Marek Jurek - kandydat na Prezydenta RP
Dzisiaj.
Pan Marek Jurek ogłosił zamiar kandydowania na Urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Urodzony w 1960 roku w Gorzowie Wielkopolskim .
-młody
-doświadczony
-kierujący wieloma organizacjami
- poseł na Sejm w czterech kadencjach.
Walorów i przymiotów można wyliczać wiele.
Zapamiętujemy Go jako nieugiętego obrońce Wartości Chrześcijańskich.
Proponuje dyskusje na Niepoprawnych.pl .
Jakie szanse na wybór ?
Jaki program - nowe otwarcie?
Co jest zagrożeniem dla Kandydata i jego wizji?
"Żaden polityk, żadna partyjna centrala nie ma prawa traktować ani głosu Polaków, ani debaty publicznej - jako swojej własności"
Marek Jurek
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3346 odsłon
Komentarze
Szanuję człowieka.
13 Lutego, 2010 - 23:32
Szanuję człowieka. Naprawdę. Jeden z nielicznych, którzy się nie skur...
Z mojej strony propozycja dyskusji nad jego kandydaturą jest przyjęta.
Na razie odpowiem na Twoje pierwsze pytanie: brak najmniejszych szans.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu(link is external)
re.Szanuję człowieka
13 Lutego, 2010 - 23:48
Wilku.
"Brak najmniejszych szans" -
Pokutuje pogląd o użyciu kampani w celu "promocji".
Jaki kształt "promocji" ?
Czego byś oczekiwał od Kandydata ,jakich posunięć w celu poprawienia "szans" na wybór.
Nie chodzi mi tu o watości nadrzędne - kandydat nie jest małpą skaczacą w takt muzyczki.
Niczego nie oczekuję od
14 Lutego, 2010 - 00:16
Niczego nie oczekuję od Marka Jurka w celu poprawienia jego szans na wybór, gdyż to nie w nim problem, a rzeczywistości, która jest nam dana. Mam na myśli mediokrację. Inaczej mówiąc, by wygrać musiałby stać się kimś kim nie jest, zadać kłam swojemu "ja". Kandydat jest, wbrew temu co piszesz, w jakimś sensie, małpą skaczącą w takt muzyki. A jakoś nie potrafię sobie wyobrazić Jurka zabawiającego discopolowo gawiedź jak Oluś K.
Poza tym nie ma też szans, bo Kaczyński będzie zapewne ubiegał się o reelekcję. Gdyby był jedynym kandydatem po tej stronie barykady.... Chciałbym.
Pozdrawiam
P.S. Ten news jest świeży, więc może trzeba trochę poczekać, by pewne stanowiska zweryfikować...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu(link is external)
news
14 Lutego, 2010 - 00:42
[quote=nurniflowenola]
P.S. Ten news jest świeży, więc może trzeba trochę poczekać, by pewne stanowiska zweryfikować...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu(link is external)
[/quote]
Pewne stanowiska zweryfikować ?
Informacja od uczestników.
Czekasz na michnikowszczyzne ? co powie ?
Harcerzu!
14 Lutego, 2010 - 01:01
Reagujesz nerwowo, czyli bez sensu! Czekam na Jurka. Co zrobi dalej, na jego dalsze kroki, jak będzie prowadził kampanię, pod jakimi hasłami, na jego metody zdobywania głosów, na jego sztab, wypowiedzi, konferencję, plan działania, itd, itp...
To co powie michnikowszczyzna jest akurat łatwe do przewidzenia, czyż nie? Na tej podstawie swojego stanowiska budować nie zamierzam.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu(link is external)
Wilku
14 Lutego, 2010 - 01:11
Znaczy wychyliłem się :(
Ok ! będe na Niepoprawnych.pl zajmował się rozporkiem Komorowskiego .
dzięki :(
Harcerzu
14 Lutego, 2010 - 01:22
Przecież nie mówię Ci czym masz się zajmować? Wywołałeś temat i dobrze. Powiedziałem co myślę, to może Ty też to zrobisz? Zakładam, że skoro opublikowałeś ten wpis, to interesuje Cię kandydatura Marka Jurka. W porządku. Przekonaj mnie, że się mylę i że Jurek ma szanse na zwycięstwo. A jak nie ma, to po co startuje?
