Nasz Dziennik: Epitafium dla Profesora

Obrazek użytkownika Polska444
Artykuł

"Jako wybitny historyk i sowietolog prof. Józef Szaniawski doskonale wiedział, że Polska, która utraciła swoje elity w wyniku II wojny światowej i zmowy dwóch totalitaryzmów, kontynuowanej w PRL przez okupantów z sowieckiego nadania, potrzebuje odbudowy potencjału intelektualnego. Dlatego tak zależało mu na odrodzeniu prawdziwych, wolnych i niezależnych w myśleniu elit. Sam doświadczył opresji komunizmu, gdy w 1985 r. został skazany na 10 lat więzienia pod sfabrykowanym zarzutem współpracy z CIA.
(...)
Wyrok odbywał m.in. w jednej celi z esbeckim zbrodniarzem płk. Adamem Pietruszką, skazanym za udział w zabójstwie ks. Jerzego Popiełuszki. Opuścił więzienie dopiero 22 grudnia 1989 r., czyli w czasie, gdy od 100 dni władzę sprawował "pierwszy niekomunistyczny premier" Tadeusz Mazowiecki (rząd został powołany 12 września), w którym funkcję wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych pełnił gen. Czesław Kiszczak, szef całkowicie zsowietyzowanych służb wojskowych."

www.naszdziennik.pl/mysl/9193,epitafium-dla-profesora.html?fb_action_ids=4214041920974&fb_action_types=og.likes&fb_source=aggregation&fb_aggregation_id=246965925417366

Brak głosów

Komentarze

przypomina się Kazimierz Moczarski w jednej celi z katem Strop'em

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#412185