Wakacje na Jamajce
PO udanej kampani 10% społeczeństwa pojedzie na zasłużony odpoczynek, wydając powyżej 4000 zł na łeb.
54% Polaków wyda od 500 do 1000 zł na wypoczynek.
36% zaciska pasek.
Za 4 koła można wiele - można naśladować gwiazdy ocierać się o blichtr i kicz lansowany w tfałenie.
Można iść do kasyna i wygrać 144 razy POmnażając majątek i neżle się przy tym bawić.
Co mają uczynić Ci co mają tysiaka i aspiracje życia w dostatku-
36%- wykluczeni , pariasi ,bydło które nie załapało się na państwowe posady ,nie są w układzie.
Nękani i spętani aparatem biurokratycznym.
Przyszłość Polski jest w ograniczeniu rozwarstwienia społecznego .Nie można budować nowoczesnego państwa mając 36% Obywateli poza nawias wyrzuconych.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 12193 odsłony
Komentarze
za chude...
14 Czerwca, 2010 - 10:48
... te tyłki! To nie są babskie.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Eeee, wybredny jestes, wolałbyś rubensówki? :)
14 Czerwca, 2010 - 11:03
Panienki mają za mocne nogi,
ktore przerysowują sylwetkę
i w tym cały ambarans...
Tyły jak najbardziej odpowiednie,
ale za dużo pracy na przyrządach.
pzdr.
chris
Re: Eeee, wybredny jestes, wolałbyś rubensówki? :)
14 Czerwca, 2010 - 11:21
sie mówi:)- kabestany
więcej tu.
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=16769
przez pomyłkę...
14 Czerwca, 2010 - 11:33
... odpowiedziałem Ci nie tam, gdzie miałem. Ale zauważysz.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Re:kabestany
14 Czerwca, 2010 - 12:26
Dziękuję za linka,
fajny.
Swego czasu również sobie po Zatoce Puckiej trochę "poskakałem",
więc ożyły wspomnienia...
pzdr.
chris
Re: Re:kabestany
14 Czerwca, 2010 - 12:49
Niech nam żyje wolność , wolność i swoboda-
Kocham tą niezależność sprzętowo-organizacyjną.
Natura i człowiek.
Bez prezesów, patentów.
Popatrz.
Ciągle promuje się szmacianke.
Ośmielam się stwierdzić .Więcej ludzi pływa i biega .
Jesteśmy niesterowalni, niepoddawalni na reklamy i szanujemy prawo drogi.
nie, kobiety Rubensa są...
14 Czerwca, 2010 - 11:32
... po prostu OHYDNE! To musiał być pedał.
Ale te tutaj całkiem do mnie nie przemawiają. A, nie da się ukryć, koneser tyłków ze mnie niemały.
To miało iść do Harcerza. Z Tobą się całkowicie zgadzam.
One są po prostu do szpiku kości AMERYKAŃSKIE. A Ameryka to jednak upadek i szpęgleryczny schyłek par excellence. (Nie żeby z Europą było lepiej, ale jednak inaczej.)
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Re:...koneser tylków ze mnie nie mały.
14 Czerwca, 2010 - 15:01
:)))))))))))
Przez grzeczność nie zaprzeczam.
A prze wrodzoną skromność nie będę się wychwalał :)
Wiedziałem,
że Cię sprowokuję :)
No i jak zwykle przemycasz ...szpęgleryczny schyłek :)
Hamerykańskie...
tak czy owak walory mają.
Tyle,
że przedobrzyły na przyrządach.
pzdr.
chris
Re "Koneserowi tyłków"
14 Czerwca, 2010 - 13:06
Przedmiotem czy Podmiotem - "tyłki" u Acana:)
Piękno nie jedno ma imię .
Wobrażenie "Ewy" daleko odbiega świerszczykowej prawdy.
Nasze Ewy- swoją troską i codzienną pracą są podstawą społeczeństwa.
Re:Piękno nie jedno ma imię...Ewy...tak czy owak...
14 Czerwca, 2010 - 13:48
Do czasu,
gdy nie są rozdętymi "Ankami",
to w pełni się z Tobą zgadzam.