Jeszcze raz podkreślę: cenię Marka Jurka. I co z tego? Cechy charakteru, wartości, które się prezentuje to jedno, a polityka to drugie.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu(link is external)
Wilku
14 Lutego, 2010 - 01:33
Poprostu.
Nie interesuje mnie bicie piany wokól pełowskiej propagandy .
Pod dyktando michnikowszyzny -żerowanie na śmietniku .
Kandydat - jest Nasz - Prawicowo-Narodowy
Czekałem od rana na jakiś wpis "blogerów" -
Widocznie news uszedł uwadze żarliwym :(
Dawno temu...
14 Lutego, 2010 - 00:55
Przyznam, że dawno temu, gdy słabo jeszcze rozumiałem politykę, popierałem Marka Jurka (nawet wtedy, gdy był rozłam w PiS-ie). Teraz jednak zrozumiałem, że z EmDżeja polityk jest marny. Dlaczego tak uważam?
1. Doprowadził do rozłamu na "prawicy" (też siłach antysalonowych).
2. Podjął walkę w sytuacji, w której zwycięstwo nie było pewne. To błąd (Sun Tzu), który go dyskwalifikuje. Jeśli bowiem podejmuje takie decyzje, to w przyszłości może jeszcze się postarać o podobny manewr. Brak "podstępu" u "dowódcy" to poważna wada.
Sam temat "aborcji" ma "kontrowersyjny" charakter. Można być na "tak" albo na "nie". To dzieli ludzi. Takiej walki się nie podejmuje, gdy zwycięstwo jest wątpliwe, a przynajmniej nikt rozsądny jej nie podejmuje. To automatycznie może zniechęcić wielu wyborców i pogrzebać szereg innych spraw.
3. Marek Jurek i jego partia profilem pasuje jedynie do niewielkiej części społeczeństwa. Inaczej mówiąc nie jest on (ona) w stanie dotrzeć do szerszego grona wyborców. Partia Jurka musiałaby zmienić światopogląd ludzi (porwać ich za sobą), jednak to nie jest możliwe. Jurek jeśliby faktycznie pragnął dokonać zmian, to powinien wybrać inną drogę, czyli próbować stworzyć partię centro-prawicową i dopasować się do szerszego grona wyborców. Jeśli tego nie robi, to co jest jego celem?
Moim skromnym zdaniem na chwilę obecną EmDżej zdaje się być "rozgrywany" i na to idzie. Pokazują jego facjatę tu i tam (pokazują chętnie, ale ze spokojem; bez zachwytu) i uwierzcie mi, że nikt nie robi tego dla "pluralizmu". Dlaczego na to idzie? Myślę, że chodzi mu jedynie o jakiś stołek, a nie o rzeczywiste zmiany (też zwycięstwo). Wybierając taką drogę po prostu nie można wygrać.
Zgłoszenie do wyścigu o fotel prezydencki uważam za próbę autopromocji w trosce o jakiś cieplutki stołek senatorski itp.
Zapomnijcie o Jurku.
Re. Dawno temu
14 Lutego, 2010 - 01:07
Zakładam czyste intencje (jeśli takie są w polityce),zebrania tych którym, alternatywa Prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest z dziwnych powodów nie do przyjęcia.
Zbiórka! -przed wyborami ?
Poznanie sił własnych?
Jurek jak Morawiecki? To że
14 Lutego, 2010 - 01:12
Jurek jak Morawiecki? To że pewnym siłom zależy na tym, by odebrać głosy Kaczyńskiemu jest oczywiste. Obie kandydatury dają tym siłom nadzieję i wiarę, że tak się stanie...
