Dziwne odczucia po 10 IV 2010
Mam jakieś dziwne myśli po "katastrofie" (cudzysłów zamierzony). Otóż jakoś nie bardzo chcą mnie opuścić myśli że to nie był jedynie zamach ale..... prawdziwa wojna imperiów wywiadowczych i to nie takich płotek jak polskie wszelkiej maści "służby specjalne" a właśnie wielkich tego Świata m.in. FSB, CIA, BND itp.
Do takich przemyśleń skłania mnie głównie przebieg działań po katastrofie.
Conajmniej dziwnym wydawało się obserwatorowi takiemu jak ja całkowite milczenie i "położenie uszu po sobie" Kwatery Głównej NATO w Brukseli, przecież niezależnie od wszystkiego to właśnie NATO-wski samolot - nie prywatny "prezydencki" - rozbił się na terytorium "poza-NATOwskim" mający na pokładzie poza Prezydentem Państwa będącego członkiem NATO, wysokiej rangi NATO-wskich wojskowych będących w czynnej służbie a nie w stanie spoczynku czy emerytów którzy nie mają już aktualnych kodów, haseł czy kontaktów osobistych w strukturach NATO.
Gdzie wtedy były NATO-wskie Siły Szybkiego Reagowania które uruchomiły by samego diabła aby kanałami dyplomatycznymi i wszelkimi innymi - łącznie z zabezpieczeniem terenu przez komandosów sił NATO - starałyby się aby "dane wrażliwe" - papierowe, elektoniczne, parametrów lotu (tzw. "czarne skrzynki")i wszystko inne nie wpadły w ręce FSB i Putina.
Jeśli żadne tego rodzaju działanie nie zostało podjęte to.... rodzą się pytania:
1. po jaką cholerę jesteśmy w tym NATO?
2. czy w przypadku gdyby rosyjskie wojska "przypadkiem w czasie ćwiczeń" wkroczyły z obwodu Kaliningradzkiego do Elbląga i Braniewa to NATO podobnie by się zachowywało?
3. czy.... może podpisano już "Nową Jałtę" a terytorium Polski cichutko bez zmiany granic podzielono między strategicznych partnerów czyli Rosję i Niemcy?
Reasumując, mam wrażenie że "katastrofa pod Smoleńskem" była próbą sił - wygraną przez Putina - i zarazem testem tzw. "zachodniej opinii publicznej" jak zachowa się ona gdy Polska - już oficjalnie - zostanie podzielona między strefy wpływów.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5264 odsłony
Komentarze
Pisałem o tym
15 Czerwca, 2010 - 22:53
jak Polacy domagali sie komisji miedzynarodowej do zbadania "katastrofy".Zachód nawet nie pisnął.Mając na uwadze tzw rząd światowy - dyrekcja jest jedna.A jak wiemy to ta dyrekcja wprowadziła sovieta do Rosji przez rewolucję.Dyrekcja wywołała II wś i podzieliła Europę już tylko na dwie strefy [obie ["wrogie"]pod tą samą kontrolą].Obecnie chcą zrobić jedną strefę Europejską po Ural.A potem dalej ,aż gwiazda sześcioramienna zawładnie całość.Trzeba mieć nadzieję że nie pójdzie im tak łatwo dalej.Pozdrawiam
kurde, ja też
15 Czerwca, 2010 - 23:45
Właśnie mi o tym przypominałeś
Pisałem o tym dokładnie 10 kwietnia http://kolatka.blogspot.com/2010/04/katyn-2.html
Pierwsze wrażenie jest najlepsze i najbardziej trafne
Panowie, dokładnie
15 Czerwca, 2010 - 23:50
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Ja muszę powiedzieć, że poczułam dreszcze, jak się o tym dowiedziałam i to dużo większe niż wtedy, kiedy dowiedziałam się o śmierci generała Papały (i serii 5 samobójstw), sprawie Olewnika (też jakoś wszyscy się pozabijali), a na koniec o Rychu, Zbychu i Mirze. Ja myślę, że to jest coś w rodzaju cichego zamachu stanu
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Re: seaman25 - nowa świetlana przyszłość
16 Czerwca, 2010 - 01:39
Zmiany w geopolityce są znane od momentu gdy Chiny wkroczyły na arenę międzynarodową. Kraje Ameryki Łacińskiej po dekadach dyktatorów zaczęły się emancypować i np Uwe Chaves upaństwowił wydobycie ropy naftowej, mimo wielkich sprzeciwów międzynarodowych koncernów, wygrażających mu się że w proteście nawet wycowają się całkowicie ze swoją technologią wybobywczą z Wenezueli. I co - nic!
