Fotoradary antydronowe...

Platforma ma nowy system antydronowy. Będzie je wyłapywać na fotoradarach. Jak już złapią i okaże się, że przekroczył dopuszczalną prędkość, to pewnie zapłaci mandat. A i punkty karne mu naliczą.

Wielmy to dzięki posłance PO pani Alicji Łekokwskiej - Gołaś, która z pełną szczerością wyznała, że: "Ten dron pojawił się w przestrzeni publicznej na bardzo niskiej wysokości, stąd też ciężko było go wychwycić na tych wszystkich fotoradarach...". I jaka erudycja posłanki. Dron w "przestrzeni publicznej" - czyli nie ukrywała się. A także ciekawe pojęcie "małej wysokości". To tak jakby gigantyczny krasnoludek, czy mikroskopijny olbrzym...