Jak Komo Ruski jezdzi po wskazówki do Moskwy?

Powyższe to oczywiście parafraza starego dowcipu o Gomułce - "dlaczego tow. Gomółkę można nazwać 1-szym Zegarmistrzem PRL? bo co miesiąc jeździ po wskazówki osobiście do Moskwy"

To że kancelaria i całe otoczenie p-rezydenta Komo-Ruskiego jest ze starego sowieckiego zaciągu to żaden news.

Zadumałem się głęboko jak na rozkaz z Łubianki wydano decyzję o rozwiązaniu 36 SPLT - jak też nasze pożal się Boże VIPy będą podróżować na długich dystansach nie dysponując już choćby Tutkami - Embrayer charterowany z LOT to najwyżej samolot na średnie dystanse.

No i słucham wczoraj w TVP-Info relacji z wizyty tow. Komo w Chinach i cóż się między wierszami dowiaduję? mianowicie że:

- lot oczywiście lotowskim Embrayerem bo czymże innym!

- taki długi dystans jak do Pekinu to z 2 międzylądowaniami w Jekaterynburgu i Irkucku

- b. to uciążliwe dla "umiłowanego przy wódce" a szczególnie że z tego Irkucka...

- dalej już leciec nie można było bo w świetle kodeksu pracy załoga nie mogła być na nogach ponad 14godz ciurkiem i zarządzono nocleg całej ekipy w podbajkalskiej "metropolii"

- no i rano juz bez problemów lokator Ruskiej Budy wraz z akolitami znalazł się w upragnionym Pekinie (szukaj w Google "podróż życia Donka... tfuu! - p. rezydenta ;)

Jaki z tego morał tak już całkiem na serio?

przy takiej organizacji wizyty w Kraju Środka, która w praktyce przez 80% zadania odbywa się pod nadzorem KGB i na ich terenie, dzieje się zapewne wiele ciekawych rzeczy.

Np. pomyślmy co działo się tej nocy w Irkucku - jakiej rangi KGbista dawał tytułowe "wskazówki" p. rezydentowi 3RP a jacy pomniejsi KGBiści udzielali bezcennych rad  managerom LOT, KGHM, Orlen itd wg board list??

A jak to było w drodze powrotnej - tym razem w Jekaterynburgu gdzie kolejny "przymusowy" noclegi i zdawanie pisemnych raportów centrali moskiewskiej?

Piszę "przymusowy" odpoczynek załogi w cudzysłowie bo można wziąć 2 załogi i nie schodzic wcale na "gościnna inaczej" ruska ziemię - no chyba że właśnie o to chodzi w tej organizacji żeby "musi to na Rusi"??

Niestety nie znalazłem żadnego linku do szczegółowego opisu ekskursji Komo do Chin - jak znajdę to uzupełnię albo ktoś z Was mi pomoże udokumentowac ten ciekawy szpiegowski wątek...