Lepsze przychody mniejsze niż żadne - od tego czasu w Wenesueli zostje 81% zysków z wydobycia - dla porównia przedtem było zaledwie 11% !!!
Inne kraje też nie zasypiają gruszek w popiele i największe na świecie złoża litu, Boliwia chce u siebie sama wydobywać i przerabiać na lit to aktumulatorów przyszłego elektroauta - dlatego nawiązała od 7 lat kooperajcę technologiczną z niemieckimi uniwersytetami np w Bremie.
Tych przykładów jest więcej i wpływają na ceny surowców na międzynarodowych giełdach.
Świat robi się "multipolarny": w 2050 Europa, USA i Kanada będzie stanowiła zaledwie niecałe 10 % ludności świata. USA, Europa, potrzebuje Rosji aby zagwarantować sobie przyszłość. Rosja potrzebuje zachodu aby się modernizować i wytrzymać konkurencję bezpośredniego sąsiada Chin, wicznie głodnego na nośniki energii i globalnego gracza w przyszłych wojnach surowcowych, poteęgi demograficznej, gospodarczej, i już niedługo także i technologicznej.
A jescze są Indie, Brazylia, jednocząca się Afryka. Nic dziwnego, że niezauważalnie USA, Kanada i Meksyk tworzą swego rodzaju unię gospodraczą - na razie jako strefę wolnego handlu i myślą o wspólnej walucie w przyszłości z Europą: AMERO maiała by się naztwać.
Na tym tle PL wymaga strategicznych umysłó i dalego w przyszłość wybiegającej wieloopcjonalnej POlityki? Nie przypadkiem Kaczyński podpisał Lizbonę. Z teori gier wiadomo, że strategia "tit for tat" jest najefektywniejszą, a wygrywają njwięcej ci gracze, którzy stawiają na kooperację.
No i przecież wcale nie jest żadną tajemnicą,że nasza złota pani Aniela dumnie wyraża się o stojącej w jej rządowym gabinbecie na biurku statule Katarzyny II, pewnie aby przypomnać o politycznych wzorcach, którymi chce się kierować.
Jeżeli nie możesz wroga zwyciążyć - przyłącz się do niego, brzmi ponoć indiańskie przysłowie. Ś.p. Lech Kaczyński nie miał swobody wyboru, gracze są zbyt śilni i mają długie sznurki za które pociągają.
Los PL został przesądzony przez silną Rosję. Kto wie jakich nieznany nikomu wcześniej Putin, stacjonujący swego czasu pod Dreznem - o ile dobrze sobie przypominam - miał już wtedy sojuszników?
Tę tezę nowej Jałty potwierdzać może równierz zachowanie byłego K. G.Schroedera który Putina określił "kryształowo czystym Demokratą" ("... ein lupenreiner Demokrat")
Zamach czy nie, katastrofalne zaniedbania w tą czy w tamtą, nic nie może stanąć na drodze strategicznie sięgającego daleko w przyszłość prtnerstwa UE z Rosją.
Polska z jej odwiecznymi historycznymi resentymentami jest tylko klocem u nogi i trzeba dlatego jej społeczństwo odpowiednio "przemodelować" socjotechnicznie, aby cieszyło się z nowego kursu politycznnej wymany pieszczot między tubylczą marionteką a Putinem, jako ocieplenia stosunków ... - nalżało by się zastanowić jak je nazwać, po tym jak premier bez wazeliny - a może oleju ? - zbliżył się intymnie z Putinem. Oj żeby tylko to niebył jakiś koitus interruptus, na co wiele zaczyna wskazywać.