Generalnie się z Tobą zgadzam: Jurek nie jest dobrym politykiem, bo ma zasady, których się trzyma. Aczkolwiek prezydentura to inna bajka. To nie poselskie czy senatorskie gardłowanie. Jeże faktycznie chce być prezydentem, a nie tylko (poprzez kandydowanie) utrzymać się w grze, to dobrze. Dobrze o nim świadczy... Choć szans, jak pisałem wyżej, nie ma żadnych.
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu(link is external)
Zasady Marka Jurka
14 Lutego, 2010 - 01:18
to atut! w aktualnym umocowaniu konstytucyjnym Prezydenta RP.
Patrząc choćby na badania opini w sprawie poglądów na ochrone życia -
Zastanawiam się....
14 Lutego, 2010 - 13:04
Króry polityk jest lepszy. Ten który gromko, przy warkocie werbli i dęciu w trąby, nie zastanawiając czy czasami nie przyniesie to więcej strat niż zysków, ogłasza swoje zasady, czy ten który niewiele mówi, a trąby i werble wyrzucił na śmieci, ale wykorzystuje każdą okazję aby swoje zasady wprowadzić?
Który polityk jest lepszy. Ten który daje się wpuszczać w malony, czy ten który zanim coś zrobi dobrze pomyśli.
Który dowódca jest lepszy. czy ten co przy huku trąb i waleniu w bębny wprowadza nieliczną armię do wąwozu, czy ten co najpierw wysyła kilku ludzi aby się zoriętowali czy w wąwozie nie ma zasdzki.
Widzę panowie, że jest to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia.
___________________________________________
"Strzeżcie się Wilki, strzeżcie się przynęty..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
to jednak nie jest "nowe otwarcie" :(:(:(
14 Lutego, 2010 - 13:44
Z wielu powodów. Jurek nie jest politykiem nowym, a na razie wziął udział w zamknięciu i to raczej swojej opcji, a nie PiS).
Wyjaśniam, że wcale nie miałem do niego pretensji o odejście z PiS. Miał swoje racje i ich bronił. Zachował się honorowo. Uważałem, że to może nawet i lepiej, że "odciąży" PiS od spraw, które w politycznej sytuacji nie były priorytetowe, choć ważne. Wyobrażałem sobie rodzaj nieinstytucjonalnej koalicji. Jurek był dobrym marszałkiem sejmu, więc jego rezygnacja byłą stratą. Niestety, potem były już same straty. Jurek podjął grę polityczną na "antypisizm" i nie ugrał nic. Nie wzmocnił swojej opcji, a osłabił PiS. To świadczy, że jest nieskuteczny i nie ma, albo nie potrafi sobie zorganizować poparcia (czyli wracamy do początku). Szkoda, bo go szanuję.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Prezydent nie rezygnuje w trakcie kadencji.
14 Lutego, 2010 - 15:07
Ja też szanuje jego poglądy,postępowanie wobec wyborców nie koniecznie.
tot2
Re: Marek Jurek - kandydat na Prezydenta RP
14 Lutego, 2010 - 20:12
No cóż są dwie możliwości:
1. Wystartował ponieważ bierze udział w nieoficjalnym sondażu na kandydata naprawdę prawicowego i bliżej wyborów głosy zostaną skumulowane na jednym który będzie miał naprawdę szansę na wygraną z tym układem - niestety patrząc na nieodległa historię - małe szanse.
2. Jeżeli nie wyjdzie wariant pierwszy to w pierwszej turze poważnie rozważę głosowanie na Niego.
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Jakcyl
14 Lutego, 2010 - 22:20
Możliwości wiele .
Przesądzi -rejestracja w Państwowej Komisji Wyborczej.
