Radek S. raz powiedział cos do rzeczy - "patrioci są w 3 RP dysydentami"
we własnym, demokratycznym i wolnym jakoby kraju musimy wysłuchiwać prostackich przytyków tego typka do J. Kaczyńskiego per "naćpał się prochów"
i tytułowe w oryginale "prezes PiS Jarosław Kaczyński prowadzi politykę, jakby był dysydentem w niedemokratycznym kraju" - i tu Ci się koleś żart nie udał kompletnie, a nawet powiedziałeś za duzo jak na dyplomatę!!
Rzeczywiście my polscy Patrioci czujemy się j.w.
Agenturalna PO sterowana hakami z Łubianki ("ależ po co taka lustracja")i własnym chamskim i prostackim ciągiem do judaszowych srebrników funduje nam tu:
- monopartyjne rządy,
- goebbelsowska propagandę,
- wszechogarniajaca cenzurę, -
- przekupna prokuraturę,
- nagrzane sady,
- ruinę finansowa,
- szalejąca korupcję,
- głodowe emeryturki, -
brak perspektyw dla młodych,
- zapaść słuzby zdrowia,
- likwidację armii,
- likwidację gospodarki
i finalnie likwidację Państwa Polskiego!!
czy ja może przesadziłem w tej ocenie rzeczywistości??
PS
w ramach myślenia pozytywnego pomyślmy o przywróceniu w KK "kary głównej" - no tak na zaś...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1923 odsłony
Komentarze
A miało być tak pięknie i cacy...
1 Października, 2010 - 16:13
... i w ogóle dolce vita e farniente gdy już skupią całą władzę i ubezwłasnowolnią naród. A tu kloapa! Jarek nie chciał wsiąść do samolotu, pisiorscy psychopaci upsss... dysydenci, mnożą się jak grzyby po deszczu i co gorsza - już nawet dzieci w przedszkolu nie chcą wierzyć, że katastrofa smoleńska była zwykłym wypadkiem, Tusk nie jest czarodziejem i że żadnej drugiej Irlandii nie będzie...
Ale nic to. Drzewa już urosły, a sznury do wiosny się odpowiednio wymoczą...
Pozdrawiam niepoprawnie.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
A i Palikotowi coś mina rzednie.
1 Października, 2010 - 18:48
Patrzyłam dziś na tego klowna przez przypadek, bo akurat coś brzęczał pod Pałacem Kultury i przerwali doniesienia w sprawie zatrzymanych dziennikarzy.
Powiem tak: minę ma nietęgą. Pewność głosu i gestykulacji gdzieś wcięło na amen.
Mam gorącą nadzieję, że facet raz na jutro zniknie ze sceny politycznej i przestanie hańbić funkcję posła RP.
Polon210
2 Października, 2010 - 00:38
W temacie głównym nie przesadziłeś ani trochę.
Ale zdradek-dyplomatą?!tutaj przegiąłeś.
PS
Popieram "karę główną" na zaś, albo chociaż zróbmy jak naród w Islandii...
dor