Gdy jednak przekraczają granicę
"optycznej wytrzymałości" przeciętnego przechodnia,
to uważam,
że jest już miejsce na zwrócenie uwagi...
I to w żadnym razie nie umiejsza im wkładu w pracę na rzecz społeczeństwa,
które jako matki i żony nota bene same również stanowią.
Otyłość stanowi o chorobie jak również małej świadomości
danego człowieka.
Otyłość ,
to całkiem poprostu brak umiaru i jako taka nie musi być tolerowana.
To jest podobnie jak z pedalstwem czy kurestwem.
Istnieje,
lecz wcale nie znaczy,
że jest pożądane i wartościowe dla społeczeństwa.
W żadnym razie nie jestem za tym,
by usprawiedliwiać głupotę czy inne anomalia
i to pod żadnym warunkiem.
Kobieta jest pięknym stworzeniem i nie powinna doprowadzać się do monstrualnych gabarytów...
Więc powtarzam nikt naszym Paniom nie chce ujmować ich zasług w codziennych zmaganiach się z rzeczywistością,
co wcale nie znaczy,
że na naszych oczach mają przechodzić jakieś metamorfozy.
pzdr.
chris
o gustach
14 Czerwca, 2010 - 11:09
nie dyskutuje.
Sugeruje tylko -jak postrzegamy świat i jak horyzont bogactwa zaprząta nam codzienność .
Re:...jak horyzont bogactwa...
14 Czerwca, 2010 - 11:36
Wybacz,
ale zabrzmiało to nieco enigmatycznie.
Bogactwo jako dobro wspólne i każdego z nas osobne :)
(odwołuję się do Twojej fotki:)
nie jest niczym nagannym,
bo jakoś takoś puściłeś taka sentencję w eter...
Rzecz w tym by owo dobro było rzeczywiście dostępne
dla każdego w społeczeństwie,
a tym samym nie zaprzątało nam głowy,
a do tego przynajmniej w takim stopniu jak obecnie.
Trudno bowiem wymagać od przeciętnego człowieka heroicznych czynów i należytego poziomu świadomości,
gdy "nie ma co do gara wsadzić" ,
a propaganda "sukcesu" niemalże od kołyski
"wierci mu dziurę w głowie"
pzdr.
chris
Re: Re:...jak horyzont bogactwa...
14 Czerwca, 2010 - 12:43
Nie tylko w głowie -
Annalnie- oddajemy się, bez cienia krytycyzmu.
W pogoni za ułudą odrzucamy wartości.
Wartości stałe i niezmiene -stają się jak w teori E=mc2
teoria względności
14 Czerwca, 2010 - 13:10
No,
sprytne zakończenie wpisu :)
Nie łatwo jest to ugryźć...
Przy czym wcale nie chcę Tobie zaprzeczać,
rozchodzi mi się jedynie o dalszą polemikę :)
Wydaje mi się że nie doceniasz
"zmęczenia materiałowego społeczeństwa",
a także niejako zapominasz o tym,
że jedynie wyjątki w Narodzie są motorem.
Poza tym robisz wrażenie jakbyś zapominał,
że tradycja,
to nie jest żadne puste słowo
i jako taka musi być pielęgnowana
i podawana kolejnym pokoleniom.
A od wielu, wielu lat nasi wrogowie pracują nad deprawacją społeczeństwa i trzeba przyznać,
że doskonale to im się udaje.
To nie jest tak,
że społeczeństwo samo w sobie jest doskonałe.
Trzeba nad nim pracować i "wychowywać" jak małe dziecko,
które wzrasta w pewnych wartościach
i osiagając wiek dojrzały stanowi o stabilności państwa...
Więc nie ma co się obrażać i jedynie łajać słowem czy nachajką...,
gdyż pomimo tego,
że trzeba jak z dzieckiem,
to są jednak dorośli ludzie...
jakże często z zawężonymi horyzontami,
ale jednak dorośli...
przynajmniej wiekowo.
Wydaje mi się,
że bardziej należy budzić u wielu ich sumienia,
by w konsekwencji powstali z tych emocjonalnych i mentalnych kolan.
Z tego co obserwuję w europejskich społeczeństwach,
to Polacy nie są jakoś nadmiernie leniwi umysłowo,
a jedynie dostali i dostają niezmiernie po dupie
i to od wielu lat.
