze od dzisiaj to już nie jest mrzonka...to jest fakt i helmuty dobrze o tym wiedzą, stąd te krokodyle łzy i wycie szakali i hien politycznych... Jestem dobrej myśli, że Pan Prezydent Duda, Pani Premier Beata Szydło i Pan Marszałek Sejmu Jarosław Kaczyński to widzą i nie spieprzą sprawy, choć układ będzie robił wszystko aby do tego nie doszło...
Szczęść Boże