Sędzia we własnej sprawie...
No, i stało się. Sienkiewicz ma ścigać tych, którzy go podsłuchiwali. W końcu jest najbardziej zainteresowany złapaniem tych, którzy zarejestrowali jego kompromitujące pertraktacje z Belką.
Ciekawe, czy jest to zgodne z prawem, żeby "pokrzywdzony" prowadził swoją sprawę. A może ma "iść po siebie"?
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 530 odsłon