Dlatego może nieco stwardnieli w tym swoim jestestwie.
pzdr.
chris
E=mc2
14 Czerwca, 2010 - 20:33
Nie jest łatwo .
Dynamika zmian przerosła nasze wyobrażenia.
Stosując wzorzec znany popadamy w pułapke.
Nie jestem pewien co do "motoryczności" jednostek i ich siły sprawczej.
Kultywowanie tradycji dla jej samej to jak wycieczka w czarną dziure.
Dotychczas pojmowana tradycyjność bez ekspansji,zaprzecza celowość działań.
Szumne hasła spalą na panewce a tradycja jawić się będzie jako zbuczałe jajco.
Niewielu to pojęło.
"Motor(y?)"- nie są w stanie przełamać tradycyjnego myślenia .
Doktryna przerosła motywy dla której powstała.
Masa ma pędzić do kwadratu :)
Dlatego, człowiek buduje w zbiorowym działaniu ,tworzy peleton.
Mam nadzieje na racjonalność zachowań zawodników i dobrą współprace.
Ciemna materia to 90% - uważajmy.
Re: Kultywowanie tradycji dla jej samej...
14 Czerwca, 2010 - 21:23
Nieporozumienie.
Kultywowanie tradycji,
to materializacja naszej narodowej tożsamości.
To jest nośnik naszych ukierunkowanych społecznych emocji
i doświadczeń,
które służą nam do rozpoznania kim jesteśmy
i skąd przybywamy.
To w żadnym razie nie jest martwa tkanka...
W pełni się z Tobą zgadzam,
że dynamika zmian przerosła wyobrażenia wielu,
co nie znaczy,
że mamy to tak zostawić.
Ci,
którzy zdają sobie z tego sprawę są zoobligowani
do uświadamiania w tej materii społeczeństwa.
Przez motor rozumiem elitę Narodu.
Naszą szansą jest Katolicyzm,
który już od ...zawsze stanowi o naszej tożsamości
i ukierunkowuje nasz Naród na właściwe tory.
Bóg Honor Ojczyzna
Nie należy powtórnie wymyślać koło,
należy powrócić do korzeni,
gdyż są to nasze wzorce i nasza siła.
Wiele lat komuny wyorały mózgi wielu Polakom
jak również odebrała im tożsamość.
Lata komuny wyjałowiły jestestwo u wielu naszych współbraci.
Nadrobić taką stratę,
to zadanie dla wielu pokoleń.
Nie pisałem o jakiś szumnych hasłach,
tylko o tym,
że trzeba czynić,
to co się mówi
i mówić ze szczerego serca.
A mówiąc cokolwiek,
trzeba mieć na uwadze bardziej drugiego ,
aniżeli siebie samego.
pzdr.
chris
Re: Re: Kultywowanie tradycji dla jej samej...
14 Czerwca, 2010 - 22:08
Nie jest martwa - jeśli szczepisz zgodnie ze sztuką.
Nie da się ad hoc budować solidnego fundamentu tylko używając tradycji.
Katolicyzm jest sznsą -zgoda . Warunek. Lustro!!!!!!
Materializacja naszej narodowej tożsamości to:
- wspieranie naszych producentów.
- "dutki" tu wydajemy.
Potrzeba pilna wzorców Obywatela-
Zmian mentalności. odejścia od moralności kaliego, dulszczyzny i innych grzechów narodowych
Osiągając taką materializacje w harmoni z 'duchem' tradycji , będziemy potęgą w Europie.
Re:"dutki" tu wydajemy.
14 Czerwca, 2010 - 23:18
Kolega z Kaszub? :)
Co do Twojego wpisu,
to masz całkowicie moje poparcie.
Nie bardzo jest nawet coś do tego dodać,
chyba jedynie, że
Katolicyzm jest szansą i to bez żadnych warunków.
Poznajemy ich po czynach...
Lustracja jest konieczna w każdej polskiej społeczności,
a Duchowieństwo nie jest w żadnym razie wykluczone,
a nawet tym bardziej...
Jeżeli rozchodzi się o budowę fundamentu,
to tradycja jest bardzo ważną częścią składową owego,
gdyż całkiem jasno określa naszą tożsamość.