MJ - specjalista od strzelania w stopę
15 Lutego, 2010 - 14:04
Czy musimy zaczynać od rytualnego "Szanuję ...cenię ... podziwiam ...ale ...".
Polityk piastujący jedną z najważniejszych funkcji państwa (Marszałek Sejmu), mający realny wpływ na rzeczywistość, rezygnuje z władzy w imię tzw. zasad, a w rzeczywistości swoich mniemań o zasadach i dobrowolnie skazuje się na wykopanie się realnej polityki - może być uznany jedynie za specjalistę od strzelania sobie w stopę.
Hierarchia kościelna nie ma mocy, by nakazać wiernym, żeby wybrali MJ chociażby na senatora, bo na posła nie ma szans (obowiązuje 5% próg wyborczy dla partii, więc może tylko głośno krzyczeć o wyższości JOW nad systemem proporcjonalnym).
pzdr
Milton
Milton
15 Lutego, 2010 - 20:06
Dlatego napisałem że liczę że jest to rodzaj prawyborów na prawej stronie sceny politycznej. Dla mnie osobiście gdybym miał wybierać tylko między kandydatami PO, PIS, PSL, SLD to nie idę na te wybory (po raz pierwszy od 1989r.).
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Urodzony w 1960 roku w
15 Lutego, 2010 - 20:45
Urodzony w 1960 roku w Gorzowie Wielkopolskim .
-młody
-doświadczony
-kierujący wieloma organizacjami
- poseł na Sejm w czterech kadencjach.
Walorów i przymiotów można wyliczać wiele.
Zapamiętujemy Go jako nieugiętego obrońce Wartości Chrześcijańskich.
Proponuje dyskusje na Niepoprawnych.pl .
Jakie szanse na wybór ?
Jaki program - nowe otwarcie?
Co jest zagrożeniem dla Kandydata i jego wizji?
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Młody - no powiedzmy;
doświadczony - jak to rozumieć - o którym (jakim) doświadczeniu mówisz,
kierujący wieloma organizacjami - ?
poseł na Sejm - no dobra
Tu dochodze do jądra sprawy. Wymień jego walory jako człowieka to raz, jako polityka (doświadczonego), to dwa. Sam podajesz, że ma ich wiele więc kłopotów z odpowiedzia nie przewiduję.
Zaryzykuj i spróbuj mnie przekonać do pana M. Jurka. Dla ułatwienia dodaję, iz dla mnie nie jest bohaterstwem głupio zginąć. To "potrafi" każda fajtłapa. Idzie mi o konkrety, nie rejtanowskie gesty, wszak mówimy o polityce.
Szanse na wybór - mniejsze niż możliwość trafienia 6 w totka, czyli żadne.
Reasumując. Nie każdy uczciwy człowiek nadaje sie na polityka, co nie musi oznaczać, że między politykami nie znajdziemy wartościowych ludzi.
Niestety. Ludzie o prawicowych poglądach popełniają strukturalny błąd. Zamiast w ważnych dla kraju czasach się łączyć, oni się dzielą, usiłując samotnie się zakiwać. Gdy przegrywaja, roztaczaja przed przed narodem wizję tego co by zrobili, gdyby zostali wybrani. Dla mnie to takie blebleble. Przeciwnik wie, że aby pokonać silniejszego (większego), należy doprowadzić do jego rozczłonkowania. Wiadomo. Z mniejszymi da sobie łatwiej radę. I co w takiej sytuacji robi nasz bohater M.J.? Ano działa wespół z naszymi wrogami. Jasno się wyraziłem?
Szanse na wybór w/g Marka Jurka
5 Lutego, 2011 - 23:44
Analizując Państwa wypowiedzi - marnie wygląda Marek Jurek jako kandydat .
Dziękuje za dyskusje -
Sam również uważam tego pana za rozłamowca i wiecznego wichrzyciela .
Dominik słusznie zauważył - działa wespół w zespół z Naszymi wrogami .
Jednym słowem - Zdrajca?