Na drodze stoi kościół i głupi naród - taki jakiś ciągle jeszcze patriotyczny, ale i z tym da się coś zrobić. Już zajmą się nim: w 71% podlegająca obcemu - niemieckiemu ? - kaptiałowi prasa, mediodajnie, zneutralizowany IPN, KRRTv i jej New World Order tzn nowy tzw "ład medialny", prowadzony na smyczy NIK, rzecznik praw obywatelskich, ... resztę dopełni zmuszająca do emigracji zarobkowej naszych młodzanów i młodzianki seria prywatyzacji, strategicznych sektorów gospodarki i państwa.
Sen JK Mikke wejdzie w życie - aczkowliek w perwersjnej wersji - właścicieli będzie dużo, ale czy Polaków?
A tam na zachodzie już się nasza młodzież nauczy co to jest tzw nowoczesne społeczeństwo, i to przywiezie jako strategiczny suwenir z wojarzy, tak że i KrK będzie miało równie tyle do powiedzenia co i gdzie indziej.
Tak się rysuje nam świetlana przyszłość. Polski język przetrwa, ale czy to będzie coś znaczyło? W USA i Kanadzie teraz też jest moda na dawne tambylcze języki praindiańskie i turystyka napędzana nowym-starym foklorem będzie kwitła.
Pzdrwm
To wszystko
16 Czerwca, 2010 - 08:20
ma sens.Jeśli tak, to należy się modlić do Pana Boga o pomoc.Bóg jest twórcą również historii.Pozdrawiam.
Silna Rosja, dobre sobie,
16 Czerwca, 2010 - 09:00
Silna Rosja, dobre sobie, czym silna? Jezeli im starcza dolarow na przekupienie Schrödera czy Barroso to nie znaczy, ze jest silna, technologicznie tkwia w XIX w. spoleczenstwo, rozpite i znarkotyzowane, kurczy sie ilosciowo w zastraszajacym tempie, islam dobiera im sie do miekkiego podbrzusza, kwestia czasu jest zaanektowanie wyludnionej calkowicie Syberii przez Chiny, no i po Rosji.
Dan Carter
16 Czerwca, 2010 - 10:38
Moim zdaniem silna Rosja jest celowo trzymana w nędzy, tak samo jak Polska. Musimy pamiętać że to wielkie terytorium ze wszystkimi bogactwami jest systematycznie okradane przez zainstalowanego sovieta. Schredera nikt nie musiał kupować to człowiek z wędrowniczków światowych. Czy był w Niemieckich , czy przy sovieckich , czy przy "polskich" rządach to jest zawsze wśród swoich. Tak samo jak się pisze o biednej POLSCE. Polska jest krajem bogatym z własnymi bogactwami i ludzmi. Jednak celowo trzymana w nędzy na poziomie- aby umrzeć za dużo , na życie za mało. Systematycznie grabiona, rozkradana , mordowana - Henryk Pająk "Dwa wieki Polskiej golgoty", " Piąty rozbiór POLSKI". Mordercy i złodzieje międzynarodówki cały czas działają. Masz dobry przykład tych oszustów; Jak oni wymordowali miliony Polaków to jest ok. Jak Polacy wyeliminowali kilkuset morderców to zostali okrzyknięci antysemitami [aktualne do dzisiaj]. Wpiszą niedługo w paragrafy że jak powiesz na żyda złodziej czy morderca idziesz do paki, co już działa na tzw cywilizowanym zachodzie. Czyli wszystkie oszustwa żydowskie mają paragraf jako prawdy , czyje??? A no nadludzi, już to znamy -Ubermenschen. Pozdrawiam
Ej no
11 Lipca, 2010 - 02:55
Niby kiedy się domagali. Jak to był ZAMACH to WSZYSCY muiseli byc poinformowani...
**************************
BETTER DEAD THAN RED!
**************************
BETTER DEAD THAN RED!