Wielu wydaje się,
że przyszło NOWE i nie widzą pomostu z tradycją.
Piszą ...Mochery, PPPP itd.
A gówno prawda Kolego !
Trzeba skończyć z tym,
że gówniarstwo i inne mentalne małolaty kreują nam rzeczywistość.
To właśnie komuchy doprowadziły do dzisiejszej deprawacji społeczeństwa.
Akcje pt. Róbta co chceta,
zmasowany atak na kulturę zachowania całego Narodu,
nienaturalne przesunięcie zwrotnicy w kierunku pieluch.
Zasrańce strzeliły tu i ówdzie po dzieciaku i ustanawiają standart dla całego społeczeństwa.
Nie szanowanie porządnych ludzi,
którzy weszli w wiek "przejściowy" i chylą się ku zmierzchu życia,
to właśnie komuszy dorobek,
to są żniwa obcych wpływów...,
to EU z eutanazją i innymi dobrodziejstwami.
Kurestwo i mentalna frywola stanowi w dużej części o dzisiejszej polskiej rzeczywistości.
pzdr.
chris
za chude. te tyłki! To nie są babskie.
14 Czerwca, 2010 - 13:21
to se weż fotke zada Komorowskiej
przyjemnego oglądania dupy jak powiat krakowski z przyległościami
pzdr
Kryska
14 Czerwca, 2010 - 16:42
Tygrys tylko tak podpuszcza ;)
Jak o baby idzie,
to on lubi się droczyć :)
A odnośnie tych przyległosci,
to dołożył bym Nową Hutę,
jako fałdy starcze...
pzdr.
chris
Harcerzu 10 ! - Dlatego właśnie musimy nadal
14 Czerwca, 2010 - 11:08
prowadzić tę naszą krecią robotę,
by do kolejnych wyborów parlamentarnych uswiadomić
jak największą część tej biernej części społeczeństwa.
pzdr.
chris
Przesłanie drugie - tak możesz wyglądać
14 Czerwca, 2010 - 11:15
(jeśli chcesz ).
Jeśli nie palisz papierosów - dasz rade wyjechać na Antyle.
Jeśli oddasz głos na ludzi dbających o sprawy narodu- oszczędzisz na opłatach za prąd , gaz .
Itd .itp.
Co roku zbierają od nas kase na wydatki nie będące pod żadną kontrolą.
Premier Tusk - nie będzie noweli budżetu.
to ja się pytam -wygrał w toto i będzie na pomoc dla powodzian.
Gdyby w rodzinie było 40% budżetu poza kontrolą to co?
Premier Tusku
14 Czerwca, 2010 - 11:43
to nasze nieszczęście,
które musimy kolejny raz przetrzymać...
Innego wyjścia nie mamy.
Wszelakie dywagacje sa raczej zbędne,
gdyż to indywiduum nie trzyma się żadnych reguł
i całkiem poprostu olewa społeczeństwo.
Do kolejnych wyborów parlamentarnych musimy niestety
go znosić.
pzdr.
chris
znosić? Nie zajmowałbym
14 Czerwca, 2010 - 11:48
znosić?
Nie zajmowałbym się tym łajnem.
Najważniejsze - zbudować silny obóz
Zdolny do ustrojowych przemian.
Przykre - należy wyrżnąć sklerotyków na prawicy.
Dać jasny sygnał "z wami nie układamy się"
No tak, piszemy nieco równolegle...
14 Czerwca, 2010 - 12:04
Trzeba robić swoje,
ale jednocześnie przyznasz,
że musimy ich znosić.
No chyba,
że wyrżniemy jakieś...kilka milionów...
Ta zaraza tak się umocniła i umocowała,
że albo ugryziemy ich parlamentarnie albo "siłom"...
innej drogi nie widzę.
Wszystko inne to pieprzenie,
taka sztuka dla sztuki...
Piszę tu już od dłuższego czasu,
że musimy uświadamiać i jeszcze raz uświadamiać.
Społeczeństwo jest "prawie dobite"...
Jest tak jak ktoś ostatnio tutaj napisał,
obraz jak po trzeciej światowej...
Dlatego własnie Jarosław Kaczynski i w niedalekiej przyszłości PiS i... małymi kroczkami do celu...