Chyba jednak
16 Czerwca, 2010 - 17:59
Nie doceniasz wrogiej roboty jaka robią nasze "wiodące" media na arenie międzynarodowej.Zasadniczo już sama obserwacja pulikacji za granicami to materiał na dużą analizę. I nie zapominaj również, w ilu stolicach europejskich Putin ma zdeklarowanych przyjaciół. Że wspomne tylko o Mussolinim bis.Lewactwo kwitnie w Europie.
Pozdrawiam myślących.
Re: Dziwne odczucia po 10 IV 2010
16 Czerwca, 2010 - 21:14
Teorie spiskowe są bardzo modne i pociągające, na szczęście najczęściej wyssane z palca. Bardziej prawdopodobne jest , że nasz były prezydent , uparł się by piloci lądowali mimo kiepskich warunków pogodowych, no i stało się co się stało, Niechęć do jazdy samochodem z innego lotniska, spowodowała śmierć wielu niewinnych ludzi
Przykre to bardzo
.
---------------------------------------------------------
Pozdrawiam
Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami sobie poradzę.
Armand Jean Richelieu
Brander
16 Czerwca, 2010 - 21:51
Chłopcze, Ty masz 32 lata? Ja mam ciut więcej, ale w prezydenta "upierającego się", by umrzeć śmiercią tragiczną jakoś nie wierzę. To był odpowiedzialny i mądry człowiek, a nie beztroski i głupawy Bronek. Naoglądałeś się telewizji... i Ci zaszkodziło.
Jeśli było by tak jak myślisz - to rosjanie by podali ....
16 Czerwca, 2010 - 21:52
...taką informacje w 2 sekundy po odczytaniu czarnych skrzynek!
Ne chcę ię martwić - ale Putin ratuje w tej chwili dupę Rudemu - - - - blokując informacje! Co do standardów, to ekipa Kaczyńskiego nie miała szans lecieć dwoma samolaotami (po prostu tacy jak ty i wyborcza - byście ich "załwili" za ROZPASANIE). Byście mówili - Nie dość , że niszcza "jedność narodu" (bo nie polecieli z Tuskiem) to jeszcze lecą DWOMA SAMOLOTAMI.
Sorki, ale to tacy jak TY zapakowali ich do tego jednego TU 134M.
Brander-wolisz mleć jezykiem czy poczytać !!!
16 Czerwca, 2010 - 23:03
Kup sobie "protokoły mędrców syjonu" i powiedzmy książkę żyda pana Henry Forda "Miedzynarodowy żyd".Obie publikacje mają ponad sto lat.Czytasz zdanie po zdaniu i konfrontujesz z rzeczywistością.I dopiero zabieraj głos na temat "teori spiskowych".Widzisz jakie to proste, niestety wymaga pracy,czytania.Pozdrawiam
Re: Brander-wolisz mleć jezykiem czy poczytać !!!
16 Czerwca, 2010 - 23:26
No nic dodać nic ując Jak ktoś ma klapki na oczach - Nie pogadasz Szkoda ze nie dodał mi pan do lektury Mein Kampf
(czytałem)
.
---------------------------------------------------------
Pozdrawiam
Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami sobie poradzę.
Armand Jean Richelieu
Brander, to Ty Mein Kampf czytałeś?
16 Czerwca, 2010 - 23:35
Aj wej,
...to o czym z Tobą rozmawiać?
chris
Re: Brander, to Ty Mein Kampf czytałeś?
16 Czerwca, 2010 - 23:48
Owszem czytałem, bo mnie ciekawiło co tez takiego w tej ksiażce inni widza. Nie spodobało mi się, jesli ktos chce wiedziec
uwazam ze jesli chce sie o czyms dyskutowac trzeba to cos poznac i wyciagnac wlasne wnioski
.
---------------------------------------------------------
Pozdrawiam
Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami sobie poradzę.
Armand Jean Richelieu
Re:...i wyciągać własne wnioski
17 Czerwca, 2010 - 07:09
No tak i tutaj mamy przykład w jaki sposób teoria potrafi odbiegać od praktyki,
czy też wogóle od stanu rzeczywistego.
Teoretycznie bowiem napisałeś do rzeczy,
a praktycznie znowu "opowiadasz zasłyszane gupoty",
a do tego nie wyciągasz żadnych wniosków
o których tak ładnie powyżej napisałeś.