Trzeba sobie przy tym zdawać sprawę,
że droga długa i ciernista,
żaden spacerek...
Musimy również wystrzegać się jakiejkolwiek euforii,
bo przeciwnik jest niezwykle silny i dobrze zorganizowany,
a do tego posiada niemalże wszystkie atrybuty...
pzdr.
chris
Re: No tak, piszemy nieco równolegle...
14 Czerwca, 2010 - 12:36
Tych równoległych jest wielu.
Nie mogą się przebić przez dyskusje zdominowaną filipikami.
Jesteśmy zakrzyczeni przez skrajności, namiętnie brnące w gównie.
Re:...,namiętnie brnące w...
14 Czerwca, 2010 - 13:25
Eeee, wyluzuj trochę.
Takie życie.
Trzeba robić swoje i nie poddawać się zanadto emocjom.
Jest czas na szabelkę,
ale jest rownież czas i to w przeważającej mierze
na spokojną pracę,
która ma przynosić konkretne wyniki.
Dlatego właśnie facet,
gdy ma chandrę i gdy go rzeczywistość przytłacza
musi czasami użyć chmielu...
to uspokaja i pozwala zmierzyć się z jutrem :)
Nie powinien się przy tym przewracać,
a jedynie traktować to jako medykament :)
pzdr.
chris
wode w wino
14 Czerwca, 2010 - 13:35
znależć piękno we wszystkim .
Mrówkowym państwie i podążającym za słońcem chmielem.
Codziennie patrzeć na życie wokół.
I każdy dzień trzymać w garści,nie pozwolić uciec przez palce .
Carpe diem !!!
Re:Carpe diem!!!
14 Czerwca, 2010 - 14:01
No, właśnie.
Czyż Horacy nie miał trochę prawdy w tym co pisał ?
Przecież my Polacy mamy takie piękne cechy i zamiłowania :)
Kobiety,
wino,
prawda,
waleczność,
spokój ducha,
religijność,
gościnność i wiele innych.
Już pora,
by sobie i innym o tym przypomnieć.
Już najwyższa pora,
by otrząsnąć się z tej kurewskiej bolszewickiej patyny ostanich x-lat...
By ponownie zacząć oddychać dumą naszych praojców
i oswobodzić umysły z tego zatęchłego fetoru obcych nam kulturowo koszernych czy innych nachalnych wzorców.
pzdr.
chris
Re: Wakacje na Jamajce
14 Czerwca, 2010 - 11:59
Nie wiem czy wypada mi się wypowiadać na tym męskim wątku, ale w związku z tym, że to, co wypada a czego nie nigdy nie spędzało mi snu z powiek, pozwolę sobie stwierdzić, co następuje: skoro te panie takie amerykańskie są, to całe szczęście, że pokazały się z tyłu, a nie z przodu. Chociaż na pewno mają ładne zęby, jak to w Ameryce...
Re: Re: Wakacje na Jamajce
14 Czerwca, 2010 - 12:12
Pomyśl jak o dziele sztuki .:)
Plan pierwszy , drugi , na czym autor koncentruje uwage. przesłąnie ect.
Rubensowskie kształty zasłaniać by mogły majestat dobrobytu -
Dobrobyt mruga okiem na widza i zdaje się mówić:"Chodż tu do mnie" w szeregu stań .
Atawizm zaprzęgnięty .
Wniosek ?:) dupą się dobro odwraca, bez pracy i myślenia o przyszłości.
Słuszna uwaga o zębodołach. Polko!!!!. Zamias przyglądać się super bronkowi - zrób zęby:)
Nie musze kraść by tam być - Aferały nie okradajcie mnie.
Słuszny wniosek, a że dosadny - tym lepiej.
14 Czerwca, 2010 - 12:57
Na marginesie: w "Matrixie" była taka fajna scena, kiedy uwagę Neo pochłonęła dobrze wyposażona blondyna w czerwonej sukni. Wtedy wróg, korzystając z jego chwilowego otumanienia, błyskawicznie przystąpił do ataku.
A w niekinowej rzeczywistości? Telewizja otumania nie gorzej i dociera nawet tam, gdzie nie docierają sex bomby. ;)
@pp
14 Czerwca, 2010 - 13:16
Nie odbierajmy ludziom(kobietom) pragnienia bycia pięknym.
Piękno jak "światło" składa się z wielu barw.
Jeśli zaniedbasz choć jedną z barw -pozostanie karykatura człowieka.
@harcerz
14 Czerwca, 2010 - 13:21
Daleka jestem od tego!
Jestem za wszechstronnym rozwojem ciała i ducha, o brak duchowości oskarzając tych, którzy ciało zaniedbują... :)
jest jeszcze gorzej Harcerzu
14 Czerwca, 2010 - 13:27
Według danych Eurostatu za rok 2008 63 proc. Polaków nie stać, by raz w roku pojechać przynajmniej na tydzień urlopu. 20 proc. Polaków nie może sobie pozwolić na to, by wystarczająco ogrzać mieszkanie, 21 proc. - by przynajmniej raz na dwa dni jeść mięso, drób albo rybę, a 17 proc. nie stać na samochód. Eurostat na tej podstawie policzył, że odsetek osób dotkniętych materialnym niedostatkiem wynosi w Polsce 32 proc., czyli należy do najwyższych w Europie. Natomiast wskaźnik biedy obejmuje 17 proc. Polaków.
http://biznes.onet.pl/ue-chce-ograniczyc-o-20-mln-liczbe-osob-biednych,18491,3238108,1,news-detal
Re: jest jeszcze gorzej
14 Czerwca, 2010 - 13:55
Czekałem na takie fakty.
Codziennie obojętnie przechodzimy obok.
Obok zatroskanych o swój byt rodzin.
Obok z "klapkami końskimi"
To ukierunkowanie społeczeństwa na sukces jest pobudzane fałszywymi przykładami .
Sukces aferała sprowadzono do kategori pozytywnych .
Prowadzi to do dalszych konsekwencji- przyzwolenia na oszukiwanie pracodawcy.
Społeczeństwo zarażone wirusem nie ma siły powiedzieć basta!!!!
we wczorajszej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego usłyszeliśmy "5 instytucji zajmuje się wodami"
Np. IMiGW - co za skala zatrudnienia !!!!!
układ rodzinno-mafijny.Rozpasane potrzeby finansowe.
ten olbrzym rodzi myszy w postaci prognoz - jakie są każdy widzi.
Na każdym kroku marnotrawi się środki Nasze(dla PO- publiczne).
jeszcze gorzej i znacznie gorzej
14 Czerwca, 2010 - 22:45
I tu dochodzimy do tego co jest w prostej linii wynikiem tych wszystkich działań zakrojonych na skalę kraju. Ludzie w czasach umownie zwanych komuną byli wdeptywani w błoto przy pomocy brutalnych metod i propagandy oraz zastraszania. Dziś jedynie metody się zmieniły. Nadal chodzi o tego samego człowieka. Walka. Tak właśnie WALKA ta toczy się o to aby nas zniewolić. Wyjałowić nasze głowy. POzbawić nas krytycznego myślenia i własnego zdania. A jaką metodą? Otóż mamy zajmować się zakupami i własnymi problemami bez refleksji wynikającej z kontekstu. Dlatego podsuwa się nachalnie kolejne oferty banków gotowych "służyć" nam w każdej chwili. Mamy stać się bezmyślnymi konsumpcjonistami. Użyłem tego określenia aby podkreślić że mamy do czynienia raczej z ideą która sprowadza się do konsumcjonizmu jako podstawowego wyznacznika ludzkich dziłań ukierunkowanego na bezkrytyczne posługiwanie się tzw wzorcami społecznymi promowanymi między innymi w reklamach towarów i usług. Rozwarstwienie społeczne ma służyć dwóm zasadniczym celom. Tych którym się nie powiodło i nie odczuli zmian na lepsze, ma być gorzej. W tym celu podsuwa się ich obrazek w mediach i podpowiada że stali się takimi na skutek własnej nieporadnosci. Niejako z wyboru albo ciemnoty. Tych skazuje się na pozycję zbędnego balastu dla "światłej", "postępowej" części społeczeństwa. Pozostałym wmawia się że ważniejsze od własnego osądu rzeczywistości jest podążanie za modą. Wszelaką. A więc ciało kobiety ma być takie a nie inne. Bo moda. Bo w ameryce każda kobieta już tak wygląda. Nieprawda, niedawno byłem i widziałem. Amatorze - nie zgadzam się z opinią że kobiety są same sobie winne. Proszę nie rozpowszechniaj takich opinii. Wogóle uważam że czasami należy powściągać się przed uogólnianiem. Bo wtedy niezamierzenie wyrządzamy komuś krzywdę. Moja żona nigdy nie będzie miała sylwetki kobiet ze zdjęcia ze względów hormonalnych - najogólniej mówiąc.