Brander nie wiem czym się zajmujesz,
ile masz lat,
jaki jest Twój poziom intelektualny, ale...
trzeba być doprawdy skończonym łotrem,
by powtarzać za tą rodzimą propagandą głupoty na temat winy śp.pilota czy też śp. Prezydenta.
Bo,
żeby powtarzać takie kłamstwa nie "zawodowo" lecz prywatnie, tak z własnego przekonania...,
to trzeba być skończonym kretynem.
I nie będę w tym miejscu merytorycznie argumentował dlaczego,
gdyż to jest poprostu żałosne.
Żałosne,
bo to byłoby tak samo jak rozmowa z opóźnionym w rozwoju o Schopenhauerze.
chris
Branderowskie dziwne odczucia
16 Czerwca, 2010 - 23:31
Teorie Tefałenu i jElity krajowej są bardzo nachalne
i powodują zniesmaczenie idące nawet w kierunku torsji,
a ponadto są wyssane z...prącia.
Bardziej prawdopodobne jest,
że nasz Prezydent wraz z małżonką i całą świtą krajowego intelektu ulegli zamachowi.
Niechęć obecnych "sfor rządzących" do tego wszystkiego
co polskie i uczciwe spowodowało śmierć wielu niewinnych
i zacnych ludzi.
Jest to bardzo tragiczne.
chris
@Brander
18 Czerwca, 2010 - 11:17
A może tym razem to nie Teoria a PRAKTYKA!!! spiskowa. Tak to już Świat jest skonstruowany że "każdej akcji towarzyszy reakcja", skoro istnieją Teorie spiskowe to - dla równowagi - MUSI istnieć też PRAKTYKA spiskowa.
I jeszcze dot. "uporu prezydenta", wiele lat dowodziłem statkami morskimi i gdyby ktokolwiek z pasażerów - niezależnie od jego stopnia i statusu - upierał się abym poprowadził statek przez skalistą cieśninę w warunkach sztormowych, we mgle i przy silnym bocznym prądzie to jego upór byłby BEZ SZANS powodzenia.
Nad Kapitanem statku morskiego czy powietrznego jest JEDYNIE BÓG!!! stąd powiedzenie "Pierwszy po Bogu"
Pozdrawiam.
Re: Dziwne odczucia po 10 IV 2010
16 Czerwca, 2010 - 21:40
Za chwile wyjdzie na to, ze Bronek mial racje, chcac zwijac sie z nato, bo to i tak pic na muchy. ;p
@ PP
18 Czerwca, 2010 - 10:36
Tu nie chodzi o rację lub jej brak w wykonaniu "drogiego Bronisława-bis", wiadomo że to facet bez elementarnej wiedzy i SZEROKIEGO patrzenia na sprawy Polskie.
Przyznasz zapewne że w NATO główne skrzypce gra USA a jak tu mieć zaufanie do TAKIEGO! NATO w którym prezydentem USA jest facet "wystrugany z banana" o... tak naprawdę nieznanych korzeniach, który dostaje Pokojową Nagrodę Nobla za.... to co osiągnie w przyszłości i za wojnę!!! w Afganistanie. Przypomnij sobie jakie było NATO za czasów prezydentury Reagana. Z uporem maniaka będę twierdził że gdyby takie zdarzenie jakie 10 IV miało miejsce wtedy to inaczej biegło by śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy a i miejscowa agentura której tyle w mediach i polityce jak boczku w dobrej sztufadzie nie miałaby takiego "poweru" w lansowaniu "jedynie słusznej" tezy o błędach pilotów i "naciskach". Pozdrawiam.
@seaman25
18 Czerwca, 2010 - 22:15
Zdaje sobie sprawe, ze moja uwaga mogla zabrzmiec ciut sarkastycznie (ta "typka" tak ma ;-), ale prawdą jest, ze ja rowniez mam "dziwne odczucia" od damego poczatku. Nie wykluczam zadnej opcji, nawet wspoldzialania na najwyzszym szczycie... Pozdrawiam