Ale wracając do tematu. W ameryce (skoro już tym terminem się posługujemy) zaprzężono dużą część społeczeństwa w kierat kredytu hipotecznego. Wielu nadal odmawia takiej "współpracy", ale płacą za to odpowiednią cenę. Stali się za to niechcianym konsumentem któremu nie udziela się pożyczek i nie pozwoli nawet na wynajęcie samochodu gdy chce płacić za to gotówką. Inny przykład - Kanada. Tam w ogromnym stopniu udało się wprowadzić plastikowy pieniądz. Masz konto w banku i dostajesz kartę z której możesz korzystać prawie wszędzie. Kontrola przpływu gotówki jest prowadzona na najwyższym poziomie. Inwigilacja wydatków poszczególnych obywateli także. Krok ku państwu totalitarnemu już dawno zrobiono. Kto i jak wykorzystuje wiedzę płynącą z tego rodzaju informacji pozostaje tajemnicą. Media których właścicielem pośrednio i bezpośrednio jest jeden koncern nie są w stanie poddać w wątpliwość czegokolwiek na co nie mają licencji. Państwo niemal totalaitarne - Kanada. W dodatku mamy tam obszary gdzie dochodzi obecnie do mieszania (czy może izolacji) poszczególnych kultur nardów przybyłych z niemal całego globu. Śmiem twierdzić że Kanada jest polem doświadczalnym dla pomysłów jake się rodzą w niektórych głowach na temat wprowadzenia powszechnej równości ras i religii. Pranie mózgów odbywa się tam systematycznie i bezszmerowo. Od pierwszego lipca w prowincji Ontario (ok 13 mln. ludzi) wprowadzony będzie nowy jednolity podatek (13%) od prawie wszystkiego. Prawie nikt nie protestuje. Ale to już bajka na inną porę.
@Stronnik -Re:Amatorze nie zgadzam się z...
14 Czerwca, 2010 - 23:39
Delikatnie, aczkolwiek stanowczo nadmieniam,
że co prawda jestem amatorem,
ale już zdecydowanym i bardzo sobie ten stan cenię.
Proszę więc,
aby Kolega mnie nie podcinał.
Odnośnie zarzutu który mi Kolega imputuje,
to pisałem o pewnych walorach estetycznych,
które nic nie mają wspólnego z laleczkami typu modelki.
Co nie oznacza bym się wzbraniał oglądać dziewczęta
z powyższego zdjęcia.
Nie będę również opowiadał,
że patrzenie na nie sprawia mi przykrość.
Natomiast bardzo cenię sobie okres międzywojenny,
w którym kobiety miały normalne rozmiary i pokaźna nadwaga
była tym czym jest w istocie,
a mianowicie pokaźną nadwagą i kropka!
Dzisiaj natomiast jest preferowany styl na zasadzie,
mamy wolność,
jestem jaka jestem i taką muszą mnie wszyscy zaakceptować.
Np. stodwadzieścia kilko wagi i żółte leginsy do tego przykrótka podkoszulka,
piersi bez stanika ,
ale za to po kolana i przykrótki podkoszulek ukazujący obleśny brzydko zawiązany pępek...
Otóż nie !
Istnieją pewne walory estetyczne dla danego społeczeństwa
i należy mieć je na uwadze.
I o tym pisałem.
Odnośnie Kanady,
to był czas ,
gdy chciałem się tam przenieść.
Już od dłuższego czasu dochodzą mnie suchy o wielu anomaliach z kraju klonowego liścia,
tym bardziej cieszę się,
że mnie tam nie poniosło.
pzdr.
chris